Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zmusic byla zone do pracy?

Polecane posty

Gość gość
o matko jakie chamichy wstrętne... odezwały się leniwe krowy co chcą być na utrzymaniu faceta i atakują autora. Nie każda praca na produkcji jest na trzy zmiany tumanicho wstrętna. A alimenty 1200zł na dwójkę dzieci to nie tak źle. Ale widać że ta była żona autora to taka leniwa suka... takie suki to potrafią się w życiu ustawić. Nie pracuje, ale kasę ciągnie taki pasożyt od kogo się da: od rodziców, od byłego męża, od państwa bo przecież takiej krowie wszystko się nalezy. Ale sobie modliszkę wziąłeś. Albo autorze pracuj na czarno i nic jej nie płać, takie wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie słyszałam o pracy na produkcji na mniej niż 3 zmiany więc nie wiem na jakim wyp**dowiu mieszkasz, ale w miastach taka praca jest tylko 3 zmianowa. A 1200 zł to ex autora nie ma alimentów tępa locho nie umiejąca czytać ze zrozumieniem tylko są to alimenty włącznie z zasiłkiem ze szwecji. To chyba jest różnica?! Mój ex pracuje w polsce i płaci mi 500 zł na syna a autor płaci jakieś żałosne grosze i jeszcze ma pretensje. Kobieta się chce przekwalifikować i bardzo dobrze myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie bardzo rozumiem, o co autorowi chodzi. Przecież sąd nie uchyli mu ani nie zmniejszy tych alimentów nawet jakby jego była zatrudniła się na trzy etaty. Zrobił dzieci i musi na nie płacić. To jego zasrany obowiązek. A że rodzice byłej mają fantazję wynajmować dla niej mieszkanie i utrzymywać ją, to już nie jego brocha. Jego ma interesować wyłącznie czy dzieci są zadbane i czy niczego im nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi byc prowo, nie wierze ze jakikolwiek facet wyrzucialby tu swoje zale ze placi smieszne alimenty. 800zl to niecale 2000 koron, to sa smieszne pieniadze, tyle to mozna w Szwecji w 2-3 dni zarobic zabierajac owoce w lesie. Tyle samo wyda sie kupujac paczke fajek i jedno piwo codziennie. Faktycznie, fortuna:D Najgorsze ze ten prowokator znalazl poklask takich pokemonow jak gość z 10:46, co mysli ze 1200 zl to taka kasa ze mozna razem z dziecmi sie do konca zycia ustawic:D idz pokemonie do sklepu, zobacz ile kosztuja chocby buty dla dziecka, kurtka na jesien, zime, spodnie. Policz ile dziecko tego potrzebuje, bo w przeciwienstwie do doroslego nie wystracza mu dwie pary spodni i jedne buty. Przelicz czynsz, wode, jedzenie, oplaty za szkole czy przedszkole, wyjscia do zoo, na lody, leki, samochod, foteliki i kupe innych rzeczy potrzebnych gdy ma sie dzieci. Juz nie mowie zeby wycenic calodobowa opieke matki przy zerowym wkladzie ze strony ojca, ktory rzuci jakies ochlapy i mysli ze na tym jego rola sie konczy, w koncu tyle piniendzy wydal. Pewnie wg ciebie najlepiej zeby dziecko zywic i ubierac w to co sie znajdzie na smietniku, taniej bedzie. Takim Januszom to sie powinno robic przyspieszony kurs zycia - zostawic z dziecmi na dwa, trzy miesiace, dac ta fortune i niech zyja, zapewniajac dzieciom wszysko co potrzebne. Niech rano wstanie, wybierze dzieci, odwiezie do przedszkola, idzie do pracy gdzie przez 8 godzin zapieprza, potem goni z jezorem na brodzie zeby odebrac dzieci, zrobi z nimi zakupy (w Almie, w koncu ma te 1200 zl), potem w domu ugotuje, posprzata, wypierze, umyje dzieci, polozy je spac, znowu posprzata i wieczorem, jak dzieci zasna to siadzie sobie wygodnie na kanapie i zacznie wybierac model ajfona, jaki kupi sobie za zaoszczedzone z alimentow pieniadze. A to tylko zwykly nudny dzien, ciekawie sie zrobi jak np dzieci sie pochoruja - w koncu nieprzespane noce, wycieranie wymiocin i zalatwianie wolnego w pracy to sama radosc, no ale na pewno z tych kosmicznych alimentow wystarczy na opiekunke, prawda? A taka ospa? Minimum 2 tygodnie uropu, zyc nie umierac, wiadomo ze pracodawca bedzie przeszczesliwy ze mu pracownik wzial tyle chorobowego na dzieci:D Wiadomo, taka matka to ma klawe zycie, nie to co tatus, ktory biedny musi rano isc do pracy a po pracy raz w miesciacu zrobic przelew na cale 800zl i patrzec jak ta harpia wydaje to na tipsy i ajfony czy nowe buty dla gowniarzy. Po co im nowe buty, przeciez mozna kupic w szmateksie calkiem dobre, tatus co prawda ma nowe adiki ale on to musi sie polansowac na miescie a gowniarzeria i tak zniszczy. Dzieci w Afryce chodza boso i nie narzekaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10'46,nie dosc,ze nie rozumiesz prostego tekstu,to jeszcze ublizasz. Ty ile klas skonczylas,ze tak ganisz kogos,ze uczy sie juz na drugim fakultecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musi pisac jakas nexia uwieszona na kasie 'zasranego'tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojebało was? matka ma tyle samo kasy wyłożyc na dzieci !!! a to juz nie sa male pieniadze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma wylozyc tyle samo ale tylko wtedy gdy tatus poswieci dzieciom tyle samo czasu co ona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W d/u/p/a/c/h sie wam poprzewracalo :O Poczytajcie sobie jakie alimenty przysluguja na dziecko/dzieci za granica a zobaczycie ze z waszymi 500zl, w porownaniu do kosztow zycia, na dziecko macie sie jak paczki w masle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze autor pracuje za granica i zarabia "dulary" nie ma ZADNEGO znaczenia. Dzieci mieszkaja w Polsce i to w Polsce jedza, chodza do przedszkola i sie ubieraja. Tylko w Polsce alimenty przyznawane sa w zaleznosci od zarobku rodzica ktory je placi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no tak, w Polsce ceny zywnosci, odziezy i lekow sa smiesznie niskie. Wez sie gosciu poeyzej nie kompromituj. I tak autor placi malo. Smiesznie malo. Jemu chodzi o to, zeby w ogole nie placic. Te 400 zasilku i basta, a rodzice eks powinni wziac ja do siebie i te pieniadze co na mieszkanie ida, dac do jej do reki. Przyznaj sie gnoju, o to ci chodzi prawda? A wy broniace autora nie badzcie takie do przodu, nie wiadomo co was w zyciu czeka. Pewnie drugie zonki alimenciarzy, ktore uwazaja, ze stare dzieci okradaja nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1200 zł w sumie?:) ha ha ha ha ha ha jestem samotną matką mam dwoje dzieci i gdybym nie pracowała miałabym 2000 zł samych alimentów plus zasiłek, były mąż pracuje w Polsce, a ty pracujesz w Szwecji i płacisz 400 zł na jedno dziecko? Powiedzmy niech ona przeznaczy drugie 400 zł i niech to będzie 800 zł na dziecko. Dziecko tak jak dorosły człowiek, musi coś jeść, musi gdzieś mieszkać, korzysta z prądu, telewizji, musi mieć odzież, obuwie pozostają jeszcze przyjemności skromne typu wyjście na lody. Spróbuj sobie to wszystko zapewnić za 800zł miesięcznie:) opłać pokój u kogoś, nawet jakbyś miał się tylko dokładać do czynszu i nic po za tym, do prądu, do zużytej wody, internetu, telewizji itd... kup sobie ubrania, buty i przeżyj za to do końca miesiąca:) ludzie zapominają, że koszty utrzymania dzieci, to nie tylko pieluchy ubrania i jedzenie. Przedcież czynsz jest wyższy gdy mieszka w domu więcej osób, zużycie prądu i wody jest wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No patrz - a była autora to cud gospodarności i zaradności: za 1200 utrzyma 2 dzieci i siebie. Z czego sama wpier/doli za 800 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd autorze, że twoi rodzice musza ponagac w utrzymaniu twoich dzieci, bo ty jesteś taki niezaradny, że nie potrafisz własnym dzieciom zapewnić godnego życia baaaa podstawowego zycia, chyba by z głodu umarły gdyby miały być tylko zdane na twą łąskę co za ojciec masakra. Teraz autorze pomyśl sobie co te dzieci będą myslały o tobie gdy dorosną, będą widziały matkę ledwo wiążąca koniec z końcem i ojca który siedzi za granicą i go nie obchodzi los jego dzieci bo on płaci 400 zł na jedno ha ha ha mój ojciec płacił tyle na mnie ponad 20 lat temu, a oprócz tego kupował mi wszystko, zabierał na wakacje, kupował książki, ubrania i uwaga:) Pracował w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile wyżerała ci mamusia z tego co płacił tatuś? Bo mamusia dzieci autora wyżera c.a. 80% tego co on płaci na dzieci - przecież sama nie pracuje. Więc co je? Za co studiuje? Za co mieszka? Za co się maluje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to za co mieszka. Autor pisze jak byk ze wynajmuje mieszkanie i oplacaja jej rodzice bo ona chce się uczyć aby zapewnić lepszy byt dzieciom. Wiec mimo ze pełnoletnia rodzice potrafią pomóc córce a tu biedny tatuś żałuje na alimenty na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żarcie, malowanie i kondomy też finansują rodzice? Autorka nic o tym nie pisze - więc logiczne że zabiera z pieniędzy na dzieci. Przecież to norma wśród TAKICH cwanych "pań".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co wy chcecie?przeciez z tego, co autor napisal, to rodzice sami zaproponowali jej, ze jej pomoga finansowo, zeby mogla sie przekwalifikowac.wiec widocznie na zarcie i malowanie tez jej daja.czy dzieci chodza glodne?czy chodza w starych ubraniach, albo za malych butach?jesli nie, to na jakiej podstawie twierdzisz, ze ona przezera wiekszosc kasy przeznaczonej dla dzieci?zreszta autor sam napisal, ze dzieci chodza do prywatnego przedszkola i na to idzie wiekszosc kasy z alimentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×