Po co niektóre są latami z facetem, który tak naprawdę im nie pasi? ohydne to!!!

To moja znajoma ze studiów tak robi. Pamiętam że już od pierwszego roku jęczała że on jest beznadziejny, że on chce ślubu a ona nie wie czy tego chce, że nie jest jej z nim dobrze, że jest nieszczęśliwa. Że zazdrości mi mojego szczęścia bo "po tobie widać że ty naprawdę swojego kochasz". I tak jest do dziś. A na facebook od czasu do czasu wkleja z nim zdjęcia, dopisek oczywiście "kocham", "serduszko","szczęśliwa". Boże, jakie zakłamanie! I szkoda że ten facet nie wie co ona po koleżankach na jego temat mówi już od lat. Uważam, że to jest ohydne wobec niego. Jestem przekonana, że ona jest z nim na tzw. "przetrzymanie" czyli jest bo jest, bo nie umie być sama. A poza lepszego to go pewnie w d..pe kopnie! Szkoda tylko że marnuje kolesiowi lata młodości, najlepsze lata, a on głupi myśli że ona go kocha. Już sam fakt, że zwleka ze ślubem powinien dać kolesiom takim do myślenia. Zwykle to faceci się migają, jeśli już. Więc jeśli kobieta się miga to bym się na ich miejscu poważnie zastanowiła. Tak samo mam znajomego, któremu dziewczyna (z ktorą jest już 6 lat!) kilka razy powiedziała że nie jest gotowa na ślub - no na jego miejscu ja już bym ją w doopę kopnęła, bo widać że dziewczyna go nie chce.

acz tutaj na odpowiedzi chyba bym nie liczyła, bo z tego co czytam to to forum jest pełne lasek, które są z facetami o których ciągle zakładają negatywne tematy na kafe, ciągle na nich psioczą. Ale rozstać się to już nie. I nie mówię o osobach mających dzieci. Mówię o zwykłych niezamężnych i bezdzietnych kobietach, które prędzej się umęczą przy kimś, kto im nie odpowiada, niż wezmą d..pę w troki i zrobią coś z własnym życiem. No cóz, widać tak lubią.

Moja koleżanka kiedys powiedziała mi, że jest z tym facetem "póki nie znajdzie sobie kogoś lepszego". Dla mnie takie podejście jest nieuczciwe i krzywdzące.

a powiedziałaś jej że to nieuczciwe czy nic nie powiedziałaś a tu gadasz na nią ?

Ja bylam z takim facetem kilka lat, bo grozil, ze sie zabije jak go zostawie.na wszystkie sposoby staralam sie obrzydzic mu swoja osobe, szukalam pretekstow, zeby zerwac, a on ciagle gadal, jak to mnie kocha i ze sie zabije jak go zostawie.

Ja byłam z takim 4 miesiące, bo myślałam, że może coś się z mojej strony zmieni. Nie wiem jak można tak tkwić latami, no ale tak jak na początku napisałaś: one nie chcą być same a jak facet je kocha, to pewnie wbrew narzekaniom na co dzień żyje im się wygodnie.