czy pomimo negatywnych testów mogę być w ciąży

dziewczyny pomóżcie bo oszaleję, otóż ostatnio kochałam się z moim już byłym partnerem 5 sierpnia z zabezpieczeniem oczywiście, tyle że kilka razy, a przy zmianie prezerwatywy to już takiej pewności nie mam. 13 sierpnia dostałam okres, tyle że wcześniej niż zawsze bo w 24 dniu cyklu. Był obfity tyle, że trwał 3 dni. Od 5 sierpnia nie byłam z facetem , ale po tym dziwnym okresie dla pewności zrobiłam test, wyszedł negatywny. Zawsze mam okres co 27-28 dni więc okres spóźnia mi się 4 dni. Wczoraj powtórzyłam test, też negatywny. Zaraz oszaleje jak nie dostanę @ bo już sobie wmawiam wszystkie objawy (mdłości , jakieś dziwne skurcze w jajnikach)To jest wprost niemożliwe, abym była w ciąży, ale czemu nie mam tego cholernego okresu. Chyba przez to rozstanie tak fiksuję.

tak w urojonej

jw

Może cykl ci się przesunal

Spokojnie nie jesteś w ciąży. Ciąża to nie jedyny powód spóźnienia miesiączki, jest ich cala masa.

Wiesz po takim czasie to test pokazałby 2 grube krechy. Nie jesteś w ciąży. Najprawdopodobniej przez stres zaburzył się Tobie cykl. Ale rozumiem Ciebie. Ja od czasu do czasu również cierpię na urojone ciąże :P

u mnie to chyba ta ciąża urojona jest przez rozstanie, bo wiem że musiałabym sama wychowac maleństwo :(

moja koleżanka robiła 3 testy , wyszły negatywne- szymek ma teraz 2 latka :)

kolejny test negatywny...już trzeci , a okresu brak :(

Wybierz się do lekarza ;) Ale na 100% po takim czasie test byłby pozytywny gdybyś zaszła ;)

Ja mialam 6 negatywnych a mimo to jestem. Polecam badanie krwi beta HCG

tyle że ja ten okres miałam , trochę dziwny bo wczesniej niż zawsze ale po @ w sierpniu już nie uprawiałam sexu. Kiedyś miałam torbiel może, sie odnowił

a na ciąże to kompletnie nieodpowiedni moment. Rozstanie z facetem tyranem, prześwietlenie kręgosłupa, znieczulenie miejscowe podczas zakładania szwów a póżniej faszerowanie się ketonalem żeby nie bolało, bo niestety zostałam pobita przez mojego byłego, aha i jeszcze zalewanie z koleżankami smutków alkoholem. gdybym była w ciąży to chyba po nocach bym nie spała w obawie o maleństwo

nadal okresu brak;(

Robiłaś betę? (test z krwi)? Na co jeszcze czekasz?