Czy w zielonej gorze znajdzie sie praca dla spawacza po kursie

Jak w temacie zamierzam zrobic kurs spawacza za 3500 zl ale nie wiem czy w mojej mieścinie znajdzie sie praca dla mnie po kursie od razu mysle nad wyjazdem do wroclawia ale to o wile wikszy wydatek dlatego tez rozwazam zielona gore jak sadzicie da sie tam znalezc prace jao sparwac za dobre pieniadze? chce robic ten kurs bo kazdy spawac jakiego znam wyciag na reke te 3000 zl nawet znajomy po kursie bez doswiadczenia dostal prace od razu za 2000 na reke (ale w legnicy) a po pol roku mial juz 3100

Napiszę tak, doświadczony dobry spawacz bez problemu znajduje pracę za min 8000 na rękę ale młody po kursie to ma przejepane. No jak to młody bo nic jeszcze nie umie. Znajść znajdziesz bez problemu za ok 3000 i zobaczymy czy się nadajesz, czy umiesz się uczyć i czy wytrzymasz :)

oj znajomy wlasnie ma 3100 po pol roku na reke to jest dobra kasa tez byl swiezo po kursie i do tego przez agencje pracy

Bo agencja za darmo nie jest

Jest jeszcze jedna rzecz o której muszę ci napisać byś nie narobił sobie niepotrzebnie nadziei. Tylko góra 10% procent ludzi nadaje się na spawacza. To wychodzi w praktyce czy będziesz. Reszta choćby nie wiem jak się starała nigdy nie będzie. Trzeba mieć predyspozycje do tego a czy się ma wychodzi dopiero w praniu. Niestety tak jest choć nie wiem na czym to polega. Jeśli okaże się że nie masz to chociaż uprawnienia bedziesz miał i zawsze znajdzie się firma dla której to wystarczy.

czykli sugerujesz ze z uprawnieniami nawet majac klopty z tym bede mial prace tylko co najwyzej berygadzista nie bede :P spoko moze byc moge zasuwac za te 3000 4000 jako szeregowy spawacz ;)

mam ojca spawacza (ale akurat wyjatkowo malo zarabiajacego ale to inna sparwa) oze mi cos dopowiadac od biedy poza tym jak on sie nadawal to i ja

Nie brygadzistą, po prostu bedziesz mógł robić tylko podstawowe proste spawania nigdy konstrukcyjnych, do tego nikt cię nie zatrudni bo najpierw są testy. Często z prześwietlaniem rentgenem spawów. Ale to wyjdzie w praniu. Ogólnie masz do 10% szans, że jak bedziesz się starał dojdziesz do zarobków min 8000 albo 90% że starając się nie przekroczysz 4000. Jako szeregowy spawacz.

Zrób ten kurs, ale musisz najpierw conajmniej rok pospawać, żeby dojść do jako takiej wprawy. Jestem spawaczem, mam podstawę i ponad podstawę MAG 135 ewentualnie zrób TIG'a 141 elektrody już sie nie opłaca robć wiem, co pisze. Potem wyjedziesz za granice i będziesz wyciągał 2500 euro na rękę i to na luzie.

Naprawdę warto, żeby zarabiać te 1000 złotych więcej niż byle cieć zatruwać się metalami ciężkimi i zdychać potem na raka w męczarniach? Nie ma innych kursów?

2500€ to jest spawacz klasy 3000zł w Polsce

owszem s jestem magazynieerm ale co mi po tym jak bede mial 2000 zl gdzie 1000 to na samo zycie w takim wilkim miescie jak np wroclaw pojdzie a za drugie bede misal jescz ubrac sie a i cos dla siebie bym chcial

A co Ci po tym, jak umrzesz, albo ciężko zachorujesz co z dużym prawdopodobieństwem nastąpi bardzo szybko, bo spawacz jest wystawiony na bardzo toksyczne substancje. Lepiej być górnikiem. Górnicy to 5 koła na rękę do nawet kilkunastu.

nie mam mozliwosci bycia gornikiem w KGHM sama znejomosci inaczej robisz dla firmy podwykonawczej za 2000 poza tym i tak sa ogromne wymogi kursy na maszyny za kosmiczny hajs a takiego budzetu nie mam a do tego i tak w kopalni moze ci sie cos na leb zawalic a moj ojciec spawwaczem byl 20 lat i raka nie ma

mówie ci zrób ten kurs. Za spawacza łatwo nie ma, bo często spawa sie w niewygodnej pozycji, ale przynajmniej zarobisz.