Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość7777

Mąż mnie znowu oszukał, czuję się okropnie

Polecane posty

Gość gość
to do pobierania którego zasiłku, stypendium, alimentów czy opłaty za korki jest ci potrzebny mąż w pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka uciekła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777
Już jestem. Wizytę u psychologa przełożyłam na piątek w tamtym tygodniu, mówiłam już, że znam tą panią psycholog, mam jej numer prywatny i mogę zmieniać terminy. W sobotę wieczorem napisała do mnie jego koleżanka, a wczoraj założyłam ten temat więc wszystko się zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777
Heh wszyscy uciekli z tego tematu, a szkoda. Może znajdzie się jakaś osoba, która też ma kłamliwego partnera/męża, mogłybyśmy się wymienić przeżyciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777
Dodam też, że mój mąż często spotykał się z kolegą/kolegami ponoć w jakimś pubie, gdzie jest bilard. Nie robiłam mu z tego powodu problemów, wiadomo każdy ma prawo do swobody, czasem dzwoniłam raz odbierał a raz nie, ale zawsze o tej 2-3 wracał. Teraz mam kolejne wątpliwości, bo ponoć ten jego kolega (żonaty) namawiał do seksu jedną pracownicę i ona to wyznała mojemu mężowi na fb, żaliła się, że musiała zrezygnować z pracy z tego powodu. Więc z tym kumplem mogli jeździć nawet na d****** a ja bym się nie dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz o co walczyć, naprawdę. To tylko zwykła szuja, jakich wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777
Ja sama go nie poznaję, on był taki niewinny, jak go poznałam miał 18 lat. Jakim cudem człowiek może się aż tak zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7777
Witam, nie było mnie kilka dni bo musiałam załatwić parę spraw. Nie wiem już sama czy znowu jestem czemuś winna czy to jego kolejna manipulacja. Tamtego dnia wieczorem długo rozmawialiśmy, on obiecał, że już nigdy nie będzie kłamał, wyznał mi też co zrobił z tamtymi pieniędzmi. Postawiłam mu wtedy warunek, że wybaczę mu wszystko jeśli on pójdzie ze mną na wykrywacz kłamstw, bo skoro twierdzi, że mnie nigdy nie zdradził to nie powinno być z tym problemu. On się zgodził i powiedział, że nawet następnego dnia możemy tam pójść. Ja byłam nastawiona sceptycznie, ale dałam mu szansę. Następnego dnia zasypywał mnie miłosnymi wiadomościami, był miły i ciągle twierdził, że pójdzie ze mną na ten wykrywacz. Powiedział, że mam nic nie mówić na temat tej imprezy i go nie męczyć aż pójdziemy na wykrywacz. Przez kilka dni ja też starałam się być miła, ale nie potrafiłam mu zapomnieć tego wrednego kłamstwa. Po 2 dniach jak spałam on przyszedł do mnie i poprosił o pożyczkę ok 500zł. Nadal byłam na niego zła i się wkurzyłam. Posprzeczaliśmy się, a on potem stwierdził, że zmienił zdanie i nie pójdzie ze mną na ten wykrywacz. I od kilku dni nie zmienił zdania. Teraz mówi, że to moja wina, bo nie dotrzymałam obietnicy i robiłam mu znowu problemy, nie byłam dla niego miła i znowu poruszyłam temat tej imprezy i zasypywałam go pytaniami. Do teraz mówi, że nie pójdzie tam ze mną, że złamałam obietnicę, ale on nie rozumie jak ja mogłam mu wybaczyć takie kłamstwo po kilku dniach i miałam prawo nie być dla niego miła. Teraz nagle stwierdził, że jeśli chcę żeby poszedł ze mną na ten wykrywacz to mam mu zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze małżeństwo to jakaś zabawa. Jak czytam, jakie macie układy, jak się zachowujecie wobec siebie to śmiać mi się chce i jednocześnie płakać. Tragifarsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes naiwna skoro nadal chcesz ciągnąć to małżeństwo. On sie nie zmieni bedzie tylko gorzej. A ty bedziesz czekać az on zacznie sie znęcać nad wami fizycznie bo psychicznie już to robi. Współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×