Jakie On ma zamiary?(dlaczego się ze mną spotyka)

Spotykam się z pewnym M.Wczoraj było nasze 6 spotkanie.Wiem tyle ,że sądzi ,że jestem szalenie inteligentna,piękna,i jest we mnie potencjał ,który(jak on to napisał) go zwyczajnie kręci.Na spotkaniach rozmawiamy,czasem ja mało mówię,ale obracamy to w żart.Stwierdził ,że mimo,iż mam 20 lat to zachowuję się dojrzale i doskonale niby o tym wiem.On ma 26.Wspomniał,że jestem bardzo neurotyczna,jest to dla niego zabawne i porównuje mnie do bohaterek filmów Woodiego Allena.Każde spotkanie kończy się przytuleniem.A on przed każdym przytuleniem mówi mi -widzę Twój stres w tym momencie.Ja mówię dobranoc,on mówi dobranoc.W sumie...chciałabym chyba ,aby mnie pocałował.Może to za wcześnie...Myślicie ,że on patrzy na mnie w kategorii potencjalnej kandydatki na coś bliższego czy może po prostu jak koleżanka ?Chociaż nie wiem czy faceci umawiają się z dziewczynami po to aby zyskać nową znajomą....

"mimo,iż mam 20 lat to zachowuję się dojrzale", "jestem bardzo neurotyczna" Neurotyczność – cecha osobowości polegająca na silnym niezrównoważeniu emocjonalnym o charakterze nerwicowym :D Wnioskując z powyższego, jesteś dla niego inteligentnym półgłówkiem, pięknym w swej brzydocie, masz potencjał, który go obrzydzająco kręci i marzy o tym, by mieć taką dziewczynę, jak Ty, najlepiej na drugiej półkuli, bez możliwości kontaktu. A serio, facet używa "mądrych" słów, których nie rozumie, a Ty również nie znasz ich znaczenia. Chce połechtać Twoje ego. Myślę, że nie chce mieć w Tobie koleżanki, ale trudno powiedzieć, czy chce Cię jako dziewczynę, czy kochankę.

Facet prawi Ci komplementy (przynajmniej w swoim mniemaniu), mówi, że go kręcisz. Ale osoba neurotyczna nie nadaje się na partnera. Pytanie tylko, w jakim procencie on jest świadomy tego, co tak naprawdę mówi.

chce z******,ć

Zgadzam się, neurotyczny to nie komplement.