cytomegalia

Jestem w drugiej ciąžy. Moje starsze dziecko chodzi do żłobka i boję się, že zaražę się od niego cytomegalią (dzieci w żłobkach często na to chorują bezobjawowo). Nigdy nie chorowałam, przeciwciała są ujemne. Czy któraś z Was wie jak mogę chronić się przed zakażeniem

Podział rzeczy w domu i skrupulatne przestrzeganie prawa własności ;-) czyli każdy ma swoje naczynia, ręczniki (moze warto na ten okres uzywac takze papierowych) i stronienie od wydzielin dziecka, bez buziakow itp. Ciężka sprawa . Co mi daje do myslenia to takze partner. Bo jezeli on sie zarazi to moze to przejsc na Ciebie wiadomo kiedy ;-)

Ehhh czyli ciężkie 9 miesięcy przede mną .. a czy wirus cmv unosi się w powietrzu? (Droga kropelkowa)

dziecko może ci przynieść inne paskudztwa.moze zostaw go w domu?? jak będziesz miała noworodka to i tak do twgo dojdziesz. moi znajomi dopiero po 3 pobycie w szpitalu z paromiesiecznym smykiem doszli ze drugie ze zlobka, ,katary" przynosi. owszem starszak miał katar a młodsze zapalenie płuc...

Aż tak bardzo się nie znam ale generalnie to bardzo łatwo się zarazić. Nie popadaj w paranoje. Większość osób przebyła cytomegalie w tym ja ;-) więc może odporniejsza jesteś. Pytałaś sie gina co masz robić?

Niestety nie ma takiej opcji bo jeszcze pracuję :(

Robiłam niedawno badania i nie mam przeciwciał

To pozostaje tylko unikanie kontaktu z wydzielinami innych osób. To kilka miesięcy. Własne ręczniki, jedzenie tylko z własnych naczyń, mydło antybakteryjne i skrupulatne mycie rąk po kontakcie z wydzielinami dziecka i innych osób to wszystko co możesz zrobić. Będzie dobrze :-) ja cytomegalie przeszłam jak byłam nastolatką. Ale piłam z jednej butelki za przeproszeniem z kim popadło ;-)