psychicznie mnie wykancza praca w weekendy. prosze wypowiedzcie sie czy to norma

Pracuje na magazynie chlodniczym produktów spożywczych .praca jest w systemie co drugi dzień po 12godzin od 9 do 21godz dzień pracy dzień wolnego przez cały miesiąc sobota i niedziela tez zależności jak wypadnie średnio 15 dni w miesiącu. W tamtym tygodniu wypadala mi. Wolna sobota ale niedziela pracująca następnie poniedziałek pracujący chciałem wolne na niedziele ale nie dostałem urlopu wiec zamieniłem się ze zmienikiem i on był trzy dni w pracy sobota niedziela poniedziałek ale też mu to odrabiam i ja siedzę od 9 do 21 sobota niedziela poniedziałek następnie wtorek wolne środa pracująca czwartek wolne piątek pracujący sobota wolne niedziela pracująca. Czy taki system by wam pasował pracy taka ładna pogoda a ja muszę siedzieć pomimo mało pracy jest. Czujeze mi życie ucieka przez palce. Czy to nie jest chore

Każdy pracownik marzy o byciu rentierem. A co ty byś robił gdybyś nie musiał pracować? Podróżowałbyś? Siedziałbyś przy kawce? A więc twierdzisz, że życie ucieka ci przez palce... Niewolnicy tak mają. Nie płacz

co ty możesz wiedziec o harówce

Ja pracuję na 12 tki i wolę taki system, mam więcej dni wolnych

ale praca w sobotę i w. Niedziele mnie dobiija a mamm miesięcznie minimum 2 soboty i 2 niedziele

A ja jestem managerem sklepu i mam cala jedna niedziele wolna...a pracuje 5 dni w tygodniu, nie trzy. Wiec nie pieprz i przestan sie lenic.

większość ludzi spędza weekendy rodzinnie ze znaiomymi a ja nie mam w miesiącu żadnego wekendu wolnego bo zawsze albo sobota ale niedziela w pracy od 9 do 21

Masz przynajmniej jeden dzien wolny! Leniwy jestes po prostu