Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego tak mało mówi się o ciemnych stronach macierzyństwa, gloryfkuje się kp

Polecane posty

Gość gość
20:33 Z całego serca życzę Ci żebyś stał się znów bezwględnie najważniejszym człowiekiem w jej życiu jak mój mąż jest dla mnie. Może pójdziecie na jakąś terapię? O małżeństwo warto walczyć bo to najpiękniejsza przygoda na świecie. Wszystkiego co najlepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu stało się miło i kulturalnie☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, za 2-3 miesiące opanujecie sytuację i będziecie się cieszyć z macierzyństwa. Początki zawsze są trudne, ale kobiety zawsze były zaradne, a panowie poproszeni o pomoc nie odmawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terapia? Moze. Ale nie bedzie chciala. Mysle ze nie spodziewala sie ze bedzie tak malo fajnych chwil i ze dziecko zniszczy ja i fizycznie i psychicznie. Dzieki za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja wiem po sobie jak może dziecko zmienić, mam super męża ale nie mam siły na nic, to smutne bo bardzo lubię spędzać z nim czas, ale wieczorem to myślę tylko o tym żeby przyłożyć głowę do poduszki i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś To nie wina Twojej żony. To zwykła fizjologia. Mózgi kobiet, które były w ciąży zmieniają się pod wpływem hormonów. Zmieniają się na zawsze. Najpierw u kobiety, która zaszła w ciąże mózg się kurczy, pewne obszary zyskują kosztem innych, potem bliżej rozwiązania mózg znów się powiększa. I tak, kobieta która rodziła staje się bardziej empatyczna i opiekuńcza a jednocześnie w jej mózgu obszary odpowiedzialne za agresję i lęk się bardziej aktywują. Jest dużo badań naukowych na ten temat, poczytaj to może zrozumiesz w jakiej sytuacji się znajdujesz. Krótko mówiąc kobieta, która staje się matką przestaje być tą samą kobietą, którą była zanim zaszła w ciążę. Nie odzyskasz już swojej dawnej Kasi, bo teraz ona zmieniła się w matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - ale pieprzysz, chyba, że w haremie jedne pomagały drugim. Opiekunkę to mieli hrabia, który byl jeden na całe województwo, nie mogę. Rozmawiałam e swoją prababcią, kiedyś takie małe dzieci zaraz po porodzie były zabierane w pole, z grubszych gałęzi robiono tzw. stojak i do tego przywiązywano płachtę z dzieckiem, a chodzące się bawiły na polu gałęziami itp., bo nie było zabawek. Podgrzewano im jeść robiąc z gałęzi ognisko. Żadnych nianiek nie mieli, musieli wychować dzieci i robić w polu. Im nikt nie dawał 500+. Moja babcia miała 9 lat starszą siostrę i to ona ją wychowywała, która opiekowała się też 3 lata starszym od mojej babci bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu na kafe cały czas sie mówi o ciemnych stronach macierzyństwa, więc nie wiem o co wam chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Im nikt nie dawał 500+. " Ledwie rok temu też nikt nikomu nie dawał 500+ i co to ma do rzeczy ? Argument z d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Twoja babinka pewnie z nizin społecznych. Nic nie mam do kobieciny, ale poczytaj sobie dokładnie jak wyglądało życie w tamtych i wcześniejszych czasach. Jak ogromne różnice były nawet w sąsiednich wojewodztwach. Babcia pochodzi ze wchodu? Kresy? Cóż to wszystko tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - twoja czyim kosztem się dorobiła opiekunki, chyba , że dziadzio za darmo ją posuwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia pochodzi z Mazowsza i to samo o dzieciach zabieranych ze sobą na pole opowiadała. I nie oszukujmy się, większość z nas pochodzi z tzw. nizin społecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, dziadzio posuwał za miskę zupy i kromkę chleba, ladacznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Powiem wprost,co to macierzynstwo,to smrod gowna,nieprzespane noce,syf,krew i pot szpetota przetluszczonych wlosoe,zaden facet nie rozumie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat dla matek zapach tego gówna to najpiękniejszy zapach na świecie. I tak, żaden facet i żadna bezdzietna kobieta tego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli ten zapach g****a dla was takki miły to dlaczego narzekacie, właśnie dwie godziny temu wysłuchałam biedną samotna matkę z trójką dzieci jaka to ona zmęczona, jaka to ona przepracowana itp. Nie rozumiem ,napieprzyła dzieci a teraz narzeka, że jej rodzina nie pomaga, a co to rodzina kazała jej giry rozkładać bez zabezpieczania się. Jej dzieci jej problem a nie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szukacie opiekunki no to wujo kaczyński i ciocia szydłowa niech wam popilnują, dali wam za darmo 500+ to i niech teraz zaopiekują się dziećmi podczas waszej nieobecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkam w Polsce od kilku ładnych lat. Wyjechałam z rodzicami będąc jeszcze w gimnazjum. Może trochę już zapomniałam jak to jest żyć w realiach polskich, chociaż często tu przyjeżdzam. W prawie wszystkich krajach europejskich jest spora pomoc na dzieci. Tu gdzie mieszkam bardzo dużo. Już na początek dostaje się ogromne becikowe, które pozwala na kupienie dosłownie wszystkiego. Czy jest jak to określacie patologia? Tak jest. Jak w każdym kraju. Ale ta kasa w dużej mierze jest dobrze wykorzystywana. To, że politycy w Polsce zarabiają kilkanaście razy więcej niż zwykły obywatel, to Wam chyba nie przeszkadza. Zajmijcie sie najpierw krytyka tego co jest naprawde złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem za Kaczyńskim. Ale rozumiem, że wolicie rządy Platformy? Powiem Wam, że mieszkam akurat w kraju, w którym mieszka Was kochany polityk. Smieją sie z Niego na każdym kroku. Ze juz tyle lat siedzi tutaj a nawet angielskiego nie może sie dobrze nauczyć. Smieją się z Niego, że zostawił kraj i uciekł. Oj wiele można pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - jak tak w kraju dobrze to po co rodzice wyjechali, wracajcie do tej sielanki, tutaj za darmo rodziny dostają 1-4 tys. w zależności od ilości dzieci a za pracę 1200 zł, emeryci, renciści nawet 800 zł, oto cholerny dobrobyt w naszym kraju, Za granicą np. u niemca za godzinę płacą 8,5 euro a u nas 8,5 złotego. W angli ok. 7 funta na godzinę x 4 zł (nawet więcej)= tj. 28 zł-30,- zł, u nas 8,5 zł. Masz kupę polek wyjechała do niemiec, włoch do opieki nad emerytami, u nas nawet emeryt sam nie ma za co żyć 800-1700 zł to już luksus, a co mówić o wynajęciu opiekunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim skromnym zdaniem o ciemnych stronach się powszechnie nie mówi ze względu na dalszy ciąg wymagań (poprzez rodzinę i nie tylko) rodzenia dzieci. Pytania i nacisk w stylu "doczekania się wnuków/wnuczek, sąsiedzi krzywo patrzą na bezdzietne kobiety" itd..itd... Obraz Matki Polki która wszystko może i potrafi jest wciąż żywy. Uważam że jeżeli ktoś urodził jedno i bardzo wymagające dziecko, nie powienien nalegać na drugie +. Zycie nie zaczyna się i nie kończy na dzieciach. O sobie też trzeba pomyśleć i dbać o swoje własne "ja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o czym mowic? Przeciez normalnie myslaca kobieta powinna miec wyobraźnie i wiedziec/ czytac/pytac - na czym polega zajmowanie sie malenkim dzieckiem( oczywiscie, jesli chce sie dobrze zajmować). Dziecko sie SAMO nie nakarmi,nie przewinie itd. Czy to naprawde takie odkrycie? Jak sobie to wyobrazalyscie? Od was zalezy zycie, zdrowie, charakter, przyszłość nowego czlowieka- chyba warto sie do tego przyłożyc? I tak z roku na rok jest coraz wiecej usprawnien, coraz wiekszy wybor pampersow, wygodniejsze wózki elektroniczne nianie i inne bajery. Ten okres zreszta trwa tak krotko w porownaniu do dalszego zycia z dzieckiem, ze prędko sie o nim zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie myśląca kobieta różni się od tej, na której wywiera się presję. Co województwo,wiara, wieś czy miasto, tyle różnych zaparzeń na macierzyństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:54 Totalna nieprawda. Mamy dwójkę dzieci, ale przede wszystkim jestem ŻONĄ a w dalszej kolejności matką. Na małżeństwo muszą się u mnie znaleźć zawsze i siły i czas - choćby kosztem całej reszty świata. To jest kwestia wyboru i starań, kwestia priorytetów. Znam sporo kobiet które myślą i postępują podobnie. Może odzyskać dawną Kasię - to będzie zależało od ich obojga. Ale razem wszystko można pokonać. Może mieć ją lepszą niż dawniej - wszystko w jej rękach i jego. To tak jakby uzsadniać, że ktoś nie może schudnąć (ba są całe teorie na ten temat), a poza klinicznymi przypadkami jakoś sie schudnąć udaje, czego sama jestem przykładem, mimo genów, rodziny, uwarunkowań itd. Chcieć to móc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam dwójkę dzieci i przede wszystkim dbamy o nasze małżeństwo i dzieci wspólnie...macierzyństwo nie jest takie okrutne jak sobie je upraszcza.Ja w nocy przez pierwsze 2 miesiące miałam mleko gotowe z apteki do karmienia w nocy..nakręcałam smoczek (jałowy) i gotowe :) było lato , tego mleka nie trzeba podgrzewać a butli wygotowywać bo mleko jest w jednorazowych buteleczkach. Wiedziałam po pierwszym dziecku że kp już nie będę i byłam zorganizowana. Jakoś się udało przetrwać córka ma 2lata syn 8,5l .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×