Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Singielki jak spędzacie wewkendy?

Polecane posty

Gość gość
co ty wieszo milosci? nie umawiam sie na kawe z przegrywami z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Internet, rower, ugotowanie czegoś dobrego na obiad, książka, wieczór ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESTEM SINGIELKA Z WYBORU i nie szukam faceta to ON MOZE SZUKAC MNIE i BLAGAC bym byla jego dziewczyna a potem zona jak bedzie grzeczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 ja też nie szukam, bo jest mi dobrze tak jak jest, jestem introwertyczką i uwielbiam spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby to jamochłony są przecie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałam trzy kosze w tym roku, bo uważam że facet musi się naprawdę podobać. A to się czuje po jednej godzinie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście to poniżające dla kobiety robić coś dla faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Singielki są jak feministki albo talibki. Takie agresywne że lepiej omijać z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty wieszo milosci? x A Ty stara panno? Oglądanie M jak Miłość się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wynika z tematu, większość singielek spędza wolne dni na hejtowaniu i bluzganiu. W taki sposób się spełniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O haha stare panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem sama ale nie samotnai Staram się korzystać z życia. Mogę robić to co lubię, nikt mnie nie ogranicza, mogę wychodzić kiedy chcę. Czytać książki i oglądać filmy które lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdybyś miała faceta, to byś nie mogła czytać książek i oglądać filmów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla osób, których wartością jest rodzina, może być to niezrozumiały wybór życia w pojedynkę, bo przecież nie mieć męża oznacza, że nie powiodło im się w życiu. Będą dopytywać, współczuć i zadawać pytania: dlaczego? Przekonywanie i udowadnianie może nie być zrozumiane, ale nie warto się chyba tym przejmować tylko z podniesionym czołem powiedzieć, że jesteśmy szczęśliwe i jesteśmy same ale nie samotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałem, że najgorsze w życiu to bycie samotnym. Tak nie jest. Najgorsze w życiu to być z ludźmi, którzy sprawiają, że czujesz się samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwójkę dzieci i męża. Co z tego, że mam męża – jeśli nie potrafi zająć się niczym oprócz pracy. Nie ma go całe dnie, a na mojej głowie pozostaje dom, dzieci, moja praca. Najgorsze w tym wszystkim jest nie brak pomocy przy obowiązkach domowych, lecz brak wsparcia i rozmów ze swoim partnerem. Czuję się jak robot, który codziennie musi zrobić kilka rzeczy na raz. Gdyby nie dzieci, wolałabym być sama ale szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są kobiety, które po ukończonej pracy co prawda mają do kogo wracać, ale nie mają z kim rozmawiać, bo nie ma o czym, nie ma po co, bo i tak nie zostaną wysłuchane czy zrozumiane. Czasami związek nie chroni nas przed samotnością. Najważniejsze jest, żeby być atrakcyjnym towarzyszem dla samych siebie. Jeżeli nie czujemy potrzeb dzielenia życia z drugą osobą i martwienia się o jego potrzeby, to czemu mamy ulegać presji otoczenia i na silę szukać kogoś, kto będzie ograniczał przestrzeń wolność. Niech każdy szuka i znajduje swoje kawałki szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ożenię się tylko w celu sexu z wymianą partnerów z innym małżeństwem bo to mnie podnieca i chuuj , aha żona powinna być Bi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:12 oglądanie filmów w związku to u mnie dość drażliwy temat. Mój ex uwielbiał filmy z najniższej półki oraz fantasy, a ja dramaty obyczajowe, kino alternatywne, komedie romantyczne, a fantasy po prostu nie trawię. Zasypialam po 5 minutach filmów które on wybierał. Wiele razy klocilismy się na tle filmowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubie ogladac filmow jak chce to ogladam sama, facet ma mnie rozpieszczac kupowac prezenty i zadowalac w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:16 współczuję. Mój ex chciał mnie wciągnąć w takie życie - tylko dla niego na równi z pracą liczyły się imprezki chlanie i jaranie. Odkąd go rzuciłam jestem innym człowiekiem, odżyłam, odzyskałam siebie, jestem mniej zestresowana. Związek ma sens tylko wtedy gdy jest aktywny przepływ miłości. A o to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm a czemi nie zaczelas jarac z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZEMU WY singielki puszczacie sie z kazdym nawet lumpem spod sklepu, a rzekomo albo jestescie niby szczesliwe albo szukacie meza / faceta. Przezucilem ten temat, caly widze ze kobiety tzw singielki to specyficzny sort kobiet nowy gatunek czlowieka cos jak gey albo transsexual

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialem na mysli nowa orientacja seksualna bo przeciez gatunek ten sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 nie uprawiam seksu odkąd odeszłam od byłego. Masz wypaczony obraz rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spędzam wieczorne weekendy na masturbacji i wyobrażaniu sobie że jest ze mną jakiś facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja spędzam na cieszeniu się że mam święty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż dziś jest ładna jeszcze pogoda jak na jesień, idę na spacer do parku, popatrzeć na kwiaty, potem pobiegam. Jutro wyskocze z koleżanką na kurs tańca. Jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oto typowe zycie polegajace na zapychaniu sobie dnia na sily bezuzetycznymi zajeciami duzo pożyteczniej jest się nawp... ziemniaków , wyprać chłopu smierdzące skarpety , obejrzeć serial i 3 razy podrapać się po d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×