Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brzydota i faceci, ciężko jest być brzydką

Polecane posty

Gość gość

Ciężko jest być brzydkim. Nikt nie jest dla ciebie miły, nikt nie patrzy, na imprezie nikt cię nie podrywa, ale na twoje kolezanki się gapią. To jest przykre, więc przestałam się tak bawić (ale zabawa smiech.gif ). Twój facet nie jest tobą zainteresowany po fazie zauroczenia, bo zwyczajnie mu się nie podobasz, bo nie masz dużych oczu, ust, czegokolwiek co jest dzisiaj w cenie. Można się zrobić na atrakcyjną, ale wszystkiego sobie nie zrobisz, z resztą to nie ma żadnego sensu. Nawet jak wybierasz faceta , który "nie zdradza" , i nie patrzy na urodę aż tak bardzo , to i tak ładniejsza panna ci go odbierze. Znalazłam takie wyjście , że nie biorę związków na poważnie, nie angażuję się bo wiem , że za pół roku jak facet mnie zobaczy w gorszym stanie z małymi oczkami to już nie będzie zachwycony, szybciutko będzie pisał z inną (jeśli już tego nie robi), da ci odczuć , że jesteś nieatrakcyjna itp. Trzeba się bawić nimi, nie zadawać z biedakami (patrzą tylko na d**ę i urodę , więc niech przynajmniej zapewnią jakiś poziom a nie siedzenie w domu), nie mówić im nic miłego, patrzeć na innych facetów, tak, żeby ciągle czuli się niepewnie. Za jakiś czas i tak spotkają ładniejszą to i nie będą pamiętać, więc żadnej krzywdy im się nie robi. Trzeba zachowywać się tak samo i wymagać jak ładne dziewczyny, mimo, że się nie jest jedną z nich... Jestem brzydka i mam się cieszyć , że ktoś mnie zechciał, bo innego nie znajdę ? smiech.gif hahahaha no to nie znajdę , mam kota do przytulanek, jakoś zawsze się jacyś desperaci i niedesperaci trafiają, jak się nikt nie trafi jak skończę 30 lat..to i też nie będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już dość ryczacych desperatek z kafe. Przestańcie się uzalac nad sobą bo to żałosne jest. Macie odpowiedź dlaczego jesteście odpychajace .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz szkaradną duszę, a nie ciało. Z takim podłym podejściem nic dziwnego, że wszyscy uciekają od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co kopiujesz temat po raz kolejny?Kazdy ma ,jak ma.Sa brzydkie baby i btzydcy faceci i tyle🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:31 Kiedys mialam inne podejscie i niezle mna faceci "sie zabawiali" Brzydkie kobiety musza byc twarde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie musicie być brzydkie.Moim zdaniem z naprawdę brzydką to nawet facet nie chce sypiac bez zobowiązań. Bo i po co? No chyba, ze jakis desperat totalny, albo po pijaku to może. Może macie jakąś inna cechę, która sprawia, że faceci was nie traktują na poważnie, a nie zdajecie sobie z niej sprawy. pewnie wina leży w was skoro to się powtarza ileś razy, ale niekoniecznie w wyglądzie. Brzydkie laski jakoś wychodzą za mąż, wiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą tez miałam w życiu sporo prosblemów z facetami. Teraz mam męża, ale miałam sporo niepowodzeń. Ale byłam uważana za ładną, w klubach zwracałam uwagę i w ogóle wiele osób się mną zachwycało w tym facetów. Tylko byłam niepewna siebie i ogólnie kilka błędów popełniałam, czasem pokazywałam za bardzo, ze mi zależy, albo nie bylam sobą no i to się rozpadało. Nawet jeden mi kiedyś po kilku randkach powiedział ,że " nic z tego nie będzie, jesteś piękna i w ogóle, ale niestety"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, tyle że ja jestem przeciętna, ale często puchnę i wyglądam tragicznie, wtedy też mam małe zgniecione oczka... A mężczyźni zawsze oczekują perfekcyjnego wygląd :( Prawdopodobnie mam jakieś problemy z hormonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez zawsze jakis frajer probuje udowodnic ze jestem nieatrakcyjna lub brzydsza od kogos :P Faceci to c***je , oni maja radochę bo ci dosrali a ty sie przejmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie że oni swoje uczucia opierają na moim wyglądzie. Jak się wylaszczę to traktują mnie jak królową, jak wyglądam gorzej (np. Przed okresem) to tak ignorują/tolerują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to pustaki , Ameryka tu nie zostala odkryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydszym trudniej w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam kiedyś z facetem, który urodą nie grzeszył. Zemścił się na mnie za wszystkie kobiety, które go nie chciały. Na początku był miły, a później zaczął zachowywać się tak jak ty. Twoje podejście jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:43 I tak bys go zostawila dla przystojniaka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, ja tez sie czuje, kobieta drugiej kategorii :( jak patrze Na zdjecia laluń z instagrama to aż mi przykro :( ja to nawet ze zrobionymi włosami i makijażem wyglądam tak sobie..... no to nie dziwne , że nikt mnie nie podrywa. Mojemu facetowi ciagle jakies niunie z dziubkami wysylaja zaproszenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×