Mąż mnie zwyzywał przy znajomych bo zapaliłam i drinka się napiłam a ciąże mam

Jestem w 3 miesiacu i dawno nie widzialam go tak zdenerwowanego, wywalił moich przyjaciiol z domu! Prawie mnie uderzyl nie wiem czy nie skonczyc tego zwiazku.

I co uważasz że nie miał racji? Zresztą to pewnie prowo bo nie wierzę że to może być prawda. :O

Powinnaś z nim zerwać. To normalne i naturalne że od czasu do czasu chcesz w spokoju zapalić i wypić drinka. A on niepotrzebnie cię stresuje.

Nie zrobiłam tego celowo, do tego to był 1 bardzo słaby drink. I mentole palę jak pije.

Ostatnio tu same prowokatorki siedzą i zmyślają żeby podk****ać ludzi a idź w cholere szmato. Nie szanujesz czasu swojego i innych

Dobrze zrobił. Trujesz dziecko bezmózgu.

Twój mąż, to bardzo toksyczny człowiek.

Ma calkowita racje. Jeden kieliszek wina moze uszkodzic mozg dziecka. Ono i ty bedziecie sie meczyc przez cale zycie, przez wiele, wiele lat Maz nie byl zbyt delikatny, ale ma racje.

1 kieliszek wina nie może uszkodzić płodu, doucz sie tempaczko. Autorko, masz faceta furiata, lekarze zalecaja nawet wino na lepsze trawienie!

A moim zdaniem autorka tematu nie zrobiła nic złego. Jej zachowanie było zupełnie normalne i naturalne.

"Nie zrobiłam tego celowo, do tego to był 1 bardzo słaby drink. I mentole palę jak pije." A jak się można napić przypadkiem? :P Zapomniałaś o ciąży czy może taka byłaś spragniona że pierwsze co dopadałaś to drink. :D

Twoj maz jest niedouczony

Potknęła się i przypadkowo wpadła twarzą do szklanki z drinkiem.

Wpadła mordą w popielniczkę i pet jej się przyczepił.

1 kieliszek wina nie może uszkodzić płodu, doucz sie tempaczko. Autorko, masz faceta furiata, lekarze zalecaja nawet wino na lepsze trawienie! Doucz się tępa głowo, że nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciąży. NA lepsze trawienie to się mięty albo kopru włoskiego można napić. I nie spotkałam jeszcze lekarza który proponuje cięzarnej "kieliszek" na dobre trawienie, krążenie czy co tm jeszcze. A znam ich sporo.

Masz ciążę? Super, a ja mam kota i psa.

fakt, ze temat to prowo. ale niestety jeden kieliszek nawet raz w tygodniu ciazy nie zaszkodzi . przestancie siac juz zamęt .

fakt, ze temat to prowo. ale niestety jeden kieliszek nawet raz w tygodniu ciazy nie zaszkodzi . przestancie siac juz zamęt . x A skad ta pewność, że nie zaszkodzi? Napiszę po raz kolejny. Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu dla cieżarnych. Pijecie? To pijcie na zdrowie ale nie pitolcie głupot, że kieliszek nie szkodzi. Bo może zaszkodzić

A SKAD PEWNOSC, ze zaszkodzi ? Bo np. kolezanki znajomej siostry CORKA miala FAS ?? No to gratulacje bo mamuska musiala ostro popijać albo coś ...