Sen o usg i płci..czy wam się sprawdziły?

Dziś miałam dziwny sen ze poszłam na pierwsze usg i myślałam że zobaczę na nim dziecko około 9 tyg.patrze w monitor a tam duże juz dziecko które odwrócone było przodem do mnie i patrzyło dużymi oczami. Wyglądało normalnie i usg tez było czarno białe jak zawsze.a położna mi oznajmiła ze to juz 25 tydz.i za parę tyg.będzie na świecie. Po czym wyciągnęła mi go z brzucha,patrze a to syn. Trzymałam go w ramionach i położna powiedziała ze juz go musi schować do brzucha spowrotem bo jeszcze nie czas. Ciekawe jestem czy to jakiś proroczy sen i faktycznie będzie chłopak.

Nie no coś ty :-) jeśli chcesz mieć syna kochaj się w dni owulacji a jak chcesz mieć córkę to kilka dni po owulacji sprawdzone ja mam 2 córki i syna :-)

Ja jestem juz w ciąży. Ale to 1 trymestr. Jak dobrze sobie przypominam to kochałam się w owulacje..

To prawdopodobnie będziesz miała syka gratuluję :-) ale na 100%nie można tego potwierdzić a masz już jakieś imiona dla maleństwa

U mnie przewrotnie, zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży śniło mi się, że urodze dziewczynkę. Kiedy ciąża się potwierdziła, śniło mi się że urodze chłopca. W 15 tyg na USG okazało się, że będzie..syn :) co więcej śniła mi się też data porodu :D ciekawe czy się spełni, jest bliska terminu porodu :)

21:26 dziekuje;-) w zasadzie to jednego juz mam;-) imion jeszcze nie wybieralam

Dwa razy snila mi sie corka, w ogole od początku czułam ze bedzie dziewczynka. Sprawdzilo sie:)

Mi śnił sii syn i nawet to, jak miał ba imię. Urodził się syn i imię też ma to, które mi się śniło.

Tak, to wyglada na sen proroczy. Na 50 procent bedzie syn! Gratuluje. A tak na marginesie gdybys sie seksowala pare dni po owulacji jak pisze autorka posta wyzej to bys w ciazy nie byla bo komorka jajowa obumiera w ciagu 12-24 godzin. A poza tym te metody i teorie dotyczace planowania plci dziecka w oparciu o czas owulacji obalono w wielu badaniach kontrolowanych. Ale to do nikogo nie dociera, mit dalej pokutuje. Ludzie placa dziesiatki tysiecy dolarow za zagwarantowanie plci poprzez biopsje embrionow i invitro (w krajach gdzie jest to legalne) i nawet taka metoda nie daje gwarancji sukcesu. Co dopiero jakies domowe sposoby. Fajnie by bylo ale to nie dziala.