Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćautorkaaaaaa

Teściowa podala 2miesiecznemu dziecko suplement bez zgody

Polecane posty

Gość gośćautorkaaaaaa

Niedawno byliśmy u teściów na noc po raz pierwszy z 2miesieczna corcia. Dziewczynka ma od pewnego czasu (jak to większość niemowlaków) ma kolki. dla teściów było to wielkie zdziwienie, ponieważ dziecko ich córki podobno nawet nie płakało jak było głodne...Nasze ciągle wydaje z siebie jakieś dźwięki (i nie każdy znaczy że nie może zrobić kupy :/). Córeczka jest kp i jest dość pyzata. Na słuchałam się porad, że powinnam ja oszukiwać i podawać jej wodę w butelce, aby tyle nie jadła albo wodę koperkowa. Wg wytycznych who oraz wszelakich innych dzieciom kp powinno podawać się tylko pierś (żadnej wody, soczkow wywarkow), ponieważ to może min. zaburzyć laktację, wchłanianie składników odżywczych. Fajnie to opisała hafija na swoim blogu o laktacji (polecam bloga). Oczywiście cały pobyt atakowana byłam tymi tekstami od teściów. Najgorsze przyszło wieczorem jak dziecko dostało kolkę. Chcieli mu podać A L V E O. 2miesiecznemu dziecku, suplement, który nie jest przebadany ani polecany przez lekarzy.stawilam ostry opór, po czym teść zapytał czy codziennie tak pozwalam tak się męczyć swojemu dziecku, bo jestem sadystka :/ kiedy nosił małego podleciała teściowa z butelką z wodą i mu ją podala. Wyobraźcie sobie moje wqrzenie, jako że przestrzegam, aby dziecko nie piło nic z butelki. Potem znowu mu to podala ok 5 w nocy (przeciez nie wyszarpie jej tej butelki a słowa nie trafiają). Potem sprawdziła zawartość i w środku wlala alveo bez mojej zgody..(teściowa jest zagorzala fanką alveo oraz marketingowe z piramida). I powiedzcie jak tu spuścić dziecko choć na chwilę z oka u dziadków? Jakie są wasze opinie w tym temacie. Czy słusznie się zdenerwowałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz córkę czy syna autorko prowokatorko? to się nazywa spalić prowo haha idiotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, tobie już chyba nigdy nie znudzą się te prowokacje. nie masz nic do roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kiedy nosił małego podleciała teściowa z butelką z wodą i mu ją podala". :D To ciagle w kółko jednai ta sama osoba, jako temat przewodni upodobała sobie teściowe, ale nie tylko na tapecie znalazły sie też mąż, kolezanka pani ze źlobka sąsiadki i wiele innych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaaaaa
Literówka, wybaczcie. To nie jest prowo. Gdybym miała wymyslec prowo, to miałoby ciekawsza fabułę, zapewniam. Plec dziecka nie jest wazna, i raczej wolę pozostać anonimowa. Odpowiedzcie co uważacie w temacie. Nikt z was naprawdę nie zna zagorzałych fanów alveo? Wasze teściowej nie latają po wszystkich pokazach (garnków/suplementow)?czyli tylko ja tak trafiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaaaaaaa99
Literówka, wybaczcie. To nie jest prowo. Gdybym miała wymyslec prowo, to miałoby ciekawsza fabułę, zapewniam. Plec dziecka nie jest wazna, i raczej wolę pozostać anonimowa. Odpowiedzcie co uważacie w temacie. Nikt z was naprawdę nie zna zagorzałych fanów alveo? Wasze teściowej nie latają po wszystkich pokazach (garnków/suplementow)?czyli tylko ja tak trafiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połowa tekstu jest o córce a połowa o synie. Fajna literówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj głupiaś ty głupia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak byłaś opanowana.W nerwach powinnaś teściową udusić :) Tylko rozwód ciebie uratuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkatokarka
A jakąś merytoryczną wypowiedź w temacie? Zachowujecie się jak dzieci, które poprawiają literówki i bledr ortograficzne, a coś od siebie to już za wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wiesz co to jest literowka i blad ort? To nie jest pomylkowe napisanie raz syn raz corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małego małą fajna literówka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak wymyślasz takie głupoty to się zdecyduj czy masz syna czy córkę . Inteligencja nie grzeszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja? Prędzej reklama. Dobra, odpowiem, na wypadek, gdyby temat był prawdziwy. Teściowa kretynka, jak można podać niemowlęciu guaranę np. Bo to jest w składzie. To, że jest to ziołowe, nie oznacza, że nie jest szkodliwe. Skład, skład, jeszcze raz skład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nachalna reklama własnego bloga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×