O ludu kafeterii pociesz starą singielke :(((((

Mam 32 lata. Jestem sama. Zawsze już będę sama. Nigdy już nikogo nie poznam. Nie ma dla mnie nadziei. Samotność tak boli :( Jedyny mężczyzna w którym byłam zakochana, na którym naprawdę mi zależało jest dla mnie niedostępny. Olał mnie :( Nie ma w moim sercu miejsca dla nikogo innego. Dziękuję za przeczytanie mojego postu. Dobrej nocy wszystkim [ryczę w poduchę]