Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ja bym dała żebyś był teraz blisko mnie...

Polecane posty

Gość gość
nic mi nie zrobisz, a ja mam dosc juz ponad 2letniej samotnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikcjaliteracka
Kiedyś myślałam, że to dowód na to, że prawdziwa miłość istnieje naprawdę, a dzisiaj wiem, że los czasem nie ma litości. Bo niby jak nazywać miłością czystą fikcję i znajomość której tak naprawdę nigdy nie było...tylko te parę durnych chwil o których nie da się zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tez chce kiedys zalozyc biala suknie jak moja przyjaciolka wiec pasowaloby sie zaczac rozgladac zeby potem nie zostac z reka w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co taka cisza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje, nie ma co czekać, a latka lecą aż strach pomyśleć ze juz tyle lat za mną, bo Ty jeszcze mlodziutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsza od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsza, juz to widzę, daleko ci do moich lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś i tez chce kiedys zalozyc biala suknie jak moja przyjaciolka wiec pasowaloby sie zaczac rozgladac zeby potem nie zostac z reka w nocniku" xxx załóż se prześcieradło a pod spód łańcuchy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie łańcuchy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 45-tce to już tylko do piachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiesz to swojej mamie albo babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żart :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogą być łańcuchy markova

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz ze po 45tce? Cos wiesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlodosc nie wieczność kochane:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlodosc nie wieczność kochane:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej tuż przed 30stką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obejrzyj sobie lepiej to. https://pl.khanacademy.org/math/precalculus/prob-comb/dependent-events-precalc/v/monty-hall-problem piekna sprawa. możnaby te mettode rozszerzyć na partnerów. zakładając, że przeważnie wybierasz ich zle to z punktu widzenia prawdopodobieństwa opłaca sie zmienic wybór jeżeli jakikolwiek inny okaże sie fakycznie złym:D np masz propozycje randki od trzech facetów. wybierasz jednego a w tym czasie drugi odwołuje randke. oznacza to że zawsze trzeba zmienic wybór bo isnieje tylko 1/3 szansy na to że wybrałaś dobrze za pierwszym razem i 2/3 że zle. jak wybralaś zle to po ograniczeniu wyboru o jednego delikwenta zawsze trafisz dobrze po zmianie. czyli trafiasz dobrze w dwóch rzypadkach na trzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście może sie okazać ze wszyscy byli dobrym wyborem albo że wszyscy byli złym. tu ratuje cie statystyka czyli musisz umawiać sie jak najczęściej i nie kierować intuicją:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba czkawka przeprowadzała taki eksperyment i opisała to na blogu. pytanie brzmi jaki wpływ na pierwotnie dobrych kandydatów ma taka metoda. bo to niestety dla was nie pudełka z kokardką, których zawartośc sie nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby kogos interesowało sprawdzenie tej metody w praktyce to polecam sie jako obiekt doswiadczalny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w sumie na to tez jest metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przypomminajac ze zniszczyles mi 5 lat pod tym wzgledem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zniszczono wiecej lat dla osiagniecia konkretnego stanu w konkretnej chwili. orientuje sie na tyle, żeby zdawać sobie sprawe, że być może nawet ta chwila nigdy nie nadejdzie. ogarniam ten sposób postępowania nie ogarniam jak jeden człowiek może to robić drugiemu. dlatego prosze skończ mi piertolić że ktoś tu coś komuś zmarnował albo zniszczył. przy odpowiedniej strategii nic sie nie marnuje nawet jeżeli ostatecznie sie z tego nie korzysta. poza tym to twój problem a nie mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ponieważ chodzi tu o to aby nic nie było przypadkowe to jak komuś "pomagacie" to znaczy, że mu wcześniej zaszkodziliście...Abym móc wykorzystać "pomaganie" jako narzędzie. inaczej sie go jako narzedzia wykorzystać nie da. dodatkowo nigdy nie zaryzykowalibyście wykorzystania tego narzędzia gdybyście dokładnie nie wiedzieli jak można pomóc. tzn, że macie głęboką wiedzę na temat tego z jakichś powodów ktos tej pomocy potrzebuje i jak mu pomóc. jak narażam sie na straty przy obstawianiu to nie dlatego, że lubietracić tylko dlatego, że zabezpieczam sie na rózne opcje, kontruje i zyskuje przy każdym wyniku. dlaego nie mam do was pretensji ale z sumieniem u mnie kombinujcie bo to nie zasztrybi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym to sie piertolcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra może nie a tak bardzo. przyznaje że nie wiem co sie dzieje i w zasadzie mam na o wyjepane. chyba zmienie podejście. w sumie czy o ważne co sie dzieje? ważne co sie stać może. może sie dzieje a może sie nie dzieje. może sie mogło tylko zadziać? a może sie już zadziało. nie wiem kooorfa mać. nic nikomu nie zniszczyłem jeszcze. ale dzięki za poklepanie po plecach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomaga sie, bo sie zaszkodzilo, zeby potem pomoc? co to za dziwne polaczenia w mozgu, z jakiej choinki ty sie urwales? pomaga sie wtedy, gdy sie uznaje, ze ktos potrzebuje pomocy albo jakas sprawa wymaga wyjasnienia. pewnie cierpisz na syndrom wiecznie poszkodowanego, co jest typowe dla ludzi, ktorzy w ogole nie widza wyrzadzanego przez siebie zla innym i przeklamuja fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa dwie możliwe implikacje waszego modus operandi:P głupio sie czuje używając takich sformułowań. jak kontrujecie i spisujecie jakąś opcje na straty przy jednoczesnym zysku z innej opcji to znaczy, że nie tak do końca dogadujecie sie z sędzią. ewentualnie to jakaś inna gra której nie rozumiem. albo zwykłe stwarzanie pozorów i budowanie alibi czyli mówiąc po ludzku palenie głupa. c***j was kooorfa wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co taka zdziwiona? nigdy nie naplotkowałaś na jakiegoś faceta żeby go rzuciła dziewczyna abyś mogła go pocieszyć? czego kooorfa nie rozumiesz? tego co codziennie robisz? nigdy nie wyrządziłaś żadnej szkody żeby zyskać na jej naprawieniu? co takiego trudnego jest w tym do zrozumienia. całe społeczeństwa, systemy w tym ekonomiczne i gospodarcze sie opierają na takiej metodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×