Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GórskieWesele

Wesele w górach? Czemu nie!

Polecane posty

Gość gość
Brakuje Żywca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Góralka5
No oprócz Żywca jeszcze Szklarska Poręba, super miejsce, bardzo klimatyczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wolę wesele nad morzem... Ale co kto lubi :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że dojazd na wesele kosztuje. Moja kuzynka, mieszkająca pod Warszawą, wymyśliła sobie Zakopane. Na razie chyba z 15 osób potwierdziło, że będzie. Myśmy też powiedzieli, że dla nas to za daleko i nie mamy zamiaru na tym weselu być. Oni nawet chcieli wziąć autobus, ale przecież nawet w ten sposób zmuszają nas do kilkugodzinnej podróży, a przecież trzeba przed weselem ciut odpocząć, a później wrócić te 400 kilometrów. Moim zdaniem wymyślają podobne imprezy osoby, które zwyczajnie po prostu gości lekceważą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja wiem czy wesele w górach to taki fajny pomysł? Finansowe pogrążenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pewnością wesele w górach to nie jest dobry pomysł jak się mieszka nad morzem i zaprasza się 100 gości... Ale jeżeli robimy kameralną imprezę, to na prawdę może być ekstra przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny pomysł w sumie. Nie myślałam nigdy o tym żeby zorganizować wesele na jesień, a może być na prawdę pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oklepany temat, jedyny fajny pomysł to wesele na jesień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy dla kogo oklepany, wesele w górach to super romantyczny pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zeszłym roku byliśmy w październiku na weselu w okolicy Zakopanego. Klikanaście osób nie dojechało, bo wypadek był na zakopiance i drogę zamknęli. Ogólnie nie mają czego żałować. Wiatr, deszcz, gór zupełnie nie było widać. Ale młodzi rzeczywiście zaszaleli. Wyszło, że do wesela musieli dołożyć około 35 tysiaków, bo dodatkowo załatwili gościom nocleg. No ale kto bogatemu zabroni, chociaż w sumie wrażenia, z uwagi na pogodę nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×