Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przez to jaki miałam poród boje się zachodzić w kolejną ciaze. ktoś jeszcze?

Polecane posty

Gość gość

Po pierwsze to znieczulenie zadziałało jedynie polowicznie. Po drugie to mały miał zagrożone życie bo tętno mu zaczęło spadać i cały personel się zbiegł. Po trzecie bardzo źle znosila psychicznie polog. Wręcz katastrofalnie. Co do punktu 2 może rzeczywiście cc lepsze dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z opisu miałam podobnie (plus trzy godziny skurczy partych - bezcenne uczucie ;)) - uważam, że cc wcale nie jest lepsze dla dziecka. Mało tego uważam, że skoro miałyśmy pecha i tak tragicznie przeżyłyśmy poród sn, to dlaczego niby nie mogłybyśmy mieć pecha podczas porodu cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po porodzie,ktorybskonczyl się cesarskim cięciem,gdy mialam 9cm rozwarcia i wiele godzin bólu za sobą .Dziecku zaczęło spadać tętno po podaniu oksytocyny! Gdybym wiedziała ze tak może się stać to w życiu bym się nie zgodziła na podanie jej. U mnie nie było większego powodu - tylko taki,by przyspieszyć poród ! Dziecko urodziło się przez cc z powodu spadków tętna z 5 punktami w 1 minucie a w 3 i 5 minucie miało 9 punktów! To co przeżyliśmy tylko my wiemy i bardzo odbiło się to na psychice. Kolejny poród - tylko planowana cesarka! I chętnie nawet zapłacę. Nie wierzę poloznym i w wyższość naturalnego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Wszędzie piszą ze osoba wysportowana łatwiej znosi poród i idzie on sprawnie. A gdzie tam! Ja jestem taka osoba i w ogole nie chciały mi odejść wody, a główka dziecka napierala i pchal się a rozwarcie było za małe, szyjka macicy słabo współpracowała. Nie było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ja też wszędzie słyszałam, że wysportowanym babką rodzenie idzie sprawniej i również jestem najlepszym dowodem na to, że to g*** prawda :P Po swoim traumatycznym przeżyciu zapytałam się położnej jak to z tym jest. Odpowiedziała mi, że wysportowane kobiety mają mniej elastyczne mięśnie (tam na dole) przez co gorzej znoszą poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:34 to by się zgadzało!! Ale z drugiej strony moja znajoma w ogóle nic nie ćwiczy, typowy zwierz kanapowy a i tak miała poród jeszcze gorszy od mojego. .. może to po prostu loteria. A z tymi mięśniami to tez słyszałam. Szkoda ze dopiero po porodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy Cię pocieszę i podniosę na duchu ale spróbuję.. pierwszy poród troche podobny do Twojego 25 h ! :( już chcieli mi na koniec po dobie robić cesarkę ale jakoś się udało, na koniec jak synek się rodził było przy mnie 3 lekarzy i 8 pielęgniarek położnych. Połóg też tragedia przez miesiąc krwawiłam i bolało mnie. Drugi poród ekspress - 2 h wszystko :) I połóg też lajtowy jeszcze tego samego dnia po porodzie mogłam biegać. Różnica między pierwszym a drugim porodem to jak różnica między niebem a ziemią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty dziewczyno nie wiesz co to straszny porod.Nie wymyslaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszny poród to miała moja siostra, u której nie zadziałało żadne znieczuelnie (podobno strasznie rzadko to sie zdarza) a ze dziecko juz umieralo w jej brzuchu to musieli ja kroic na zywca :O ma taka traume ze za nic nie chce kolejnych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×