Problem z zaspokojeniem

Witam, wszystkich Mam irytujący mnie od dłuższego czasu problem. Wraz z partnerką mieścimy sie w przedziale 20-26 lat. Kochamy się od dłuższego czasu, niestety ona dochodzi tylko podczas minetki. Oralnie potrafi nawet dojść 3 razy w czasie doby. Zazwyczaj 1 bądź 2. Ja waga około 70 kg, szczupły, atletyczna sylwetka, bez kaloryfera czy wielkich cycków, ale z zarysem i jednak męskimi ramionami. Mój penis ma 17.5cm długości i 14.5 grubości. Ufając ankietą (choć uważam je za zaniżone) mam super sprzęt. Mam cholerni wielki temperament. Niby za 1 razem dochodzę koło 10 minut co czasami mnie irytuje. Ale zaraz mogę 2 raz a to już dobra godzina, a później 3. w Sumie to potrafiliśmy sie kochać przez całą noc (rekordy to po 6 godzin) Serio. Nie daje mi spokoju fakt, że podczas penetracji nie dochodzi. Namawiam ją na spotkanie u specjalisty, ale ona sie wymiguje. Uważa że nie ufa mi w pełni, nie czuje się atrakcyjne i mi nie ufa. No ale kochamy się już od ponad roku.... Jaki może być powód, ratujcie bo od dłuższego czasu mam myśli, żeby zdradzić moją ukochaną i sprawdzić swoje możliwości z innymi kobietami, a wolał bym być wierny....

Co za debil z Ciebie. Większość kobiet ma orgazmy łechtaczkowe,a nie pochwowe. To najzupełniej normalne

Przytrzaśnij sobie drzwiami to ci przejdzie, debilu.

Cóż za pomocne wypowiedzi. Dodam tylko, że podczas masturbacji potrafi osiągnąc orgazm pochwowy, a na samym początku znajomości pojawił on sie kilka razy a później znikł

Pogieło Cie chłopkie, po 1. faceci sie z tym rodza, kobiety musza sie tegio nauczyc, srednio po 2 latach maja orgazmy, po 2. jak ma orgazm z jednej pozycji musi minac sporo czasu, zbey miec z innej i my to nie WY ze uroda czy sprzet graja mega role..tez, ale my jestesmy inne!!

A ty w jakiej pozycji osiagasz orgazm?