Nie znać angielskiego to dno

Nie pojmuje jak w dzisiejszych czasach można nie znać angielskiego??? Przecież to podstawa wszystkiego. Nie mówię o jakiś babuszkach 70+ no ale w przedziale 18-60 powiedz coś po ang. to w co drugim przypadku jest yyyyyyy eeeee aaaaa :o nikt was do nauki nie zmusza ale to po prostu żenada, takie rzeczy to tylko niziny społeczne, łyse pały i mendy potrafią :o

Fakt

Ale pierdolisz. Sam einstein nie miał głowy do języków, podobnie jak ja. Jednemu języki przychodzą łatwo, innym trudniej i trzeba się z tym pogodzić a nie jojczyć, i podwyższać swoje ego jak baran i się cieszyć, że się zna język angielski.

18:06 Kurwa a w jakich czasach żył Einstein? Angielski to nie jest jakiś chiński czy arabski żeby sie nie nauczyc nawet nie mając do tego głowy

autorko, ty sie lepiej ucz rosyjskiego:D powinno sie znac język swoich sąsiadów, niz jakiś anglikański hueheuhehueh, jankesi nas zawsze dymali i ja mam sie uczyć ich języka???? chyba żarty

Ja pierd... Jak się nie ma głowy do języków, albo do czegoś, to choćbyś ile nie kuł do łba, uczył się, to rezultaty będą i tak kiepskie. Trzeba zrozumieć, że każdy ma inne predyspozycje i nie pierdolić jak cep i czuć się lepiej, jak każdy matoł, który chcę się poczuć lepiej. Co mnie obchodzi kiedy żył Einstein, dzisiaj jak i kiedyś ludzie nie znali języków jak i byli ci, którzy znali i mieli do tego dryg.

Może inaczej: nie znać żadnego języka obcego to dno. Są ludzie, którzy nie znają anglika, za to znają świetnie np.francuski, hiszpański albo niemiecki.

Ja nie znam żadnego dobrze języka obcego i nie mam ambicji się uczyć żadnego, bo do szczęścia nie jest mi to potrzebne. Żyję gdzie żyję i nie mam zamiaru wyjeżdżać za granicę. Ogólnie jestem leniwy i nie lubię się uczyć czegoś co mnie nie interesuje.

Co cie cudze sprawy obchodzą nie masz zajęcia bezrobotna krowo.

Niezłe macie wymówki, Einstein to sto lat za murzynami a teraz szkoła internet telewizja wyjazdy kursy i dukać yyy ee :D jesteście leniami bez ambicji ale lepiej sobie tłumaczyć że nie ma sie głowy, mózgu przy okazji też :D

gość dziś Ja nie znam żadnego dobrze języka obcego i nie mam ambicji się uczyć żadnego, bo do szczęścia nie jest mi to potrzebne. Żyję gdzie żyję i nie mam zamiaru wyjeżdżać za granicę. Ogólnie jestem leniwy i nie lubię się uczyć czegoś co mnie nie interesuje. x gościu, święta racja, a taki jankes myslisz qrwa ze on sie języków uczy? on ma to w dvpie, zyje tam gdzie zyje i mu dobrze i jeszcze ma wysokie mniemanie o sobie, my tez powinnismy do tego dążyc, a nie miec ciągle jakies kompleksy

Tak, jestem leniem bez ambicji zawodowych, za to interesują i pasjonują mnie ciekawsze rzeczy od języków.

W zasadzie to kumam nieźle po angielsku ale w sytuacjach, kiedy jakiś zagraniczniak chce czegoś ode mnie udaję, że nic nie rozumiem. Kiedy byłem za granicą to właśnie Anglicy dosadnie wbili mi do głowy, że jeśli jestem u nich w kraju, to mam porozumiewać się w ich języku. Mieli rację, więc jako człowiek przyznający rację mądrzejszym uwazam, że jak ktoś przyjedzie do Polski powinien umieć, lepiej czy gorzej, dogadać się po polsku albo niech tłumacza sobie wynajmie

Gość dziś 18:19 I takie podejście mi sie podoba bo wprost mówisz że jesteś leniwy bez ambicji do uczenia tego a nie szukasz jakiś głupich wymówek jak reszta :)

a ty autorko jedz sobie na zmywak -tam sie posługuj swoją wyuczoną "poprawną angielszczyzną" :D

18:23 Autorze jak już ;) Nie mierz wszystkich swoją miarą :D

No wy to macie wszystko i wszystkich w d***e ale rzeczy z zagranicy czy kasa z unii jest spoko ;)

Ang jest jezykiem uniwersalnym, I kazdy powinien sie jako tako nim poslugiwac, zeby bez problemu podrozowac, latac, dogadac sie, pomoc,wezwac pomoc itp.

nie jestem osobą nieznającą tego języka, no ale bez przesady, to jest język hegemona, ktos to narzucił, uwazam, zę to nie jest w porzadku. Język uniwersalny moznaby dopiero stworzyc, żeby nie był on językiem ktoregokolwiek narodu.

No tak ktoś przyjeżdża na dzień do polski i ma sie uczyc od gory do dolu jak sie dogadac bo jasnie hrabie sa u siebie, dobrze ludzie zagranica np w Holandii takich problemow nie robia ;)

Jak przyjedzie na dzień to w hotelu znają angielski a za 250 zł może zatrudnić tłumacza na cały dzień :P

Czy to w porzadku czy nie- to nie ma znaczenia. Faktem jest, ze uznawany jest za jez. uniwersalny ( programy komp, raporty, agencje informacyjne, uniwersalne tlumaczenia, oprogramowania, studia, nazwy, nawet memy I frazy)

Sam jesteś dno. Polacy nie gęsi swoj język maja słyny cytat! Kto do jakiego kraju jedzie to niech ten sie stosuje do kultury i obyczajow anie na odwrot. To goscie maja sie stosować do włascicieli domu a nie dom do gosci!! Gdzieś mam j.angielski. Jestem Polakiem i jestem ztego dumny!! Bo mowie po Polsku anie po gęsiemu.

Polska ptasio-mowa to wstyd. Nikt tego języka nie używa na świecie i jest powszechnie uważany za nieprzyjemnie brzmiący język z tymi swoimi zagmatwanymi prawidłami gramatycznymi. Co innego angielski którym wszędzie się można porozumieć. Swiatowa literatura, muzyka i świat techniki wszystko jest po angielsku. Nie znać angielskiego to tak jak nie umieć posługiwać się telefonen czy internetem. Tacy ludzie należą do ubiegłego wieku.

zaloze sie ze autor tego tematu sam nie zna porzadnie angielskiego

Język uniwersalny moznaby dopiero stworzyc, żeby nie był on językiem ktoregokolwiek narodu. x takie języki już są jak np. esperanto.