Czy 3 tys. na jedzenie dla 3 osób na miesiąc to dużo? ile wydajecie?

JPRD. u was w kranach woda nie leci? Jest zupełnie zdatna do picia. 

Przes-tań pie -przyć. My wyda-jemy mniej, ok. 500- na oso-bę, a je-my zdro-wo. Dok-ładnie te produ-kty, które wymie-niłaś, a z nie wymienio-nych ksy-litol, eryt-rol, chlore-lla, mleko owsiane i migdałowe czy nietypo-we herbaty, np. Three Cinnamon Pukka czy mat-cha. Może jemy mniej, ale przestań się nadymać swoim je-dzeniem z rzekomo wyż-szej półki i tym, że to musi tyle koszto-wać. Staramy się jeść zdrowo, ale są osoby, które wydają niewiele, jedzą więcej niż my, a też zdrowo, tylko mniej ciekawie i egzotycznie, np. sezonowe warzywa i owoce.

Przes-tań pie -przyć. My wyda-jemy mniej, ok. 500- na oso-bę, a je-my zdro-wo. Dok-ładnie te produ-kty, które wymie-niłaś, a z nie wymienio-nych ksy-litol, eryt-rol, chlore-lla, mleko owsiane i migdałowe czy nietypo-we herbaty, np. Three Cinnamon Pukka czy mat-cha. Może jemy mniej, ale przestań się nadymać swoim je-dzeniem z rzekomo wyż-szej półki i tym, że to musi tyle koszto-wać. Stara-my się jeść zdro-wo, ale są oso-by, które wy-dają nie-wiele, je-dzą więcej niż my, a też zdro-wo, tylko mniej ciekawie i egzo-tycznie, np. sezo-nowe warzy-wa i owoce.

My wydajemy ok 2tys. na dwie osoby. Często chodzimy zjeść na miasto. Nie jem mięsa, faceta tak, ale nie kupujemy do domu mięsa chyba że salami. Jemy dużo różnych serów, ryb na to chyba schodzi najwięcej. Nie kupujemy slodzonych napoi tylko wyciskanie soki. Często kupujemy wino albo whisky. Jaka tylko ekologiczne. Więc sądzę że i tak nie wydajemy dużo 

Ceny sa jakie sa, niestety coraz wyzsze i teraz praktycznie codziennie zostawiam w spozywczym 70-100 zł na dwie osoby, a i tak jakos specjalnie duzych zakupow nie robimy tylko takie biezace. Wiec lekko 2 tys miesiecznie idzie na samo jedzenie. Bardzo duzo. Rok temu wydawalam ok 1300, a w sumie jemy bardzo pdobnie.

2 tys na 4 osoby, ale to nie tylko jedzenie, ale też chemia, "uniwersalne" kosmetyki, czyli jakieś mydła, chusteczki, pasty do zębów. No i jajka mamy od rodziców, a warzywa swoje.