Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

O tym jak totalnie upokorzyłem kochanka żony

Polecane posty

Gość gość

On pracuje jako fryzjer dla psów w jednym z salonów fryzjerskich. Pod fikcyjnym nazwiskiem umówiłem się na koloryzacje i cięcie sierści naszego yorka u niego. Yorka dostaliśmy na prezent ślubny. Umówiłem się w godzinę szczytu kiedy było najwięcej klientek. W domu ubrałem się z mój garnitur ślubny i wzięłem ze sobą 3 letnia córkę i Terminatora - yorka. Jak weszłem do salonu to wszystkie umilkły i patrzyły się na mnie a ja podeszłem do tego kolesia i wywrzeszczałem mu prosto w twarz jak śmie brukać moje małżeństwo i psa, weszłem na fotel i podniosłem córkę pod sam sufit i kazałem się wszystkim na około napatrzeć jak to jest niszczona moja córa, to dziecko które trzymam! Terminator w tym czasie sikał w kącie. Wyjęłem zaświadczenie od weterynarza, że pies ma pchły i rzuciłem go mu w twarz krzycząc że niszczy tez Terminatora, bo tyle na leczenie wydaliśmy, a pchły pewnie złapał u niego. Potem wzięłem nożyczki i obcięłem mu trochę włosów, i zaczęłem ciąć mój garnitur i włosy córki i Terminatora i rozrzucać po salonie wrzeszcząc że może i ten garnitur i jej włosy też chce zbrukać bo mała na pewno złapała pchły! Dziecko się śmieje, pies szczeka, klientki uciekły. Po wszystkim wyszłem i pojechałem autem do domu z córką i psem. żona wysłuchała naszej historii i powiedziała że dobrze zrobiłem, a potem przyniosła mi piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie ci nie wyszło. Jakim cudem kochanek żony może być fryzjerem skoro jak świat światem każdy facet-fryzjer to gej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem się obudziłem i czar prysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piejo kury piejo ni majo koguta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze chociaż garnitur założyłeś bo juz myślałam ze w tej wyświechtanej sukni ślubnej swojej zony wystąpiłeś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to widziałam bo z zakładu fryzjerskiego kradnę szampon dla psów bo mam fryzjerski damsko/ męski a w tym czasie oni podrzucili sobie dzieciaka i biegali od zakładu do zakładu, moja kumpela dała dziecku ciastko kruche z dżemem z piekarni stokrotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie ci nie wyszło. Jakim cudem kochanek żony może być fryzjerem skoro jak świat światem każdy facet-fryzjer to gej? xxx Psich fryzjerów tez to dotyczy? Jeżeli tak, to nie świadczy, że historia jest nieprawdziwa, tylko autor się pomylił i nie jest to kochanek żony. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa , jakiś debil przyszedł i zrobił aferę w zakładzie fryzjerskim, zostawił pchły, strzępy garnituru ślubnego, jego dzieciak nakruszyl ciastkami z kleksem dżemu a pies zrobił siku . No ludzie jak tak można. Zamykam zakład i idę do Olka na masaż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna28
Ej no i co ten fryzjer na to? Obiecal poprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz za fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×