Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto był w wieloletnim związku i

Polecane posty

Gość gość

Odszedł. Po czym poznał kogoś i niedługo wziął ślub? Czyli zupełną odwrotnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką koleżankę, odwołała ślub, w drugim związku rozkwitla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam z kimś 4 lata,w tym rok po ślubie, po czym poznałam mojego obecnego męża i bach! Wielka miłość,od razu wiedziałam że to ten JEDYNY, następnie rozwód i ślub,jesteśmy razem już 11 lat,mamy troje dzieci i nigdy nie żałowałam swojej decyzji. Czasem tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie rozstaje po 7 latach, przed slubem. Nie zdradzilam ale ktos sprawil, ze rozkwitlam jako kobieta i moj wieloletni zwiazek to farsa. Nie bede z tym kims ale jestem mu wdzieczna za to, ze pokazal mi, ze szczescie inaczej wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam z kimś 10 lat, w tym 3 po ślubie. Poznałam kogoś, wiedziałam że to ten jedyny. Rozwód, wspólne zamieszkanie i... czar prysl ☺ rozstalismy się po niecałych 2 latach. Dopiero ppotemspotkalam obecnego męża ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma była z chłopakiem chyba 10 lat. Poznała się z nim jako jeszcze nastolatka, więc właściwie był jej jednym jedynym przez ponad 1/3 życia. No i tak sobie byli razem, on nawet pracował w firmie jej ojca i miał się jak pączek w maśle. O codziennych obiadach u niedoszłej teściowej nie wspomnę. Kiedy dziewczyna zechciała ślubu, on się zawinął w popłochu zostawiając po sobie tylko długi. Od tego czasu dziewczyna miała co chwilę innego faceta. I tak szuka już kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12lat związku z facetem,pół roku po rozstaniu ślub z innym i w ciągu roku dziecko to było szaleństwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam 6 lat w związku. Były zaręczyny. Dosłownie z miesiąca na miesiąc poznałam innego człowieka. Wiedziałam, że jeżeli nawet nie uda mi się z nim stworzyć udanego związku to ten w którym byłam tyle lat jest farsą. Jak można zakochać się tak bez opamiętania i bez najmniejszych wyrzutów sumienia. Najpierw rozstałam się z poprzednim partnerem. I od razu dosłownie drugiego dnia związałam się z moim obecnym mężem. Razem jesteśmy od 5. Jako małżeństwo ponad 3 lata. Jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 lat w związku. Zostawiłam go dla obecnego męża - zaręczyny po pół roku, ślub rok później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze a co jesli w zwiazku sa dzieci? To wtedy nie jest tak latwo zostawic poprzedniego partnera dla nowej milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piz.a potrzebuje zaspokojenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roszpa
Ja byłam w związku z prawie 6 letnim stażem, bardzo go kochałam niestety moje wyobrażenia o prawdziwej rodzinie legły w gruzach. Okazało się że mamy inne wyobrażenia na temat związku. Teraz po 3 miesiącach poznałam dużo starszego faceta który jest dla mnie najukochańszą osobą i jeśli nic się nie zmieni za rok będziemy mieli ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dzieckiem to juz ciężko odejść....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam 2,5 roku w związku. Było mi dobrze ale czułam, że to nie wystarczy. Po zaręczynach poznałam obecnego narzeczonego. Najpierw była przyjaźń. Później zrozumiałam, że kocham innego. Teraz jestem szczęśliwa i wiem, że to ten jedyny. www.100club.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w związku 5 lat. Jak na mój ówczesny wiek to było dużo. Zakończyłam związek bo skończyła mi się cierpliwość do jego alkoholowych wyskoków. Alkoholizm sprawił, że nic już do niego nie czułam poza obrzydzeniem. Przez rok byłam sama, potem przelotny romans przerodził się w związek i na chwilę obecną jestem szczęśliwa, planujemy ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłem, 15 lat. Były przerwy a potem powroty. Dzisiaj jestem 5 lat po śłubie z inną kobietą. Mam 2 dzieci. I wiem, że poprzedni związek to była strata . Strata 15 lat życia. Dzięki mojej żonie wiem co to szczęście i radość z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam
Byłam ponad 8 lat od 16 r.z - był całym moim światem! Zwodzil a ja naiwnie czekałam na ślub! Potem wpadka i ukochany uciekł na zawsze. Zostawiając mnie samej w ciąży i bez grosza! Życie od razu nauczyło mnie jak być samodzielna i twarda! Po 2 latach spotkałam mojego męża - byłam już po studiach, miałam superr pracę i choć miałam motyle w brzuch podeszłam ostrożnie do nowego związku. Ślub wiec byl po 3 latach znajomości! Mam świetnego męża! Mamy 3 dzieci (w tym "moje" które mąż kocha bardxo). A były? Cóż obudził się tylko raz gdy usłyszał o ślubie ale wtedy to ja już byłam w innym życiu! Dobrym życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×