Czy zostałam zgwałcona?

Dziewczyny, mam wielki problem z którym nie umiem sobie już poradzić od ponad dwóch lat. Nikomu o tym nie mówiłam, bo po prostu bałam się. Mam wspaniałego faceta z którym planuje życie, ale to na chwile obecną we mnie dość mocno siedzi. Bez większych szczegółów. Byłam u koleżanki w mieszkaniu, gdzie był również jej kumpel. Od taka domówka aby napić się wina i trochę powspominać. W pewnym momencie po prostu stwierdziliśmy, że chce nam się spać. Poszłam do jej pokoju, a oni w dwójkę do pokoju jej współlokatora. Usnęłam prawie od razu. Spałam może z godzinę, gdy nagle do pokoju wszedł ten jej znajomy. Położył się obok mnie i bez względnego dobierania ściągnął mi spodnie. Ocknęłam się, bo nie wiedziałam co on robi, powiedziałam mu "NIE" ale on jakby był głuchy na to moje nie. Kilka razy odepchnęłam go łokciem, ale byłam zbyt zaspana i dość pijana, by poradzić sobie z chłopem dwa razy większym ode mnie. Gdy ponownie ściągnął mi spodnie docisnął mnie do ściany i we mnie wszedł. To było okropne. Trwało to może z 3 minuty, po czym gdy zauważył, że mi się nie podoba, nie ruszam się a głowę schowałam pod poduszkę po prostu ze mnie wyszedł. Nawet nie skończył, wyszedł w pokoju, i już nigdy więcej się do mnie nie odezwał. Koleżanka z którą byłam w domu również z nim spała, ale ona robiła to regularnie, więc nie powiedziałam jej o całym zajściu na serio, tylko przyznałam, że zrobiliśmy to. Uważałam się za szmatę, za dziwkę. Że mu pozwoliłam, że się bardziej nie szarpałam. Drogie kafeterki, to gwałt?

możesz to troche strescić,

Zostałaś zgwałcona, ale dlaczego nie krzyczałaś? Przeciez dom był pełen ludzi

Nie krzyczałam dlatego, że się go po prostu bałam. On był bardzo pijany. Nie wspomniałam, że byliśmy jeszcze wcześniej w pubie, gdzie zachowywał się bardzo agresywnie do innych ludzi. Wystraszyłam się go.

A może ma grzybicę penisa lub kiłę .

On był bardzo pijany x To mu nie stanął, nie masz się czego bać.

Podobało jej się dlatego też nie krzyczała. ;) Teraz gdy on się do niej nie odzywa to kombinuje nad tym jak go udupić i wymyśla jakieś gwałty a pewnie sama dupę nadstawiła.

Ja też tak robię. Jak mi się podoba jakaś dziewczyna to podchodzę zdejmuje jej spodnie, wchodzę sobie na luzaku w nią, a ona nic nie robi bo jest zamyślona, normalna sytuacja. Ostatnio w kinie jedną tak wziąłem. Przed końcem napisów z niej wyszedłem więc chyba nie załapała, że ją zgwałciłem.

hahahahahahahahhaahhaahhaha z której stronki to skopiowałaś, miernoto?

Tak to byl juz g**** bo doszlo do penetracji. Gdyby tylko skonczylo sie na macaniu i odmowie, to mozna by go posadzic o molestowanie co najwyzej. Tu juz byl stosunek.

Oboje byliscie podpici wiec masz nauczke nie pij z mezczyznami szczegolnie z tymi ktorych nie znasz

Wyluzuj. Swiat sie od tego nie zawali. Zapomnij i zyj dalej, czasu nie cofniesz. On liczył na seks ze sie skusisz ze Ci sie spodoba, zobaczył ze nic z tego to odpuscił. Nie zawracaj sobie tym głowy szkoda czsu na pierdoły