Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

10,5 miesiąca i brak naśladownictwa

Polecane posty

Gość gość

Moja córka skończyła 10 miesięcy. Nie potrafi naśladować gestów. Raz na jakiś czas uda jej się zrović brawo, ale głównie sama sobie bije brawo w czasie zabawy. Czy dać jej jeszcze trochę czasu? Czy uderzać do specjalisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naczytałaś się psychologów i porad jaki specjalista kobieto, ja rozumiem że chcesz żeby twoje dziecko było jak najbardziej "normalne" i żeby się jak najszybciej rozwijało, ale daj mu czas, niech robi po swojemu do psychologa idź jak będzie poważny problem, a nie ciągaj dziecko z takimi pierdołami, gdzie wyczytałaś że jak dziecko nie bije brawo to trzeba z nim iść do psychologa? medyczne, psychologiczne terminy zostaw specjalistom, a ty odłóż te książki i internet i wyjdź z dzieckiem na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym brawo możesz spokojnie poczekać do 16 mż. jeżeli chcesz się uspokoić i wygadać idź do neurologa dziecięcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie podobno do roczku to jest taki max termin. A normalny termin jest do 10mc, wg mojej mądrej książki... martwię się, bo córka nie pokazuje też paluszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytaj tej mądrej książki, każde dziecko rozwija się w swoim tempie to banał, ale prawdziwy. Dziecko ma czas do 16 mc, jeśli wtedy tego nie ogarnie to jest problem. Jeżeli masz wątpliwości idź do neurologa, ale zanim dostaniesz się na wizytę już dzieciaczek opanuje tę umiejętność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszlam do neurologa z córka jak miała 13m. Nie bila brawo, nie naśladowała i nie robiła papa. Neurolog mnie wyśmiał. Cale szczęście, że byłam prywatnie to wtedy w tyłek wlazą. Na NFZ zwyzywaliby mnie chyba i daliby mi skierowanie do psychiatry. Wszystko to przez mądry internet, także kafeterianki, które zdiagnozowany autyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:20 I kiedy córka zaczęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany, kobieto, rzuć te książki w cholerę. Ja się tak trzymałam tego, co pisali w książkach przez kilka miesięcy po porodzie, po czym wrócił mi rozum i olałam te wszystkie schematy. Stwierdziłam, że to jakieś wariactwo, że ciągle porównuję, czy mój synek już robi wszystko, co według książek powinien. W końcu, jak się opamiętałam, to wyluzowałam. Mój maluch jest bystrym, towarzyskim i mega *****iwym dzieciakiem. I co z tego, że sam usiadł dopiero z raczkowania, kiedy miał już rok. Nie mam ciśnienia, żeby wszystkim chwalić się, że mój to już siedział, jak miał 4 miesiące, pomijając oczywiście fakt, że był obłożony dziesięcioma poduszkami. Odpuściłam i dałam mu się rozwijać po swojemu. Wszystkim wyszło to na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że ja nie chcę czegoś przegapić. Dać czas, ok, ale jak się okaże,.że to jakieś zaburzenia to sobie nie daruję, że zmarnował czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rany to idz do tego psychologa i mu powiedz, ze sie martwisz a nie glowe nam zawracasz, mimo ze cie uspokajamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×