Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja szczerość zniszczyła mi związek

Polecane posty

Gość gość

W chwili przypływu nadmiaru szczerości wyznałam nowemu chłopakowi, że po zakończeniu poprzedniego związku (bardzo dla mnie ważnego), z chęci zapomnienia, czy odreagowania poznałam faceta na portalu randkowym i na pierwszym spotkaniu poszłam do niego do domu i się z nim przespałam. Później spotkaliśmy się jeszcze kilka razy u mnie i u niego na sex. Specjalnie mi to nie pomogło, ale czasu nie cofnę. Czy naprawdę zrobiłam coś złego? Czy wszyscy inni są tacy święci? Mój obecny chłopak z którym jestem niecałe pół roku załamał się tą wiadomością, twierdzi, że porządne dziewczyny nie mają takich przygód, co jakiś czas mi to wypomina przy okazji różnych sytuacji i cała ta sprawa rozbija naszą znajomość. Nie wiem już co robić... Ma ktoś może doświadczenia z podobną sytuacją? Dodam, że oboje jesteśmy tuż po 30stce. Czy szczerość w związku nie zawsze popłaca? Jestem załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że jest się szczerym, to znaczy, że nasze błędy i zachowania się nie liczą i powinny zostać puszczone w niepamięć z uśmiechem na ustach? Masz na swoim koncie akcje, które nie mieszczą się w kodeksie moralnym swojego chłopaka więc czego oczekiwałaś po tym wyznaniu? miał ci podziękować za szczerość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i ma rację. Niby straciłaś kogoś ważnego, kogo rzekomo kochałaś, a nie przeszkadzalo ci to zaraz pieprzyć się z innym. Ja nie kupuję takich bajek, bo sama po ciężkim rozstaniu przez ponad pół roku nawet nie mogłam nawet spojrzeć na innego. A ty niby zakochana i odtrącona poleciałaś na seks z innym... to raz.. dwa.. bardzo łatwo się oddałas obcemu. Świadczy to o tym, że nie szanujesz swojego zdrowia i sama siebie. I że seks to dla ciebie zabawa, a nie wyraz głębszego uczucia. Czyli równie dobrze możesz w każdej chwili poznać jakiegoś faceta (np. po kłótni z obecnym) i znów dać się przelecieć na 1 spotkaniu, bo w czym problem, skoro już tak kiedyś robiłaś i nie miałaś oporów. Ja bym nie chciała budować związku z kimś takim. Ciesz się, że on tylko czasem ci to wypomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz, że szczerość to chyba jedyna pozytywna cecha, której ludzie zawsze oczekują, a gdy ją otrzymują to stają się Twoimi wrogami. Nie, nie opłaca się być szczerym do bólu i prawda czasem zabija. Milczenie jest złotem , a mowa tylko srebrem. Nie bez powodu, wygrywają zawsze Ci, którzy są przebiegli i potrafią manipulować. Bądź szczera i stracisz większość znajomych, kochaj, a dostaniesz po tyłku. ideały tylko w bajkach się sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa obszary,ktore zachowuje sie wylacznie dla siebie. Na przyszlosc nie paplaj o tym i owym. A jak on ma ci czynic nieustanne wyrzuty(moze sam bzykal sie nie raz tylko dla seksu?),to odejdz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej nie mówić takich rzeczy,lepiej w ogóle skupić na tym co jest :-) i nie wracać do przeszłości,nie żal mi tych co kłapają dziobem,nie wiecie co to znaczy zapomnieć o przeszłości i się zatracić w tym co teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak koles opowiada mi o innych babach to ja już szukam kolejnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sie ciesze,ze ma znajomych kolegow i kolezanki.Ze ma przestrzen dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś przeciez wiesz ze juz przekreslilas w sw. zyciu szanse na jaki kolwiek zw. dlugoterminowy / malzenstwo. Jedyne czym mozesz byc to tylko seks zabawka. Zostaw go i nie marnuj nikomu zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze..... zebym nigdy nie trafil na taka wariatke w swoim zyciu.... co za dno... czasem mysle ze lepiej sie nie zenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platoniczna euforia
nie twoja szczerosc, lecz jego zaborczosc i brak poczucia wlasnej wartosci niszcza wasz zwiazek! I ty, owszem, nie musialas mu o tym mowic, bo niby co to dalo. ale on nie powinien robic ci wymowek o cos z przeszlosci. zreszta o czym my tu rozmawiamy? nie popelnilas przestepstwa ani zdrady. po prostu mialas ochote na seks, to uprawialas seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerość czy zniszczyła związek? a może spójrz na to tak - szczerość to podstawa związku, a Twój związek został zniszczony przez Twoje zasady moralne, a może nawet przez ich brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki tytuł mógł przyjść na myśl tylko lasce pokroju lekkich obyczajów więc wniosek wyciagnęłaś taki, że następnym razem szczera już nie będziesz...? obrzydliwa jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmdawmjdg
związek oparty na braku szczerosci niedomówieniach czy zatajaniu prawdy wczerniej czy później sie rozpadnie,ja potrafiłabym przełknąć najgorszą prawde,kłamstw natomiast nie wybaczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"porządne dziewczyny nie mają takich przygód" Ciekawe, czy takie samo zdanie ma o facetach? Ja ci radze to olac, bron boze nie przepraszaj, jesli to dla niego taki wielki problem to niech idzie w diably. Nie sadze, by pasowal do ciebie czlowiek z tak zabawnymi zasadami, zalatuje troche naszymi prawiczkami i kobiety szanujcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest roznica, czy tak postepuje kobieta, czy mezczyzna. To my was piep...ymy, a nie odwrotnie. I pozniej taka zdzirka bedzie matka. Co ona przekaze dziecku? Dla mnie to wywloka. Nie chcialbym takiej do zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tacy jak ty są najgorsi, hipokryci i seksiści. nie ma znaczenia czy kobieta czy facet traktuje seks jak zabawe..to jest to samo,a wrecz faceci nawet gorzej bo czesto tacy nie szanują kobiet z którymi sypiają ( jak można spać z kimś kim się gardzi??) a kobiety przynajmniej szanują facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a, no i tacy potem jeszcze wymagają "porządnej do związku" gdzie sami porządni nie byli więc nie zasługują na porządną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platoniczna euforia
dlacego wy seks uwazacie jak jakies zlo i przestepstwo? ot, przyjemnosc, rozrywka jak kazda inna. byle wszystko odbywalo sie w ramach uczciwosci miedzyludzkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,masz po 30-ce i nie wiedziałaś,że : na takie tematy to tylko i wyłacznie z przyjaciółką sie rozmawia ? Moim zdaniem to raczej nie szczerosć a......... chyba naiwność facet to facet,oni nie chcą wszystkiego wiedziec przyjaciółka to kobieta, szczera przyjaciółka zawsze wysłucha,może nawet zrozumie i zapomni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platoniczna euforia
autorka widocznie miala potrzebe potraktowania faceta jako najlepszego przyjaciela. nic w tym zlego. to on ma problem, ze boi sie o wlasny tylek, ze ma kobiete, ktora dziala wg. wlasnego chcenia, a nie pod dyktando umoralniajacego ciemnogrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "na takie tematy to tylko i wyłacznie z przyjaciółką sie rozmawia ?" Albo jeszcze lepiej z dwiema wtedy wiadomość rozniesie sie po okolicy w dwukanałowej jakości stereo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy bycie "po 30-tce" usprawiedliwia, żeby odreagowywać nieszczęśliwą miłość idąc z "pierwszym lepszym" do łóżka?! Autorko, jakoś nie wzbudziałaś mojej sympatii ani zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od to kiedy pojscie do lozka z facetem trzeba "usprawiedliwiac"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmdgjatw
olej faceta,przeszłosci nie zmienisz choćby nie wiem co,niepotrzebnie byłas szczera ale mądry facet by to zrozumiał,lepiej być samą niz z kims kto ma jakies ale do tego czego nie mozesz naprawić,kto ci wypomina cos..uwazaj przy następnym zeby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma obowiązku tolerowania i szanowania czegoś, co uważa się za nie do przejścia. Każdy z nas ma (przynajmniej-powinien mieć) jakiś tam "kodeks moralny/sumienia" i nim powinien się kierować, obojętnie, czy chodzi o samego siebie, czy o tę drugą osobę. Gdyby mój partner powiedział mi podobną historię, to myślę, że byłabym w wielkim szoku i nie umiałabym go potraktować w taki sposób, by być z nim na stałe. Nie jestem święta i nie wymagam tego samego od osoby, z którą jestem, ale jeśli coś mi w niej nie odpowiada, to dlaczego mam nie powiedzieć o tym wprost? Nie wszystko trzeba tolerować i warto, by pamiętać o tym, że każdy ma prawo myśleć co chce i to samo mówić. Chodzi o charakter, mentalność i podejście do życia. Wychowanie też ma sporo do rzeczy. Ja takich zachowań, jakie przedstawiła Autorka, szanować nie zamierzam. One kłócą się z wartościami, które wyznaję. I nie interesuje mnie, co kto sobie pomyśli na mój temat. Mogę być "zacofanym ciemnogrodem", czy jak tam zwał. Ważne, że wiem, czego nie chcę. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - chyba nie rozumiesz?! Autorka jak jej nie wyszło, to poszła "z byle kim" i usprawiedliwia to, że "jest po 30-tce". Niestety w tych sprawach nic nie usprawiedliwia: albo się jest "porządną kobietą z zasadami" albo nie. Taka prawda. P.S. W prztszłości przewiduję, że jak partner Autorki ( nie daj Boże! ) ją zdradzi- to ona w odwecie zrobi to samo. I usprawiedliwi to "potrzebą odreagowania". No cóż- jakie czasy- takie kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy czy on wykorzystuje ten fakt w klotniach zeby ci dopiec czy poprostu boi sie czy bedziesz mu wierna W podobnych tematach gdy kobieta zali sie ze mezczyzna zaliczyl panienke na jedna noc te same pewnie panie zawsze krzycza "olej go bedzie cie zdradzał"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopak ma racje. Tak postepuja albo idiotki które naoglądały sie kiepskich filmow i mysla ze to zycie, albo puszczalskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To d**ek nie chlopak, olej go i znajdz sobie innego, bo bedziesz tego sluchac przez cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×