Nowy rok mojej pracy z podłymi ludźmi

Poradźcie, jak mam postępować z ludźmi mi nieżyczliwymi, szczególnie z jedną jadowitą żmiją?

Pracujesz w szkole?

tak

wykonywac swoje obowiązki i się nie przejmować a żmije omijać, bo będzie kąsać boleśnie...

Nic nie poradzisz. Musisz się stać taka sama jak one.

no ale już pierwszego dnia poczułaś jej zmijowatość? co zrobiła?

Są osoby, które są dla mnie wzorem, zdecydowana większość tych osób. I niech tak zostanie. Natomiast jednego jestem pewna: nigdy nie stanę się jak pani x, bo to przeciwko mojej godności.

Co ta pani zrobiła, robiła i robi - to tylko jej problem. Na publicznym forum nie będę opiewać jej "dobroci." Dziękuję za rady.

ja nigdy nie upodabniam się do nietrawiących mnie żmij,takie są te które zazdroszczą i są niespełnione a mnie miłośnie los rozpieszcza bo co mam być żmiją ,niech one się wiją ,to ich brud i ciśnienie

Pracuje w szkole i doskonale wiem o czym piszesz. Po prostu nie wolno sobie dać sobą pomiatać i omijać. Choć w szkole ciężko. Pewnie jest to pani 50+ samotna, albo dzieci na studiach, mająca mnóstwo wolnego czasu, lubiąca pouczać innych. Tu słodka a gdzy się odwrócisz nuż w plecy.