Czy widzice ten wysyp cieżarnych

Tak w ostatnich 3-5 mcach ? Niedawno było ich trochę widać było w parkach placach zabaw a ostatnio -plaża kilka , park -cała gromada co rusz na ulicy jakaś z wielkim brzuchem .Czy tak wszędzie jest ?

Hmm, szczerze to nie wiem bym musiała chyba uważniej poobserwować. Ogólnie i tak dość rzadko widywałam ciężarne. Ale wiesz, może to ich urok, a może to 500+ :D

Leze wlasnie na porodowce i widać ze będzie to dosc obfity rok :)

nie. Ale czy ty autorko sama nie jesteś czasem w ciązy bo wtedy bardziej się zwraca uwagę na inne ciężarne?

Tak jest ich sporo i wszyscy uważają ze dzieki 500+ , ja tez tak uważam ze w większości to pchnęło do zmajstrowania dziecka . Ja tez jestem w ciąży ale nie przez 500+ , udalo mi się zajść w ciążę i tak teraz się martwię ze Ci co nie znają mnie i nie wiedzą ile przeszłam będą mówić ze dla kasy to zrobiłam :(

Nie. W moim otoczeniu więcej ciężarnych widziałam 3 lub 4 lata temu. Wtedy miałam wrażenie ze co druga dziewczyna co widzę jest w ciąży. Teraz mimo ze wlasnie minelo lato gdzie więcej widac ciężarnych niż w zimie bo wtedy brzuchy schowany w kurtce, nie ma ich wcale dużo.

ludzie czy was naprawdę tak zmienia 500 złotych szok myślicie że życie da się kupić???? i to za 500 ????? wy macie mózgi czy rozumy głowonogów :-o

Zadne 500+! Co kilka lat jest tzw. jak to autorka napisala wysyp. Nie wiem od czego to zalezy, ale co 3-4 lata jest wyz.

Też nie uważam, żeby ostatnio było jakoś nadzwyczajnie dużo kobiet w ciąży. Ja widuję tyle samo, co każdego roku.

Sama jestem w ciąży i kiedyś jadąc taksówką usłyszałam od kierowcy głupi przytyk że zauważył pełno ciężarnych i ja też pewnie zaszlam dla 500 plus. W kulturalny sposób powiedziałam do Pana ze chyba nie ma dzieci bo nie wiele ile kosztuje utrzymanie dziecka i ze gdybym liczyła na te 500 plus to klepalabym ostra biedę a dziecko razem ze mną. Z resztą to moje pierwsze i ostatnie dziecko. Przepraszał mnie dwa razy...

Szczerze nie, nie zauważyłam ale baby boom był rownież w rocznikach 1980-1990, na porodówkach nie było miejsca. Kobiety rodzą coraz później, wiele z nich po raz pierwszy rodzi w okolicach 30dziestki. Teraz rodzą kobiety właśnie z tych roczników "wyżowych", to normalne, że jest wiecej dzieci i nie wierzę, że to sprawka programu 500+.

Ja tez jestem w ciąży o która sie starałam. Trochę mnie to wkurza, ze tak każdy mówi 500+ chociaż to nie jest prawda. Mysle,ze jest więcej kobiet teraz w ciąży ale wynika to raczej z tego ze roczniki 82'+ które były wyżem demograficznym starają sie teraz o dzieci.

Dwie panie powyzej maja racje. Wyz demogr.1980-1990 wlasnie rodzi dzieci. Proste

Nie zauważyłam, żeby było więcej ciężarnych w moim środowisku.

Jest lato to i więcej widać ciężarnych. Zimą już tego wysypu nie będziesz widzieć, proste

A ja tam uwazam, ze to dzieki 500+ ;) dziwnym trafem za chwile beda rodzic 3 moje kolezanki, które maja juz odchowane dzieci i zarzekały sie, ze wiecej rodzic na pewno nie beda (jedna nawet po wszczepianiu implantów piersi po pierwszym dziecku). w sasiedztwie tez widze pełno bab w ciazy

Jestem rocznik '87 i mam wrażenie, że co druga koleżanka jest albo w ciąży, albo właśnie urodziła.

Tak, byl wyz demograficzny w 1980, w 1990, w 2000 tez. A zdanie odnosnie kolejnego dziecka, to sobie mozna zawsze zmienic.

up!

Prawda, w Warszawie wzrost o 30% JUZ.

urodziłam rok temu i powiem szczrze ze w moim małym miescie jest bardzo duzo bobasów z tego rocznika

Obojętnie jakie sa powody pisiory i tak sobie je przywlaszcza i beda krzyczec ze zaszlyscie dzieki nim :D Wyjdzie ze Polki to sprzedajne k***wki. Szykujcie się ze jak tylko dane wyjda ze przyrost jest ciut większy wiecej ludzi bedzie tak sądzić.

U nas byl wysyp ciężarnych 2008-2009 i teraz 2014-2015. Racja rodzą teraz roczniki z wyżu 1980-1990

Ja osobiście nie przypominam sobie takiego wysypu noworodków i kobiet w ciąży jak w 2016. Mieszam w małej miejscowości i teraz co druga rodzi 2 albo nawet 3 dzieci, zauważam też wysyp nastolatek w ciąży. W rodzinie mam 5 przypadków gdzie dziewczyny w 2016 urodziły 1 dziecko przed 20 rokiem życia. Pracuję w banku i teraz co rusz któraś na L4 albo na macierzyńskim. Oczywiście nie wierzę w skuteczność 500+ bo sama mam dziecko, w dodatku chorujące i wiem ile to wszystko kosztuje, a 500 zł byłoby tylko kroplą, której w dodatku nie posiadam, bo na jedynaka nam nie przysługuje. Znam natomiast sporo kobiet, które nie pracowały przed ciążą i teraz w nią zaszły by dostać kosiniakowe, 500+ i rodzinne. Mają 1.600 na miesiąć+ 2 tysiące becikowego na dzień dobry i twierdzą, że życie jest piękne:-P

A ja zauważyłam. Fakt, jestem w ciąży, ale w rodzinie też się "posypały" w tym roku dzieci, w otoczeniu to samo, jak odprowadzam małego do przedszkola to codziennie rano widzę przynajmniej dwie czy trzy mamy z brzuszkami. Co do 500+- nie spotkałam się na razie z żadnymi komentarzami oprócz jednej, wścibskiej ciotki która chciała się dowiadywać jakie dochody mamy, nie ukrywam że to fajny dodatek, ale nie znam nikogo komu dziecko by się "opłaciło" bo jeszcze nie wpadłam na to jak zejsć z kosztami utrzymania dziecka do takiej kwoty. No, może karmionego piersią, zdrowego noworodka w ubraniach po starszym bracie. Ale zakładam że dla części rodziców te dochody wyższe o 500, a czasem 1000 zł (bo już "na łepka") wypadnie mniej, czy właśnie kosiniakowe, może czasami być argumentem za tym żeby ciąży nie odkładać. Przynajmniej w sytuacji w której ktoś czeka właściwie bez konkretnego powodu a dzieci chce- teraz przynajmniej zdąży skorzystać.

W lecie ja częściej widuję ciężarne, może w zimie jak mają na sobie kurtki to takie w mniej zaawansowanej ciąży nie rzucają się w oczy

A ja sie staram od 3 lat,co nie bylo mowy o 500+ i mimo tego,ze mam juz syna zajsc nie moge.No ale jak w koncu uda mi sie,to beda gadac pewnie,ze dla kasy.Pierwsze wychowalam,bez 500 druge,tez moge :)

Aha,w moim miescie tez wysyp ciezarnych,jak grzybow po deszczu.Glownie patola...

No to trzeba się cieszyć że się rodzą Polacy a nie tylko ciapaki.

14.35. :) A czy widzice wysyp bliźniaków ?! spotykam ogromną ilosc mam z wózkami na dwojaki . Jakieś 5-8 lat temu nie było ich tyle .Jeszcze nigdy tyle bliźniakow nie było co teraz .