Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tez lapalyscie grzyba w ciazy? Ja juz nie mam sily..

Polecane posty

Gość gość

Ginekolog mowi mi, ze nie chce mnie dolowac, ale na ogol jak kobieta zaczyna miec w ciazy problem z infekcjami to juz do konca ciazy bedzie musiala walczyc z nawrotami. U mnie zaczelo sie w II trymestrze, wlasnie dobiega jego koncowka a ja juz 3 raz walcze z grzybem...rece mi opadaja, co skoncze kuracje to max tydzien-dwa i znowu powtorka z rozrywki. Nie mowiac juz o tym ze przez to w ogole nie moge uprawiac seksu, wiec chodze niezadowolona, maz jeszcze bardziej niz ja....miala ktoras z was z tym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja już sama nie wiem czy mam grzybicę czy nie, bo np. mam taką bardzo wodnistą wydzielinę a czasem białe gęste upławy, powiedziałam o tym mojej gin a ona mnie zbadała i powiedziała, że nic nie widzi, dodam, że niem mam żadnego swędzenia, pieczenia ani zaczerwienienia, a jak u Ciebie dokładnie się to objawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie typowe uplawy grzybicze, wczesniej miewalam jak np. bralam antybiotyk, zawsze mnie wtedy grzybica tez atakowala. Ale ogolnie nie mialam jakichs problemow z infekcjami...a teraz w ciazy masakra, najpierw mialam wlasnie wiecznie mokro przez ten sluz (to normalne jest akurat), a teraz wieczny grzyb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 1
Znam ten ból, a właściwie to pieczenie. W pierwszej ciąży miałam, później 7 lat przerwy a jak znów zaszłam w ciąże to od razu swędzenie, pieczenie i białe upławy. Lekarka stwierdziła drożdżycę. Właśnie kończę 10-dniową kurację. To dopiero początek 3 msc a już wiem, że problem będzie nawracał. Tak już mam, w ciąży spada mi odporność i po prostu niszczy mi się flora bakteryjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam przez całą ciążę. Hormony ciążowe zmieniają gospodarkę metaboliczną organizmu, m.in rozkładu glukozy, a to sprzyja rozwojowi grzybków. Taki już nasz los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziewczyny powiedzcie czy wszystkie miałyście swędzenie i pieczenie, bo ja nie mam, ale są te upławy białe i gęste, w związku z tym już sama nie wiem, czy to grzyb czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam obfitą wydzielinę z pochwy- ale nie upławy jednak (prawidłowy kolor, zapach, brak innych dolegliwości). Chyba większość cieżarnych tak ma. A co do infekcji- niekoniecznie musi być aż tak źle. Ja w dwóch ciążach miałam taką infekcję, ale po jednej w każdej ciąży, wyleczyłam i już nie wracały, więc niekoniecznie musi być źle. Lekarz przestrzegał tylko żeby nie podmywać się nadmiernie, nosić przewiewną bieliznę itd, wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 1
Ja miałam wszystkie objawy. Swędzenie, pieczenie, upławy i jeszcze nieprzyjemny zapach na dodatek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to u mnie na szczescie tylko uplawy, ale ja jak juz tylko widze ze zaczynaja sie pojawiac w wydzielinie grudki to zasuwam do lekarza. Chyba tylko raz mialam tak ze mnie zaczelo swedziec, ale wtedy zwlekalam z wizyta i leczylam sie na wlasna reke dostepnymi bez recepty lekami. To byla glupota, lepiej od razu sie umowic do gina i od razu zapodac sobie jakis pimafucin czy macmiror bo im dluzej sie czekaj tym gorzej. To nie przejdzie samo, a nawet jesli sie bedzie wydawalo ze ustepuje to za chwile wroci ze zdwojona sila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musicie wziąć pod uwagę, że w ciąży grzybica może dawać nietypowe objawy, albo wręcz być bezobjawowa. Ja miałam np. więcej wydzieliny, ale nic mnie nie swędziało, ani nie piekło. W wymazie wyszła candida +++. Pod koniec ciąży miałam kolejny wymaz przy braku jakichkolwiek objawów i znowu grzybek na ++. Czytałam o grzybicy w ciąży sporo i naprawdę może być bezobjawowa albo z upławami i to nawet nie gęstymi, a rzadkimi. Trzeba naprawdę uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, co roku w jesień w lesie śwętokrzyskim XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam
U mnie tez przebiega to prawie bezobjawowo. Mam tylko biały, gesty sluz, nic mnie nie swedzi, ani nie piecze, ale na wynikach- 'formy paczkujace' :o do tego nie mam ochoty na seks, nie mam tego sluzu, ktory umozliwia poslizg, wogole on u mnie zanikł :( Szkoda mi siebie, a męza chyba jeszcze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ograniczcie cukry i pijcie kefir.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie u mnie też jest tylko biała gęsta wydzielina bez żadnego wyraźnego zapachu, tzn. ma zapach, ale nie jakiś brzydki. Raz poszłam na początku ciąży z tym do gina a on mi przepisał jakieś globulki dopochwowe i pomimo przejścia całej kuracji nie wystąpiło żadne ustanie objawów. Wiem, że wyleczenie grzybicy pochwy nie jest łatwe i często pojawiają się nawroty, ale powinna być jakakolwiek poprawa chociaż kilkudniowa, a u mnie bez zmian.Dodam, że przez czas kuracji nie współżyłam z mężem. Moja obecna gin twierdzi, że nie widzi nic niepokojącego, zbadała mnie i nie zauważyła żadnej wydzieliny i mówi, że czasem w ciąży są takie dziwne upławy. To ja już sama nie wiem i chyba wybiorę się na własną rękę na ten posiew, a jak coś wyjdzie to zacznę leczenie chociaż nie bardzo wierzę w tradycyjne metody farmakologiczne, bo wyleczonych z grzybicy to można szukać ze świecą. Chyba faktycznie warto zmienić dietę, słyszałam, że dobrze jeść kwaśne rzeczy np. cytrusy, ograniczać cukry no i zażywać jakiś probiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam żadnych upławów ale swędzi mnie a przy stosunku piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćja tez mam
A co z tym kefirem w czasie ciazy, pijecie? podobno zawiera jakis alkohol... Slodycze ograniczam od teraz, bo mam ryzyko cukrzycy ciazowej, a fakt - troche tego jadlam , mam straszna ochote na slodkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie autorko na temat infekcji w necie. Znajdziesz mnóstwo porad co powinnaś zmienić, warto się do nich zastosować, wtedy zmniejszamy ryzyko kolejnej infekcji. I tak na przykład: nie noś wkładek noś bawełnianą bieliznę śpij bez bielizny ogranicz cukier nie kąp się (bierz prysznic) podcieraj się ręcznikiem papierowym zrezygnuj z basenów kup porządny płyn do hig intymnej stosuj probiotyki (ale takie dobre z kwasem mlekowym, a nie najbardziej reklamowane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowka
A ja mam inny klopot hymm moze nie klopot ale rozkminke 16 kwiet ia urodzilam synusia 3 sierpnai mialam 1 okres po ciazy (miesoac po zaprzestaniu karmieniem piersia nie z mojej winy) i dzis mija 33 dc robilam testy ciazowe ale negatywne a zrobilam je bo od pewnego czasu nie moglam spac w nocy jestem ciagle zmeczona brzuszek mnie inaczej dziwnie ćmi dzis zaczelo lupac w plecach! W 1 ciazy test robilam w 36dc i byl pozytywny...dzis neg co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×