Doging

Cześć mam pytanie. Czy są tu osoby praktykujące doging? Znalazłam chętnych na takie akcje ale mam problem z tym żeby mnie nikt nie nagrał podczas.. Mam odpowiedzialną pracę i męża i nie mogę zostać nagrana w trakcie takich ekscesów.. Jak się przed tym zabezpieczyć?

maske załóż

nie Doging tylko Dogging

seks z psem? boze, czego to ludzie nie wymyślą..

jak to mówią, jeden pies;) kto ma wiedzieć o co chodzi ten wie i z jednym G.

DoggieDog:) chętnie odpowiem, ale odpisuj jako autorka:)

no to odpowiadaj, śmiało.

śmiało to mogę autorce:)

ok, nie mam czasu na gierki słowne. szukam tutaj porad od ludzi którzy wiedzą z czym to się je a nie od erotomanów gawędziarzy. jak ktoś ma coś do dodania, jakieś przydatne, praktyczne porady to zapraszam do podzielenia się nimi.

1.Nigdy nie chodź na dogging sama zawsze z facetem.......

To powinno być karalne. To jest krzywdzenie zwierząt!!!!

2. w miejsca sprawdzone.....

ignoranci niektórzy....buuuuue

eee takie pisanie bez odzewu autorki to jest tez bez sensu:(

dogging to ******ie "na pieska" w miejscu publicznym

eee tez nie do końca to co powyżej..... ciekawe czy autorka wie o czym pisała?

A co ma obecność faceta do możliwości nagrania? Chodzi mi o nagrywanie niejawne, z ukrycia, bez wiedzy osoby nagrywanej. Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie zdecydowałby się i nie wyraziłby zgody na rejestrowanie tego.. Tak czy inaczej, punkt pierwszy nie do spełnienia, ponieważ cały wic polega na tym żeby być bez męża. A obecność innego faceta (nie-męża) jest całkowice zbędna. W rozumieniu . Punktu drugiego też narazie nie jestem w stanie przestrzegać ponieważ dopiero wsiąkam w klimat i pojęcie sprawdzonych miejsc dla mnie nie istnieje. Myślałam, że może są jakieś sprawdzone sposoby na to, takie na które ja jako świeżak jeszcze nie wpadłam. Ale chyba poprostu trzeba się zdać na szczęście i liczyć a to że nie znajdziemy swojego wizerunku gdzieś w sieci na porno stronie. ;)

Kiedyś głośna sprawa w Krakowie bardzo młoda dziewczyna się szczepiła z dość dużym psem porozywał jej pochwę. Była to dziewczyna z zamożnego domu. Podobno duże rasy psów doprowadzają do bardzo silnego orgazmu przez bardzo szybkie ruchy.

Były kiedyś przypadki że partner dopuszczał dziewczynę do tego typu seksualnej zachęcał psa i przytrzymywał dziewczynę bo ona miała wtedy większą przyjemność. Jest to chore podejście na miejscu faceta bym nigdy takiej dziewczyny nie dosiadał.

autorko a czy kiedykolwiek próbowałaś sexu grupowego?

niestety żyjemy w takich czasach gdzie każdy ma zawsze ze sobą telefon i może nagrać cokolwiek mu się podoba. wrzucenie tego do sieci to też nie problem. jeśli ja łatwo i szybko znalazłam miejscówki gdzie spotykają się doggersi to tacy domorośli reżyserzy też pewnie wiedzą gdzie się udać żeby jakieś filmidło strzelić. pół biedy jak ktoś to dla siebie zachowa.. wszyscy jednak wiemy jak życzliwi potrafią być ludzie.

widzę, że dobre rady odnośnie tematu się skończyły i zaczynają się pytania mające kogoś podkręcić. Cóż, nie zamierzam się wdawać w dyskusje które służą wszyscy wiemy czemu;) dzięki za odzew, chyba rzeczywiście najlepszym sposobem będzie wspomniana przez kogoś na samym początku, maska.

facet towarzysz- nie mąż dal bezpieczeństwa, którego takie akcje tez kręcą. a unikniecie nagrania to fakt, sprawa nigdy nie jest 100% pewna przy obecnym sprzęcie można nagrać nawet po ciemku. Fakt jedynie delikatna maseczka na twarz:)

18.57 zgadzam się że twój facet powinien być przy takim stosunku by nie doszło do skrzywdzienia ciebie wszystko może się zdrzyć. Pies musi być dobrze wymyty byś nie miała robaczycy czy innego świństwa. Nigdy bym się nie zdecydowała bo ja nie lubię zwierząt w domu. Nie powiem wystarcza mi seks grupowy i mocne zerżnięcie przez dwóch kochanków. Przy tym mąż się tak mocno podnieca że trzy razy mnie dogadza podczas kilku godzinnej zabawy.

Doggie:) marudzisz a pytania są zasadne , bo nie wiem czy wiesz w co się pakujesz...

sami ignoranci a autorka/autor tez niezłe prowo.wystarczy wpisać dogging w google i juz wiadomo;)

Co prawda seks w miejscach publicznych podpada pod art. 140 kodeksu wykroczeń, który przewiduje mandat 1,5 tys. zł za taki nieobyczajny wybryk, a nawet pozbawienie wolności do trzech miesięcy, ale w praktyce przepisy są martwe. Bo ewentualny świadek zajścia musiałby poczuć się nie tylko zgorszony, ale także gotowy do składania zeznań. :)

Polska w większości kraj ciemnoty i zacofania również mafii! Bo zależy kto daną czynność wykonuje taka go kara spotyka! W tym dzikim kraju wiele osób zwłaszcza urzędników itp... stoi ponad prawem. Więc śmieszą mnie paragrafy. Osobiście brzydzę się zwierzętami wiec nie mam z tym problemu. Gdy ktoś ma potrzebę się tak bawić to niech się bawi.

Odświeżam. Podzieli się ktoś wiedza tajemną na temat doggingu w stolicy?