Moja żona ostatnio zaczęła strasznie tyć

Nie wiem co się z nią ostatnio dzieje. Ona sama też nie wie. W mało które ciuchy się mieści. W ciągu dwóch miesięcy przytyla ok. 8 kg. Najlepsze jest to że je nie dużo, 3 posiłki dziennie ostatni do godziny 18nastej. Teraz pojechaliśmy na krótki urlop, je małe posiłki a wygląda jakby była w 4tym miesiącu ciąży mimo że nie jest. Zauważyłem że zaczyna mnie się wstydzić co idzie za tym że seksu prawie nie ma. Ciągle powtarza że jest gruba. Nawet jakąś fotkę jej mamie wysłaliśmy to padło pytanie skąd ma te wałeczki. Ani ja ani moja żona nie wiemy co się dzieje :( chciałbym jej jakoś pomóc tylko nie wiem jak :( W tym momencie ja waże mniej od niej mimo że jestem wyższy i jem z dwa razy tyle co ona... co się dzieje?:(

może mieć niedoczynność tarczycy , niech zbada poziom hormonów TSH

Może mieć chorą tarczyce, ja tak przynajmniej miałam aż dobiłam do 100kg bo nic z tym nie robiłam. Lekarka sie zdziwiła że w niecałe pół roku przytyłam 15kg i wysłała mnie na badania. Dostałam leki, diety niestety też musiałam i nadal musze pilnować bo to taki urok choroby ale przynajmniej schudłam i teraz utrzymuje wage. Nie ma co czekać to samo nie minie a z każdym kilogramem jest coraz gorzej, mogą dojść inne choroby (cukrzyca, nadciśnienie itp.) wtedy to już w ogóle kaplica.

Niech zbada tarczyce..przy chorej tarczycy sa nagle zmiany wagi

Co to epidemia tarczycy?

Za takie tycie odpowiada jedna z wielu mozliwych chorob: -wymieniona juz tarczyca -wysoki poziom prolaktyny (to ostatnio epidemia, bo krowy dostaja hormony, zeby dawaly duzo mleka i te hormony "przechodza" z nabialem na niektore kobiety) -stres podnosi poziom kortyzolu = tycie -cukrzyca -insulinoodpornosc -guzy (niezlosliwe) na przysadce mozgowej Itd., itp. Potrzebny jest LEKARZ. Jedzenie zlej jakosci z duza iloscia oleju palmowego, syropu glukozowo-fruktozowego, itp. tez powoduje g***towne tycie

Dzisiaj przyszły wszystkie wyniki... wszystko w normie...