Podrzućcie przepisy

Hej, proszę Was o pomoc, bo moja inwencja twórcza została wyczerpana. Przeprowadziłam się do mieszkania, gdzie są tylko 2 palniki gazowe, nie ma piekarnika. Nie ma też sprzętu kuchennego, poza 2 garnkami, sztućcami. Nie ma tarki do warzyw, wyciskarki do czosnku, blendera, miksera itd. Dlatego nie wiem już co mam gotować, bo ile razy można robić spaghetti albo smażone kotlety z sałatą i ziemniakami? Zwłaszcza, że jestem osobą, która woli ograniczać spożywanie mięsa. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że mieszkam za granicą i nie ma tu typowo polskich składników, nie mogę więc zrobić pierogów ruskich czy kotletów z kaszy... np. z kasz jest tylko kuskus. Może ktoś z Was podrzuci jakieś inspiracje?

Aha, będę mieszkać tu jeszcze tylko przez miesiąc, więc nie opłaca mi się inwestować w ten brakujący sprzęt :(

zrób leczo, gotuj zupy, warzywa na patelnię plus jakiś filet

No leczo już przerobione tyle razy... :D Na zupy póki co jest za ciepło, ciągle po 28 stopni...

Na stronie frisco masz sporo dobrych i sprawdzonych przepisów http://frisco.pl/

Filet z kurczaka pokrój w niewielką kostkę,cebulę w mała kosteczkę,posól popieprz i podsmaż na kilku łyżkach oleju kilka minut.Dolej wody i wolno duś ,dodaj pokrojone w kostkę pieczarki i duś wszystko do miękkości.Dolej pół szklanki śmietany 30% i dalej gotuj,aż sos zgęstnieje,podawaj z ryżem.

A może takie fajne curry? http://cookmagazine.pl/curry-z-tofu-i-warzywami/

Jestem w takiej samej sytuacji, ale po rozwodzie;/ Dziś to było grane, w sumie jako takie danie jednogarnkowe: http://cookmagazine.pl/ciecierzyca-sosie-pomidorowym/ Potem na zimno też nieźle smakowało;p