Zostałam wykorzystana przez byłego chłopaka

Byłam z prawie rok. Myślałam ze końcu trafiłam na kogoś ok. Zaufalam mu. Jak głupia. Kochałam . Nie dość że czuję się jak d***** bo sypialam z nim to oczernił mnie na koniec. Rzucił jak zuzyta zabawkę. Brzydze się sobą. Wątpię w to że będę jeszcze z kimś, bo kto by chciał taka ofiarę losu? Jeszcze jak pomyślę że ktoś będzie się mnie brzydzil bo z byłym uprawialam seks to mam ochotę ze sobą skończyć . Żałuję że nie poczekalam na kogoś bardziej wyjątkowego, tylko dałam się tak zaślepic :(

No masz racje, na takich prawdziwych mezczyzn jak ja masz dozywotni zakaz puszczalska nie dziewico. Tak sie konczy dawanie d**y przed slubem.

mnie były wykorzystał finansowo i to nie jakiś szczyl bez kasy tylko facet w średnim wieku. sory, nie facet a jakaś nizina społeczna i patologia

Nie wiem na kogo wy trafiacie

Jeżeli cie ktoś pokocha,to raczej nie będzie się tobą brzydził. Za dużo chyba przebywasz na Kafeterii i stąd takie myślenie.

Ja cie mogę pokochać analnie :D

Autorko czasu nie cofniesz, idz dalej przez życie, zapomnij o tym draniu. Przecież idąc z nim do łóżka nie wiedziałaś jak cię później potraktuje, a pewnie na początku był miły, szarmancki. Czas leczy rany. Z dnia na dzień będzie Ci łatwiej zapomnieć o nim i o tym upokorzeniu. Nie życz mu źle, nie mścij się. On dostanie kiedyś za to co zrobił odpowiednią "karę". To samo do niego przyjdzie, jestem tego pewna.

Koledzy byli wazniejsi Inne dziewczyny też, nie raz przy mnie pisał z jakąś. A potem dobieral się do mnie. Wszystko lepiej wiedział chociaż na moje ciągle wychodziło. Co ja w tym człowieku widziałam?!!

Miłość jest ślepa.