Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ja bym dała żebyś był teraz blisko mnie...

Polecane posty

Gość gość
w druga strone wygląda o podobnie. jeżeli 10 % jakiejś populacji ma se opływać w dostatek to niekoniecznie opływa w niego dlatego że ktoś ich lubi tylko dlatego, żeby 90 % miało poczucie krzywdy. aby to wszystko mozna było tak precyzyjnie odmierzać potrzzebne sa narzędzia którymi sie przy tym manipuluje. manipuluje sie również bezpośrednio jednostkami. a najczęściej są one ogniwem pośrednim do manipulacji masami. czasami manipuluje sie nimi do innych celów a czasami żeby ich mieć pod ręką w razie.... więc jak ci kooorfa mówie, że mi ktoś rospiertolił życie zeby je naprawić to kooorfa znaczy że wiem co mówie. i mnie więcej nie denerwuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze znam te mechanizmy, ktore opisales, ale czegos nie rozumiesz. wiem, jak dziala swiat biznesu i polityki, ale to nie zmienia faktu, ze w zyciu codziennym nie chce podobnych szablonow zachowan powielac w stosunku do innych. czy to, ze sasiad jest zapijaczonym pieniaczem albo cpunem sikajacym pod siebie oznacza, ze tez mam taka byc, bo caly swiat jest taki? chyba niezbyt. a co do mechanizmow, ktore opisujesz, moznaby o tym rozmawiac dniami i nocami rozszerzajac to na tysiace branz i dziedzin. ludzie nie sa wcale az tak bierni, podporzadkowani i glupi, jak to wynika z twoich wypowiedzi. bycia miesem armatnim czesto da sie uniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba juz zaczynam lapac, w czym problem. po prostu te twoje posty niespecjalnie pasuja do tego dzialu i tematu. przynajmniej wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zupełnie tak jak ty do tego świata. ale tylko wg mnie:) co do działów i podziałów to wynikaja one z ograniczonej percepcji, zdolności kojarzenia i szybkości kalkulowania. krótko mówiąc tylko nam sie wydaje że coś gdzieś nie pasuje,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedopasowanie wynikające z niezrozumienia to główna metoda analizy śiata od urodzenia. np początku nic ci nie pasuje do niczego. zresztą trudno sie dziwić skoro do jakiegoś wieku widzisz świat do góry nogami. przynajmniej tak twoerdzą naukowcy. nie wiem skąd to wiedzą. może im tak zostało czy cuś. pózniej o ile nie zostaniesz naukowcem coś ci zaczyna do czegoś pasowac coś innego do czegoś innego i se to segregujesz w głowie. na podstawie tych segregacji dokonujesz kolejnych porównań, poszerzasz jedna zbiory likwidujesz inne nigdy jednak nie dostrzeżesz całości bo na tym polega dostrzeganie jakbyś widziała wszystko to byś nie mogła czegoś dostrzec;) to myslenie podziałami czyli po prostu muyślenie większości sie utrwala i pózniej im nicdo niczego nie pasuje co motywuje ich do uporządkowania tego chaosu złapałaś? to wyrzuc bo takie podejście spowoduje, że znikną równiez poziomy w tym ten wyższy na którym przebywasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zniknie pozorny porządek i uporządkowanie. hierarchie, czas, piękno brzydota i wszystko inne. pozostanie natomiast to co powinno być czyli nic. stan idealnego porządku nazywany przez naukowców z powodu ich widzenia świaa do góry nogami chaosem. istnieje jedna zasada odnośnie interpretowania ego co głoszą naukowcy. musisz to wszystko postawić do góry nogami zeby zrozumieć o co im chodziło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ozywiście czas jako efekt ciągłego dzielenia tego co jest niepodzielne równiez zniknie. świat dązy do idealnego porządku a nie do chaosu. nie trzeba mu w ty przeszkadzać a tym bardziej pomagać. ja nawet czuje to ciśnienie wyrównujące wszystko do wszystkiego względem wszystkiego. powoduje moje przemieszczanie sie ku przyszłości ale wiem, że wynika z tego, że mnie w tej przyszłości brakuje. czyli mamy różnice ciśnień. oczywiscie to też tylko złudzenie bo żadnej rónicy niczego nie ma gdyby była to by jej nie było:D ale e jej nie ma to jest:classic_cool: to jedyna sensowna teoria wszystkie inne można rozbić o kant doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie ameryki nie odkryłem. można to nazac determinizmem z tym, że to zła nazwa dla tej teorii. myląca. czasami mnie korci żeby analizować to wszystko w kontekście oficjalnych ustaleń i dogmatów. to sie nazywa determinizm naukowy. taka metoda gawarantuje ze nigdy nie wpadniesz na nic nowego:D czego zresztą jestem żywym przykładem. staram sie jednak analizować świat na podstawie tego czego o nim nie wiem. wygląda to tak, że zakładam, że jak coś wiem tzn że to nie jest prawda. w każdym przypadku nawet jak juz dojde do własnych wniosków. staiam na tym czerwoną kreche i mówie zę to musi być kłamstwo. pewnie pomyslisz ze tak nigdy nie dojde do żadnych wniosków i masz racje bo to jedyny słuszny wniosek do jakiego nie można dojść:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będę umierał to chce miec pewność że nic nie wiem. kompletnie. chce umrzeć totalnym idiotą i jednocześnie zdawać sobie z tego sprawę . wiesz czemu? bo to zupełnie takie samo uczucie jakbyś sie rodziła. tak podejrzewam. a jak już ustalilismy niewiedza to fundament porządku. nic nie wiesz bo nie musisz nic wiedzieć bo wszystko jest jedną i jedyną informacją. mając te informacje że nie masz żadnej informacj możesz być pewien że panuje idealny porządek:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kkonkludując. mam wyjepane na moralny etyczny i jakikolwiek inny aspekt działalności osobnikó o których wspominałem wcześniej oprócz tego ze mi rbią burdel. mnoża informacje dzielą te jedną jedyną pradziwą na jakieś milonowe części i nazywaja po swojemu. nie podoba mi sie to i mnie to wkooorfia. nie życze sobie łazić i po nich sprzątać. maja zniknąc i znikną inaczej by nie istnieli. a jako częśc tego burdelu znikne razem z nimi. nie będzie więcej magików, oszustów i innych bałaganiarzy przez których nie wiadomo co sie dzieje i w ogóle sie cokolwiek dzieje co na jedno wychodzi. ściągąc korony, kopac doły wskakiwac i grzecznie czekać az zapanuje ciemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak móie, e tak sie stanie to tak sie stanie. bo tak sie kooorfa stać musi. gooofno mnie obchodzą ich wykoncypowane z robienia fikołków poziomy i inne złudzenia optyczne. ja tu mieszkam i ja tu decyduje kto i co jest smieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Wtrącę się..o jakim sprzątaniu po magikach i fiołkach mowisz?bo nie kumam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja tu mieszkam i ja tu decyduje kto i co jest smieciem." x a swistak siedzi i zawija je w te sreberka. czyli: lecz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:16 na podstawie twoich wczesniejszych postow stwierdzam, ze ten post opisuje wlasnie ciebie. sciagaj korone, wykop dol, wskakuj i sie wiecej nie wychylaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×