Jak przekonać męża?

Jakiś czas temu pokłóciliśmy sie z moją mamą. To było kilka dni przed chrztem naszego syna. W rezultacie nie przyjechała na tę uroczystość. Po 2 tygodniach zadzwoniła do mnie. Mój mąż jest na nią nadal wściekły choc minął prawie miesiąc. Ja chciałabym do niej pojechać. Też mam do niej żal o to ale jednak to nasza jedyna rodzina. Mąż stwierdził że moze mnie z małym zawieźć ale on nie wejdzie do domu. Jak mam go przekonać że złość złością ale jednek nie mamy żadnej innej rodziny? Chce mieć kontakt z mamą. Rodzice męża nie żyją. Ma brata ale nie ma z nim kontaktu. Chce by nasz syn miał chociaż babcią . nie chce by np. Z okazji świąt bylibyśmi tylko we trójkę...

Tylko zależy o co poszło. Mąż może mieć rację.. lub nie. Trudno z opisu powiedzieć.

Po prostu pokłóciłam się z mężem ( mam nerwice ) . mąż zadzwonił do mojej mamy żeby się skonsultować. W tamtej chwili nie był w stanie mnie uspokoić. Ten telefon był prośbą o pomoc.

Poprosił o pomoc a twoja matka co na to?

Matka powiedziała, że pomoże jak jej zrobi minetę :(

Kude.. Nie dodało sie. Mama stwierdziła że to sprawa pomiędzy nami.

Dodam że jestem chorobliwie zazdrosna i z tego wynikają kłótnie. Chodze na terapie i przyjmuje leki ale czasami wybucham. Wtedy nie panuje nad sobą. Mąż zadzwonił do niej bo tylko ona jest w stanie mnie uspokoić.

Żal mi twojego męża...wpakował się w związek z psycholką...

Dziękuje za wsparcie. Ja wiem że mam problem ale to nie powód żeby mnie wyzywać. Nie rozumiem jak kobieta kobiecie może pisać coś takiego.