Czy jest jakieś ryzyko ciąży?

Mam cykle po 32-40 dni, dzisiaj jest 31 i zaczynam się stresować, pare razy przez ten miesiąc z chłopakiem całowaliśmy się dość intensywnie gdy siedziałam na nim okrakiem, oczywiście obydwoje w pełnym ubraniu, a on nie miał wytrysku bo raczej bym to zauwazyla, zawsze po takiej sytuacji gdy był podniecony szedł do toalety załatwić potrzebe i przy tym poprawiał penisa i gdy wrócił już było spokojnie nie stał mu itp, ale pewnie miał preejakulat na majtkach, czytałam trochę tematów już tu i widzialam odpowiedzi że nie przenikają plemniki przez materiały w takim 'seksie przez ubranie' ale wczoraj miała miejsce taka sytuacja że był w toalecie załatwic się i nie pamiętam żeby wtedy mył ręce bo nie słyszałam wody, wrócił do pokoju i po jakiś 5minutach całowaliśmy się znowu byłam na nim i tak się ocieraliśmy i po dłuższej chwili wsadził mi dłonie za spodnie i majtki i dotykał mnie po pośladkach, wiem że to może brzmieć absurdalnie i sam mózg mi podpowiada że aby zajść w ciąże muszę mieć sperme w sobie albo musialby dojsc na moją pochwe u wejścia ale i tak im bliżej okresu tym się bardziej stresuje :( Wiec gdyby z tej toalety wychodząc załóżmy mógł mieć trochę swojego preejakulatu bo az tak nie szalelismy zeby miał sperme więc w to wątpie i po paru minutach gdy dotykał moich pośladków ewentualnie coś mogłoby dostać sie tam niżej? Dodam że poniewaz czekam na okres mialam podpaskę, a później w lazience sprawdzalam i nie mialam majtek niczym pobrudzonych, ale to w psychice siedzi mysl ' co jeśli ' równie dobrze nic nie miał na dłoniach, ale wlasnie boje sie ze jesli mial preejakulat to cos moglo dostać się niżej