Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OdkochanaMaja

Chyba odkochałam się w mężu, pomocy :(

Polecane posty

Gość OdkochanaMaja

Na początku wszystko było dobrze, byliśmy w sobie zakochani, było dużo czułości itp... On zawsze z natury był nerwowy i pesymistyczny, ale znosiłam to w imię miłości, chyb byłam zaślepiona miłością i nie widziałam jego wad. Ostatnio znowu zaczął kłótnie i momentalnie się odkochałam. Nagle! Teraz nie mam ochoty na seks ani przebywanie w jego towarzystwie. Te wszystkie wcześniejsze kłótnie mi się przypomniały. Mam ogromny żal do niego. Czy ten związek ma sens? Czy to była prawdziwa miłość skoro byłam szaleńczo w nim zakochana 3 lata, i nagle wszystko się skończyło? Jest mi smutno :( Te jego kłótnie wszystko zniszczyły... on teraz narzeka, że zrobiłam się dziwna i nie ma seksu. A jak mu próbuje wytłumaczyć o co mi chodzi to mu się humor psuje i kończy rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co wzięłaś ślub z Nim, skoro On zawsze nerwowy i pesymistyczny?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja Cie kurcze rozumiem... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×