Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest szansa na romans?

Polecane posty

Gość gość

Już od dawna "iskrzy" pomiędzy mną i NIM. Tzn. do tej pory myślałam, że mi się wydaje, że afekt jest tylko z mojej strony. On jest ideałem dla mnie - wygląd, poczucie humoru, poglądy... nadal pamiętam moment w którym pierwszy raz go zobaczyłam (a było to z 15 lat temu). Zawsze traktowałam go z dystansem, bo ma żonę, dzieci (teraz już dorosłe). Jesteśmy na Pan/Pani, spotykamy się tylko na gruncie zawodowym (jest mechanikiem). W międzyczasie wyszłam za mąż, urodziłam dziecko (nie układa się nam, ale to inny temat). Od paru spotkań (miesiąc, dwa) on ewidentnie żartuje erotycznie. Np. dziś przez telefon powiedział, że nie może klientki za włosy do siebie przytargać (miałam coś w zeszłym miesiącu u niego naprawić, ale nie miałam czasu przyjechać) i zaraz "oj, nie mogę tak mówić, zaraz mam nieprzyzwoite myśli". Jak ostatnio u niego byłam, to też parę razy puścił jakieś teksty z podtekstem, ale ja to zignorowałam, wręcz wyśmiałam. Wcześniej był dla mnie po prostu serdeczny (w końcu znamy się tyle lat), zawsze rzucał wszystko co robił jak do niego przyjeżdżałam i zajmował się mną i moim autem (a klientów ma masę), nawet jak nie byłam umówiona. Drobnych napraw za free nie zliczę ("doliczę do następnego rachunku" - i nie dolicza oczywiście). Postanowiłam - CHCĘ ROMANSU :) Co mam mówić, jak się zachowywać, żeby dać mu to do zrozumienia? Proszę o nie osądzanie a rozsądną radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NINE INCH NAILS? z NIN romans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIM. Potrzeba mocniejszych okularów? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydryluje jadra kazdemy szemranemu zonkosiowi. rozpruwacz worow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie musisz robic, po prostu jak cos powie, to przytaknij. I tak ciagle az w końcu cie zaprosi na małe co nieco. Drinka znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo wiem jak. Ostatnio np. powiedział "bo Pani na mnie tak działa, że ech..." Jak tu przytaknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem podpytuje mnie o męża - nie narzekam na niego, ale też w superlatywach się nie wyrażam (mówię jak jest). On już parę razy skomentował, że "dlaczego Pani mąż jest taki niedobry dla Pani?" Z reguły milczę, albo odwracam to w żart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Dlaczego sie nie otworzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak niby się nie otworzę? Co miałabym powiedzieć? Właśnie proszę o radę jak subtelnie dać mu do zrozumienia, że jestem nim zainteresowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz ze nie masz kasy I Czy moglby podrzucic cie do bankomatu po drodze temat sie rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mechanik, przyjeżdżam do niego autem, sama mogę podjechać do bankomatu. Zresztą zgrywanie słodkiej idiotki nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak zostawisz auto do naprawy. Moze chcesz popisac na priv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie tutaj? nie chcę podawać maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz tutaj, może Twoje rady też się przydadzą innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mailu bedzie nam latwiej pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi jakbys sie podobala a ouscilabys oczko Czy powiedziala cos zachrcajacego to od razu pociagnalbym temat dalej. Ale jest pozno I jak nie chcesz na priv to ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość A
Myślę że trzeba mu dać do zrozumienia, że jesteś nim zainteresowana. Spróbuj utrzymywać dłuższy kontakt wzrokowy, zalotnie się uśmiechać, i powiedz że chciałabyś się jakoś odwdzięczyć za te małe darmowe naprawy może kawa? zobacz jak zareaguje. Skoro chcesz z nim mieć romans musisz być bardziej pewna siebie i kokieteryjna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje że takie żarty nic nie znaczą! Zwykle meskie zarty i tyle. Zajmij się kobieto lepiej dzieckiem i mężem a nie rozwalaj facetowi życia. Gdyby chciał już byś wiedziała! Facet ma żonę a ty wchodzisz z buciorami i chcesz romansu! Moralności zero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślałabym że to zwykłe męskie żarty gdyby nie fakt że wcześniej ich nie było! A znamy się naprawdę długo. Nie chcę rozwalać gościowi życia, chcę żeby to była jego decyzja... zresztą chodzi mi o romans, a nie żeby zostawił rodzinę. Kawa nie bardzo wchodzi w grę, jakoś nie wyobrażam sobie że chłop który pracuje na okrągło nagle przerywa pracę żeby z klientką w kawiarni siedzieć. To musi być konkret! Wybieram się do niego w tym tygodniu, spróbuję jakoś ostrzej na jego żarty reagować (do tej pory nie reagowałam wcale bo byłam w szoku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.47 prosiłam o nie osądzanie. Też uważam że zdrada jest niemoralna, ale świadomie tę granicę chcę przekroczyć. Dla męża i dziecka robiłam wszystko i mimo tego życie mam beznadziejne. Pora je ubarwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkazielona
tylko co będzie jak się zakochasz? pomyśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paprotko to wreszcie będę zakochana :) Usycham bez miłości... ale mam świadomość, że w pewnym wieku życia już nie zmienię, mogę je tylko pokolorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie mąz dowie albo jego zona to dopiero będziesz miala ubarwione życie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotkazielona
ile masz lat jeśli mogę spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mieliby się dowiedzieć? Mąż mną się nie interesuje, więc pewnie nawet nie zauważy, a gdyby jego żona się dowiedziała, to nie ma szans, żeby jakkolwiek mi zagroziła, mamy kompletnie rozdzielne środowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak wlasnie
Prosisz zeby cie nie oceniać spoko KUR/WO same sie prosicie o bolca a pozniej wylewacie na forach swoje zale pt mąż mnie chyba zdradza albo ma romans i dobrze wazne zeby spuścić z krzyża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie rob rada ze hoho sam jestem w podobnej sytuacji zastanawiam się jak to rozegrać. Kobieta niby jakieś sygnały daje ale one są na tyle subtelne, że ciężko o wnioski czy zwyczajnie jest miła i tyle. Nie mam ochoty wychodzić na idiotę więc odpuszczę a ona niech dalej się czai lub jest miła. Sam dawałem sygnały, że coś może z tego wypalić ale już mi się znudziło. c'est la vie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno za starym facetem sie uganiasz, moze lepiej zainicjowac na nowo ROMANS ze swoim partnerem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam zainicjować romans z mężem (ostro bywało z mojej strony i namiętnie), ale i tak nic z tego nie wyszło. Praca - komputer to dwa bóstwa mojego męża. Na mnie miejsca nie ma. Czasem ze mną na odczep coś zrobi (w sumie nie pamiętam kiedy ostatnio), ale generalnie nie jest zainteresowany. Czasem sobie myślę, że wolę, żeby miał kogoś, może przy okazji traktowałby mnie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.24 co musiałaby zrobić dziewczyna, żebyś uznał to za konkret? W jakiej jesteście sytuacji - macie partnerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×