Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szczepienie przed żłobkiem

Polecane posty

Gość gość

Moja córeczka zaczyna właśnie przygodę ze żłobkiem. Wczoraj byłam z nią jeszcze u pediatry i bardzo się zdziwił że jej nie zaszczepiłam przeciwko pneumokokom... Powinnam? Zrobić to jeszcze teraz czy już po ptakach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim wieku jest dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojej nie szczepilam ogólnie w grupie połowa była szczepiona polowa nie. Wszystkie chorowaly tak samo. Wrzesień byl spokojny frekwencja 100% a od pazdziernika sie zaczelo chodzilo po 5 dzieci z 12 . Zalezy jakie masz podejście do szczepień. Jesli chcesz zaszczepić to zaszczep za późno nie jest lecz nie licz na to ze szczepienie uchroni ja przed wirusowkami jelitowkami zapaleniem oskrzeli itp. moze łagodniej je przechodzic . swoje odchoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko poszło do żłobka. Nie szczepiłam przeciwko pneumokokom. Nie dlatego, że jestem przeciwniczką szczepień. Syn urodził się w innym kraju. Tutaj jest minimalna ilość szczepień. Na moje pytanie o szczepienia przeciw pneumokokom lekarz bardzo krytycznie się wypowiedział. Oczywiście to nie było jeszcze w Polsce. Teraz dziecko chodzi do polskiego żłobka. Wszystko jest ok. Na razie nie choruje. To co mogę polecić. Tran, olej lniany i domowe sposoby naprawdę dają radę. Dodatkowo chartowanie np. w czasie kąpieli. Takie metody stosuje się w kraju w którym byłam kilka lat. Poczytaj trochę o szczepionkach i pogadaj z dobrym lekarzem czy jest sens na to szczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój, w żłobku najczęściej dzieci łapią wirusowki, katar, sraczki, rzygaczki, ospa wietrzna...jest milion chorób zlobkowych a Ty myślisz o jednym szczepieniu...witamina C i inne naturalne sposoby więcej pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby zalecają, ale ja nie szczepiłam, może też dlatego. ze nam ciężko finansowo, żłobek trochę nadszarpnął budżet, jeszcze te szczepienia... jakby były darmowe to bym zaszczepiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na pneumokoki zaszczepiłam, na rotawirusy też. PO tym jak córka przechodzi wszelkie jelitówki to widzę, że było warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed żłobkiem obowiązkowo na ospę i pneumokoki. Nie ma innej opcji, żeby pominąć te szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pneumokoki jeszcze nie szczepiłam, ale mamy za dwa tygodnie jak córka się wczesniej nie pochoruje. Ale u nas żłobkowe dzieci mają dopłatę do szczepionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te naturalne sposoby na podwyższenie odporności działają na katarki, a nie na pneumokoki. I szczepienie na pneumokoki na podwyższa odporności, ale chroni przed powikłaniami (jak sepsa) w przypadku zarażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×