Jestem głupia i zostałam wykorzystana

Chciałam wam opisać swoją historię, wyżalić się i poradzić. Mam 18 lat i w maju poznałam pewnego chłopaka. Ma 25 lat jest mega przystojny, mądry, skończył studia, pracuje w firmie ojca i jest bogaty. Poznałam go przez internet. Spotkaliśmy się w realu i szybko zostaliśmy parą. Był miły, czarujący, szarmancki, zabierał mnie na przejażdki, kupował mi prezenty, pojechaliśmy do Chorwacji na wakacje. No ideał poprostu. W czerwcu poszłam z nim do łóżka, podczas tej wycieczki właśnie. Od połowy lipca z każdym kolejnym dniem stawał się inny. Przestawał się starać. Myślałam, że pewnie czuję, że mnie zdobył to i nie stara się tak jak dawniej i że to normalne. Miał dla mnie coraz mniej czasu, mówił, że są wakacje, jego współpracownicy mają urlopy i musi dużo pracować. Wpadał na "szybki numerek", a ja głupia niczego nie przeczuwałam i planowałam wspólną przyszłość. Mówł, że mnie kocha i jeszcze trochę i zamieszkamy razem. Moi rodzice mówili, że nie chcą żebym się z nim spotykała, a ja byłam w nim zakochana do tego stopnia, że niczego po za nim nie widziałam. Nigdy nie przedstawił mnie swoim rodzicom. Dwa tygodnie temu odszedł ode mnie. Powiedział, że nigdy mnie nie kochał, wytknął mi wszystkie wady i powiedział, że był ze mną tylko dla seksu i nic go nie obchodziłam po za tym. I dopiero wtedy to wszystko zauważyłam. Zauważyłam, że jestem głupia, naiwna i w sumie to mam to na co zasłużyłam. Nie mogę teraz spojżeć ludziom w oczy, rodzice szydzą ze mnie i nie mam jakiego kolwiek wsparcia z ich strony. Czuję się upokorzona i wykorzystana. Czuję się jak zwykła d****** bo dałam się kupić za Iphona, wycieczkę do Chorwacji i trochę biżuterii. Jakby tego wszystkiego było mało to on spotyka się z moją najlepszą przyjaciółką (spotykali się jak jeszcze był ze mną). Ona owróciła się ode mnie po tym jak powiedziałam jej prawdę. Nie wierzy mi. Zrobił jej wodę z mózgu tak jak i mi. Powiedział, że go zdradziłam, a tą historię wymyśliłam bo jestem zazdrosna. Ona nie chcę mnie znać. A teraz płaczę po nocach, nie mogę spać i nie wiem co z sobą zrobić. Przepraszam, że tak długo, ale musiałam komuś o tym napisać.

Z niego wielka świnia. A ty nie rozpaczaj. Przed tobą całe życie. Wiem, że łatwo się mówi, ale nie masz innego wyjścia. Dziwią mnie tylko twoi rodzice, że tak po chamsku się zachowują zamiast współczuć i pocieszyć. Ciesz się że masz 18 lat.

zabierał mnie na przejażdki, kupował mi prezenty, pojechaliśmy do Chorwacji na wakacje. No ideał poprostu x Ty nie jesteś głupia, ty po prostu jesteś interesowna, płytka i zwyczajnie się sprzedałaś. Poleciałaś na gościa tylko dlatego że jest przystojny i bogaty, a ktoś taki może mieć co tydzień inną, takim facetom nie potrzebna jest jedna dupa skoro mogą kupić sobie takich jak ty mnóstwo.

Przynajmniej masz iPhone'a i troche bizuterii :P Nie rob z siebie glupiej, dobrze wiedzialas na czym mu zalezy...

To zwykły łajdak i oszust jest, kupował ci prezenty po to, by później móc usprawiedliwić się przed samym sobą, że niby ty leciałaś na jego kasę, pomijając fakt, że pracował nad tym byś się zakochała i pragnęła jego bliskości.. bo wtedy właśnie mógł dostać to, na czym jemu zależało. Oszukał cię, nie przejmuj się to nie twoja wina, to zwykła świnia jest. Aha co do 'przyjaciółki' za chwilę to ona będzie płakała po nocach w poduszkę z winy tego drania. Trzymaj się znajdziesz jeszcze wspaniałego mężczyznę.A

Czuję się jak zwykła d****** bo dałam się kupić za Iphona, wycieczkę do Chorwacji i trochę biżuterii x Jakoś cię to nie zdziwiło że nowo poznany facet tak inwestuje w nowo poznaną dziewczynę? Tak to jest jak pieniążki i prezenciki przesłonią oczka i nie zauważa się najważniejszego co zapewne dostrzegali Twoi rodzice. Młoda jesteś głupia, więc można to jakoś usprawiedliwić, ale teraz tylko od Ciebie zależy czy wyciągniesz wnioski z nauczki.

kupował ci prezenty po to, by później móc usprawiedliwić się przed samym sobą, że niby ty leciałaś na jego kasę x On nie kupował jej prezencików aby się usprawiedliwiać, on po prostu zna naturę kobiet i to wykorzystał do własnych celów. W sumie to nawet zabawne jak łatwo prezentami rozkochać w sobie kobietę i sprawić że zrobi wszystko... to jak z tresurą pieska, który wykona każdą sztuczkę, aby dostać ulubiony smakołyk :P

Mądry gość. Wiedział co robi i zrobił dobrze. Oprócz ciebie są jeszcze inne dziewczyny na świecie i on o tym doskonale wie.

Ona młoda, głupia i niedoświadczona.. Ale on? Pożal się Boże.. Doskonale zdający sobie sprawę z jej naiwności.. Bo co innego kupować łasce, która się sprzedaje i otwarcie leci na kasę i za to da szybciutko doopy, a co innego oszukiwać dziewczynę, która wierzy w miłość. A to 'sprzedałam się' cóż.. Niepotrzebny dodatek w historii i uwierz, wiele dziewczyn opowiedziałoby ją dokładnie tak samo, oprócz tego, że się sprzedały.. bo jeśli nawet to, zrobiły to nieświadomie wierząc, że spotkały księciunia ;) A także rodziców, którzy 'po wszystkim się wyśmiewają'.. bo rodzice takiego drania to najchętniej powiesiliby za jaja ;) PROVO

00.22 mądry? Pokaż mi jego mądrość, bo chce uwierzyć, że śnię :D od kiedy zaliczanie jak największej liczby osób jest synonimem mądrości? Chyba sexocholizmu jak już ;)

iphona?? :) pewnie w dodatku z tym wszechmocnym wirusem, wiec jesli nie zaktualizowałas go, to wie (i widzi) o tobie wszystko.

Fakt jesteś głupia, ale w tym wieku dziewczyny jeszcze wierzą w bajkową miłość bogatego i przystojnego chłopaka, który obsypuje swoją ukochaną drogimi prezentami. Ale skoro już zostałaś sprowadzona na ziemię, to wypadałoby dorosnąć. A swoją drogą gość miał marny gust, iphone??? 3 na 4 "uchodźców" ma taki telefon, to wiocha a nie szpan :P

Cóż, jak ktoś niechce zrozumieć, bo tak jemu wygodnie - to nie ma sensu dłużej tłumaczyć.. Mam tylko nadzieję, że ten chłopak zakocha się bez pamięci, a jego "ukochana księżniczka" wykorzysta go i potraktuje tak, jak i on traktował tamte dziewczyny. A miłość dopada w każdym wieku, to nie kwestia bycia dziecinnym i naiwnym nie? ;) Karma wraca :P

nie wraca

to się jeszcze okaże ;)

nie masz się czym przejmować. W ciąży nie jesteś, zostawił Ci prezenty, koleżanka jak głupia to niech ma, miałaś przystojnego faceta zabawiłaś się, znajdziesz lepszego, nie masz co żałować bo mało jest wart a innym nic do tego bo nic się jeszcze nie stało

abu abu dziś łatwo mówić komuś, kto nie został wykorzystany w taki sposób i tak potraktowany.. jak zwykły śmieć ;) Poza tym miłość to miłość, nieważne czy nieszczęśliwa.. może trwać latami, może zniszczyć człowieka, ktory zatęskni się na śmierć i z żalu zapomni co to szczęście, a serce nie sługa..

widocznie różni ludzie kochają różnie ja nie rozumiem jak można kochać kogoś kto Ciebie nie szanuje przecież lubisz siebie a on nie ma racji chyba że ma i jest Ci przykro że coś źle zrobiłaś. A jeśli ma rację to się powinnaś cieszyć chyba na tym polega miłość. Nie ja naprawdę czegoś takiego nie rozumiem. Nieszczęśliwa miłość jest wtedy gdy dwóch się nie potrafi do siebie podejść lub jedna osoba zainteresowana nie podejmuje kroku by sobą drugą zainteresować. Jeśli jest odrzucenie to ok szacunek zostaje i idziesz dalej. Ale jeśli ktoś mi włosa z głowy wyrwie to niech się boi żeby się nie trafiła okazja na...

Masz 18 lat i jesteś naiwna i głupia jak większość dziewczyn w Twoim wieku. Ja zresztą w Twoim wieku lepsza nie byłam. Nie martw się, nie Ty pierwsza i nie Ty ostatnia dałaś się nabrać. Czas leczy rany i Tobie też przejdzie, a następnym razem będziesz mądrzejsza. No niestety prawda jest taka, że teraz prawie nie ma prawdziwych mężczyzn tylko szmaciarze bez honoru. Zdarzają się nieliczne jednostki wartościowe i życzę Ci żebyś kiedyś takiego spotkała.