od kogo usłaszyłyście że jesteście brzydkie? jakich obelg słuchałyście?

ja mam 20 lat ale chyba już od 20 mężczyzn usłyszałam że jestem brzydka :P (z czego z 8 usłyszałam prosto w twarz, reszta to bardziej przez przypadek usłyszałam, albo w wiadomości do mnie przeczytałam :P ) a tak to często mama mi to mówiła albo znajome czy to ze szkoły czy to z okolicy słyszę że mam brzydki "ryj" czy też inny takiego typu "komplement", ale po 15r.ż przestałam się tym przejmować, owszem trochę głupio jest słuchać jak 2 dziewczyny w sklepie mnie obgadują, komentują ale tragedii nie ma, przyzwyczajenie robi swoje ;) jednak przyznam, że jak pierwszy/drugi/trzeci raz usłyszałam to od jakiegoś chłopaka to bardzo mnie to bolało tak samo gdy mama mi to mówiła, ale teraz mogę powiedzieć że jest świetnie :)

- pierwszy raz od chłopaka na randce, mialam 16/17 lat, on kilka lat starszy, bardzo fajny, widzial mnie na fotkach a na spotkaniu powiedzial mi wprost ze nic z tego, pisalam potem mu smsy dlaczego, ze mozemy sie poznac lepiej, zakumplowac, zachowywalam sie jak 10 letnie dziecko, w koncu napisal mi DAJ MI SPOKOJ POTWORZE nie podobasz mi sie zrozum to ! potem ryczałam i mialam ze 2 lata stany depresyjne - kuzynka z rodziny mnie krytykowała, obrażała, mówiła ze mam krótkie nogi, zbyt umięsnione, ze mam duzy nos, krzywego zęba, zbyt grube męskie brwi ze powinnam je bardziej depilowac, ze mam juz zmarszczki pod oczami i masa innych rzeczy...a sama jest otyła i paskudna

jak autorko jesteś praszczurem to się nie dziw i idź sobie kup kota :D żeby tylko nie uciekł gdy cie zobaczy :P :D

nie każdemu podoba się to samo, dla jednego brzydka dla innego ładna, zrozum to dziewczyno. Nie musisz podobać się wszystkim, ani wszyscy tobie.

ale mi to nie przeszkadza :) zdążyłam się do tego przyzwyczaić ;) mogę się innym nie podobać jednak dalej dziwnie jest słuchać takich rzeczy, obelg