Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

5tygodniowy szkrab je w nocy co 2 godziny. kiedy może się to zmienić?

Polecane posty

Gość gość

Coś piszą na tych portalach dla mam o 6 tygodniu...mam nadzieję...bo powiem szczerze że średnio wyrabiam fizycznie i psychicznie, a maluszek to wolałabym by spał raczej u siebie w łóżeczku bo najgorzej to przyzwyczaić do takiego trójkąta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do karmienia ma spanie w łóżeczku? Karmisz i odkladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ma to, że bardziej się wysypiam jak on śpi z nami, bo od razu przystawiam do piersi jak "zakwęka", a i od razu on usypia. A z braniem do z łóżeczka i odkładaniem do niego różnie bywa, czasem się wybudza i nie chce być tam pozostawiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mial 2 lata i tez w nocy jadl z cycka co 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 3 - 4 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tak jadł do 6 tygodnia. Byl odkladany do łyżeczka. Teraz ma 6 miesięcy i od czterech śpi ze mną w łóżku. Zacznę go odkładać do łyżeczka jak będzie przesypiał noc. Teraz mi jest wygodnie spać z nim. Na początku się bałam że go przygniotę ale sen mam lekki i potrafię spać w jednej pozycji pól nocy. A synek jest taki zadowolony i spokojny jak śpi ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:21 A mąż w odstawkę? Słabe to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale do 3 miesięcy skonczonych czy 4 skonczonych? Bo to duża różnica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze zmienić sie w kazdej chwili. Mój synek ma 3 miesiące. Przez pierwsze 3 tygodnie nie budził sie w nocy na jedzenie. Dopiero około 6 rano. Później budził się raz lub dwa na jedzenie. Teraz to już jest tak że obudzi się raz albo 5 razy. Tego nie zgadniesz,nie ustalisz,nie przewidzisz.. Będzie budził się tyle ile razy będzie miał potrzebę jedzenia. I nie przyzwyczajaj dziecka do spania z Wami bo później już będziecie go mieli non stop w łóżku. Jesteś matką i nie narzekaj bo to nic nie da. Przywykniesz do tego. Każda matka jest zmęczona,każda! Tak już jest i koniec. Sama nie dosypiam,jestem przemęczona. To jest dziecko. Planując ciążę trzeba sie liczyć z tym że lekko nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ja karmiłam mm i na noc miałam przygotowane 2 butle w termosach.. Które przygotowywałam ok 24.00 córka wstawała o 2-3 i o 6 ...odrazu pyk..wypijała i odkładałam ją do jej łóżeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to potrwać jeszcze jakieś 11 miesięcy. Potem się budzi, bo idą zęby, potem zaczyna chorować, a potem to już tylko osiemnastkę urządzisz i wyjedzie na studia :) A tak poważnie, kochana, przyzwyczaj się - 5 tygodni to dopiero początek. Ja pierwszy raz przespałam ciągiem 6 godzin jak córka miała 2 lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie przyzwyczajaj dziecka do spania z Wami bo później już będziecie go mieli non stop w łóżku. x Syn miał 3 lata jak się wyprowadził do swojego łóżka, więc żadne "non stop". A dzięki temu, że był obok mogłam jako tako się wyspać. Warto było i teraz tęsknię do tego czasu jak z nami spał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto dziecko ma dopiero 5 tygodni a ty tak sie wypytujesz jakby miało pół roku albo i wiecej. I tu coraz wiecej takich matek. Nie ogarniam was. Po co wam dziecko było w ogóle jakby wy już na wstępie nie możecie wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi każdy mówił, że dziecko po 3 miesiącach więcej śpi, a moje dziecko ma rok i śpi jak noworodek. Czekam, aż się to zmieni, ale póki co mam, co mam. Zauważyłam już u siebie objawy nerwicy, bo poza moim mężem nikt z mojej rodziny nie jest chętny do pomocy. Chcieliśmy mieć drugie dziecko i wg naszego planu powinnam być już przynajmniej w 3-im miesiącu ciąży, ale ja nie chcę drugiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musze to napisac! jak mnie denerwuja zakladane tematy o tym kiedy moje dziecko bedzie spało? kiedy przestanie jesc w nocy? dlaczego placze? nosz korwa kobieto masz dziecko piec tygodni i juz szukasz przyczyny zmiany jego zachowan?! jestes odpowiedzialna za to nowe zycie juz do konca swojego a napewno dopoki nie stanie sie dorosłe, przed taba 100 razy wieksze problemy niz karmienie nocne. kazde dziecko jest inne, jedno je w nocy 5 razy , drugie wisi na cycu non stop a trzecie rowno co 3 godz wcina. nikt ci na to pytanie nie odpowie! to jest noworodek , tyle je tzn , że potrzebuje! co ty chcesz od tak małego dziecka, nie zmienisz tego, nie nauczysz , samo przejdzie i nie, nie tak jak wyczytalas na forum ze w 6 tygodniu przyjdzie zmiana, bo twoje moze bedzie jadlo w ten sposob do 2 albo i trzeciego roku zycia , z tym że jeden raz zrobi ci pobudke na kache! a moze przestanie jesc w nocy co dwie godz tylko co 4 a potem zaczna zabki sie wyżynac i bedzie sie budzilo 15 razy. i co załozysz temat, moje 15 tyg dziecko budzi sie w nocy 15 razy, dlaczego? kiedy wyrżnie się ząbek , kiedy przestanie wstawać:) haha normalnie samą mnie to śmieszy, a moze twoje bedzie w pieluszcze chodzilo 3 lata, a inne z forum odpieluchowały dwu latka , kobieto dziecko to obowiazki, problemy, zamartwianie taka juz rola matki, przyzwyczaj sie skoro zdecydowalas sie swiadomie na dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15.14. Chyba jesteś mega sfrustrowaną mamuśką. Unikaj może takich tematów, bo Ci żyłka pęknie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:37 zgadzam się. Myslę że niektóre matki na tym forum zamiast mózgu mają pusty kaczan. Pyta człowiek o coś normalnie, jest ciekawy jak to było u innych, a zawsze znajdzie się jakaś nawiedzona imbecylka która będzie jechać po autorce i jako wielka matka Polka poświęcająca się i na nic nie uskarżająca, będzie radzić jak to inne matki są wyrodne bo śmią się czemuś dziwić, czegoś nie wiedzieć, coś je przerastać może. Ale wielkie halo. Nie każda kobieta to robot, cyborg i wsiura przyzwyczajona do zapitalania jak mały samochodzik 24/7 a gdy nie śpi całymi nocami to ma udawać że jest ok bo macierzyństwo zwycięży wszystko hahha doobre, ja autorkę rozumiem aż za dobrze, mam podobnie, a wielkie siłaczki mogą mnie pocałować w zad. Smacznego! Bo tak się składa że ja nie wszystko wiedziałam przed urodzeniem, wydawało mi się że jestem nie do zdarcia i będę mieć co najmniej dwoje dzieci a najlepiej troje, a teraz mam jedno dwumiesieczne i też już wiem, że nie będę na pewno świadomie chciała kolejnego dziecka. Mąż też raczej nie. I dobrze. Bo teraz przejrzałam na oczy jaka to męka chwilami. Zwłaszcza jak się nikogo prócz męża, który zresztą pracuje i nie będzie wciąż pomagał, nie ma. Ja nie mam tabunu babć, teściowych, cioć i matek do pomocy. Może puste kretynki które mają jakąś pomoc od innych kobet niech skulą jadaczki, bo tak to też bym była mądra i cwana, a jak ktoś jest SAM JAK PALEC bo tak się złożyło, to może mieć dość nawet i po 5 tygodniu, ja to rozumiem i tłuki nauczcie sie czyta c: autorka nie oczekuje aż dziecko prześpi CAŁA noc tylko dluzej niz 2 h bo nie ukrywajmy ze wstawanie co 2 h jest mordercze i okropnie trudne. wiec moze juz zatkajcie sie. I mówta sobie że co ze mnie za matka z takim słownictwem. Ja się dopiero rozkręcić jeszczed mogę, ale szkoda strzępić gęby. Nienawidzę takich pustych cepów jak te co jadą po autorce i jej podobnych kobietach!!! kij wam w ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za słownictwo!! I taka jest sama jak palec z dzieckiem a miała czas takiego długiego posta napisać! SZOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59 piep888rz się. A miałam czas, bo dziecko śpi, co, nie wiesz tego? Dzieci śpią także w dzień, i to dużo, głupiutka kafeteryjna "kobieto"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez autorka nie glodzi dziecka, karmi co te 2 godziny, troszczy sie. Ma prawo byc zmeczona, zdenerwowana nowa sytuacja. Nie wiem, dlaczego mialaby zgrywac wielka bohaterke, meczennice, ktora nie odczuwa w ogole konsekwencji braku snu (tak, przewlekle zmeczenie dokucza niezaleznie od tego, czy jest sie matka czy nie). Dziewczyna po urodzeniu nie przestala miec podstawowych potrzeb zyciowych. I, zgoda, macierzynstwo to wyrzeczenia. Ale chyba nie ma nic zlego w tym, ze autorka nie moze sie doczekac spokojnej nocy?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:05 dokładnie. Kaczany nie rozumieją...wszystko poczytują, każde uskarżenie się na coś, jako atak na dziecko - to trzeba mieć za daleko do łba by tak to interpretować. Ale poczytaj sobie ine wątki, tu jest mnóstwo takich matek Polek. Ja przed ciążą miałam dużo ciekawych rzeczy do robienia i nie ukrywam że BARDZO mi ich brakuje i mam doły przez to, bo też nie mam nikogo z kobiet do pomocy, nigdzie nie moge isc poki dziecko malenkie nie ma mowy o podróżach jak dawniej...i tak, jest mi przykro że tak jest MIMO ŻE kocham swoje dziecko i dbam o nie pieczołowicie. Miałam kolorowe życie przed ciążą i dlatego jest mi cieżko zaakcpetowa ć pewne ograniczenia, to normalne, ale nie dla takich których życie i jego sens konczy sie na dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dodać musze jeszcze jedno: Takie, co się tak spuszczają nad tymi dziecmi, nigdy nikomu na nic sie nie poskarżą, udając że wszystko zawsze jest cacy - śmieszycie mnie. To dziecko i tak kiedys pojdzie w swoją stronę, niejednokrotnie mimo najlepszej opieki i pomocy moze miec was gdzies. Nie musi, ale może tak byc. Albo wyjedzie sobie do Australii czy gdzies. i co wam wtedy zostanie, jak wy tylko dziecko i dziecko? i na tym sie wasz ciasny świat konczy... współczuć to można wam, a nie autirce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to ja z 15;14 przecież ja nie napisałam , że jestem wszystko wiedząca perfekcyjna matka polka! sama dopowiadasz sobie cos co chyba tobie zostalo kiedys wytkniete i chcialas sie wyżalić. ja też oczywiście miałam problemy ze swoim dzieckiem i jestem również sama, od rana do wieczora sama, sama do dziecka wstawałam a pierwsze trzy miesiace spałam przez noc 15 min bo tylko tyle córka mi dała, a w dzien gdy cora spała to gotowalam i robilam wszystko to czego nie mogłam zrobic w nocy bo mąż spał i przezyłam i nie pytałam kiedy moje dziecko przestawi dzien z nocą? pytalam tylko kiedy kolki sie skoncza i kazdy mówił do 3 miesiaca a córa miala 4,5 m kolki. i to że autorka pyta co zrobic by dziecko jadło rzadziej to dla mnie pytanie z tyłka, bo co jej doradzą inni, czary odprawi? przecież każde rady jakie dostanie od innych mamusiek na jej dziecko nie koniecznie podziałają ale autorko jak chcesz to ci odpowiem moja bratanica w wieku 2, 5 roku dała przespać rodzicom cała noc! i nawet z lekarzem konsultowali , który kazał wiecej kaszki przemycać , nic , nic nie pomagało, moja córka przestała jeść w nocy gdy skonczyła 7 miesięcy, wcześniej budzila się co 3 godz. a jak była taka malutka jak twoje to wisiałą na cycu cała noc, albo płakała, albo patrzyła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×