Kawiarnia w małej miejscowości czy to wypali

Cześć i czołem! :) Stoję przed poważną decyzją życiową- otwierać kawiarnię w miejscowości liczącej ok 3.000 mieszkańców? Od razu dodam, że jest to miejscowość gminna, więc jest: urząd gminy, podstawówka, gimnazjum, kościół, a cała gmina to ok. 6.000 mieszkańców. Nie ma tu żadnego punktu gastronomicznego. Mam własny lokal, potrzebuje tylko gruntownego remontu, w chwili obecnej jest tam jakaś naprawialnia komputerów :D Mam 20 lat. Tyle z ważniejszych rzeczy :)

Najbliższy punkt gastronomiczny jest oddalony ok. 15-20 km od miejscowości. Dużo tu młodych osób, miejscowość się rozwija. Niewiele jest rolników, więcej za to pracujących w gminach/urzędach/szkołach. Jest jeden obiekt agroturystyczny.

Za każdą radę i odpowiedź dziękuję! :)

up

Mieszkałam dawniej w małej miejscowości i pamiętam, że wszyscy narzekali, że nie ma gdzie pójść, wypić kawy itd. Więc myślę, że to ma sens, o ile ceny nie będą wygórowane. Powodzenia! :)

Jeżeli nie ma u was w miejscowości takiego miejsca, to nie zastanawałabym się, ludzie przecież muszą sie gdzieś spotykać, a otwierając własną kawiarnie czy knajpkę warto wiedzieć, że inny VAT jest na kawę podawaną na miejscu w filiżankach, a inny na tą na wynos. Właśnie dlatego warto zainwestować w papierowe kubki z własnym logo, ponieważ w ten sposób podwójnie na tym zyskujemy. Po pierwsze więcej zostaje w naszej kieszeni, a po drugie takie kubki są świetną reklamą naszego lokalu. Tutaj http://rainbowcups.eu/pl/content/9-cennik realizują zlecenia już od 1000 sztuk.

Moim zdaniem własny interes jest naprawdę świetną sprawą. Tyle mieszkańców, ile masz w swojej miejscowości to jest chyba dobra ilość, o ile będziesz mieć atrakcje, które przyciągną różne grupy wiekowe. Bardzo fajną sprawą, w jaką możesz zainwestować, by fajnie udekorować i wyposażyć, dodatkami od http://decorest.pl/.