mam męża maminsynka !

Po pozorach wydawaloby sie ze to facet ktory ma swoje zdanie szanuje zdanie wlasnej matki ale rowniez potrafi wyrazic swoje. Tyle zlego co ta kobieta mi nam dzieciom nawyrzadzala a on dalej za nia jak w ogien. Sprzedala mieskanie splacila swoj kredyt najwiecej dostal brat mojego meza a on ochlapy jak zwykle ale i tak mamus oj mamus=/ czy to walka z wiatrakami?;/ pisze bardzo ogolnikowo bo na wiecej nie mam chyba juz sily

bo nie było analu to zgłupiał chłopina

zła bo daje pieniądze nie tak jakbys oczekiwała, oj zła kobieta, zła

Juz napisalam ze pisze ogolnikowo. Sprawa pieniedzy bylaby spoko gdyby nie to ze obczernila mnie i wlasnego syna ze my niby kasy od niej nadostawalismy. Jak ona prawie nic nam nie dala! To nie jest taka standartowa tesciowa ja jestem mloda a ona ma 73 lata. Zdrowotnie dobrze sobie radzi ale psychicznie juz chyba cos jej sie przewraca bo strasznie nam dokucza i proboje popsuc relacje miedzy mna a mezem. I to na sile. Ja z jego cala rodzina bardzo dobrze sie dogaduje a meza matki nikt nie lubi i nie toleruje juz nawet.

Duzo rozmow.

Tesciowa ze swoich banknotów może robić samoloty i zrzucac z balkonu a tobie wała do tego. komu dała więcej a komu ochłapy. Idz do swojej niech tobie dazdzą,nie wyciągaj łapy do obcej ci kobiety.