Jak oduczyć nie swoje dziecko bicia, gryzienia i szczypania?

Czesto zajmuje sie dzieckiem mojej siostry. Mała ma prawie dwa lata ale to chyba jakis diabeł wcielony. Nie dosc ze non stop wrzeszczy bo cos chce, to jeszcze bije, szczypie, drapie, gryzie. Nie mnie, ale moje dzieci. Moja 4 latka ucieka i ta jej nie moze dogonić to robi w tył zwrot i leci do mojego młodszego synka ktory ma 6 miesięcy. I bez przyczyny potrafi go podrapać. Dzisiaj w ostatnim momencie ja złapałam jak próbowała mu wsadzić palec w oko. Wczoraj go podrapała w czoło, a dzien wczesniej próbowała go ugryźć w rękę. I ona nawet nie robi tego kiedy mnie nie ma, bo kiedy próbowała małego ugryźć to ja akurat trzymałam go na rękach. Mowilam siostrze o tym co ona robi, ale co z tego ze ona dostanie kare jak 5 minut pozniej robi to samo. Juz powiedziałam siostrze ze jak tak dalej bedzie to niech oddaje ja do żłobka i nie obchodzi mnie to ze nie bedzie ja stać.

Za każdą taką akcję lub próbę akcji zamykaj ją w łazience na kilka minut za karę.

Dokladnie i nie zapalaj swiatla

Łazienka to zły pomysł(domestos, inne środki), ale kojec byłby idealnym rozwiązaniem.

Nie pilnowała bym takiego dziecka.

Czy dziecko jest zdrowe? Autyzm, asperger lub inne zaburzenia wykluczone?

Może mieć jakieś zaburzenia. Jedyna droga to obserwowanie kiedy zdarzają się takie sytuacje i co je prowokuje a potem szybko do psychologa. 5 minut kary to głupota. Postawienie w kącie czy usunięcie dziecka na 5 minut nie jest zgodne z wiekiem dziecka. Dużo by pisać. Tupnij przysłowiową nogą i powiedz siostrze że albo wybierze się ze swoim dzieckiem do psychologa albo ty nie będzisz tolerować takiego zachowania. To nie jest normalne ale uleczalne.

Powiedz dziecku i siostrze ze dopóki młoda nie nauczy sie stosownego zachowania ma do Ciebie nie przychodzić.

Raczej jest zdrowa. Po prostu od jakiegos czasu zaczela wszystko wymuszać krzykiem, piskiem, wrzaskiem. Wczesniej nic takiego sie nie zdarzało. Czasem sie wkurzam i mowie corce zeby jej oddała jak ta ją trzepnie. Mowie wam jeszcze takiego dziecka nie widziałam. Potrafi podejść np do mojego psa i na nim stanąć obiema nogami kiedy ten sobie spokojnie spi czy lezy. Siostra twierdzi ze w domu mała jest spokojna ale jakoś cieżko w to uwierzyć. Przychodzi do mnie i wstępuje w nia diabeł?

Jest zazdrosna, bo nie jest w centrum uwagi. Na pewno mała jest jedynaczką i w domu wszyscy koło niej skaczą, a ona jest w takim wieku, gdzie zaczyna wymuszać i sprawdzać na ile może sobie pozwolić. Może być zazdrosna nawet o Twoje dzieci, bo nie poświęcasz jej całej swojej uwagi jak rodzice w domu. Mogła zacząć bić po tym jak w domu dostała klapa. Niektóre dzieci najpierw sprawdzają na sobie czy szczypanie boli, a potem swoją wiedzę sprawdzają na innych.

Chyba masz racje. Faktycznie mała jest jedynaczką i napewno dostanę całą uwagę rodzicow. U mnie tego nie dostanie, ponieważ mam dwójkę dzieci w tym niemowlę.