Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Katar a pójście do zlobka

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko w żłobku było dwa dni. Wczoraj dostała kataru, miała 38 stopni. Czy jeśli gorączka jej dziś zejdzie, to może iść jutro do zlobka? Doradźcie, bo ja nie mam pojęcia. Powiem tylko, że pracuję, mąż w delegacji i mialabym duży klopot z zestawieniem jej w domu. Gdybym mogła z nią zostać bez problemu, to chętnie bym została :-(. Mała ma 2 lata. Jak to wyglądało u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz gorączka raczej nie pojawiła się ot tak. Na moje oko coś się kluje. Poobserwowałabym dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź. Trzęsę się jak cholera, bo nie mogę iść na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli gorączka zeszła I został tylko katar nie ma kaszlu I czerwonego gardła to puść do żłobka ale podawaj jej już coś na przeziebienie jakaś Wit C lub przeciwwirusowe np neosine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Przerabiałam ten temat z dwójką i jak nie ma gorączki ani złego samopoczucia to normalnie wysyłałam do żłobka czy przedszkola. Tyle, że zazwyczaj jak się już pojawiła goraczka to infekcja trwała tydzień. Moja bratowa jest pediatrą i zawsze ona konsultowała mi dzieci i zawsze powtarzała, że katar to nie choroba, ale jak jest temperatura to zostajemy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przedszkolach i żłobkach krzywo patrzą na rodziców, którzy przyprowadzają dzieci z katarami. Katarem też Twoje dziecko może pozarażać inne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz.. wszystko zależy od koloru kataru. Ujdzie tylko przezroczysty. Jak jest żółty albo zielony to mamy do czynienia z jakimś wirusem albo bakcylem. Pomyśl o innych rodzicach, oni też muszą chodzić do pracy. A Ty puszczając swoje dziecko ryzykujesz, że pozaraża inne. Prawda jest taka, ze gdyby rodzice mniej myśleli o sobie, a więcej o innych - to dzieciaki nie chorowały by tak na potęgę w żłobkach. Twoją pewnie też zaraził jakiś dzieciak "tylko z katarem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×