Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nieszcześliwie zakochany w mężatce co robić ?

Polecane posty

Gość gość

Kocham się w niej kilka lat i nie mogę przestać o niej myśleć. Będę ja kochał i czekał na nią do końca moich dni. Czy istnieje coś żebym o niej zapomniał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, musisz ją przelecieć wtedy zobaczysz jaka jest rozjechana i ci przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś "kocham się w niej kilka lat i nie mogę przestać o niej myśleć. Będę ja kochał i czekał na nią do końca moich dni. Czy istnieje coś żebym o niej zapomniał ? " xxxxxx Tak. Tym "lekarstwem na zapomnienie" jest nowa miłość. Jestem panną i szukam faceta- zakochaj się we mnie. A mężatkę zostaw jej mężowi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pobzykasz to ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje, sama mam to samo, on zajęty, a ja kocham i nie potrafię inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tą pannę też sprawdź dzisiaj nie wiadomo ile razy była używana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie sam nie jesteś wolny, ale dam ci podpowiedź, powiedz jej o tym, raz się żyje, może ona też ciebie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chce innej. Ja chcę tylko jej. Ona jest moim ideałem i nie ma na świecie takiej drugiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś -zapewniam ( choć w dzisiejszych czasach trudno w to uwierzyć)- nie była używana ani raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapomnisz, ale mozesz sie sprobowac pogodzic z mysla, ze bedziesz ja kochal i nigdy nie bedziecie razem, to bolesne ale takie podejscie pomoze Ci zajac sie swoim zyciem i innymi rzeczami. Inaczej bedziesz tracil czas na czekanie i cierpial. Ja jestem mezatka i jestem zakochana z wzajemnoscia w mezczyznie, ktory tez ma rodzine, nie ma miedzy nami romansu, nie ma za bardzo nadziei, przynajmniej w najblizszym czasie, zebysmy mogli byc razem, na razie nie potrafie poradzic sobie z tym uczuciem ale chcialabym wlasnie pogodzic sie z tym, ze nie bedziemy razem, uczucie pozostanie ale moze nie bedzie tej strasznej tesknoty i czekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 49 ładnie napisałaś. Wiem że muszę pogodzić się z myślą że ma męża. Ciężko mi się zebrać żeby chociaż na trochę przestać o niej myśleć. Każda sekunda przy niej jest najszczęśliwszym przeżyciem mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.04-"każda sekunda przy niej jest najszczęśliwszym przeżyciem mojego życia." XXX Co to znaczy? Jesteście kochankami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle jest samotnych wartosciowych kobiet, ktore chciałyby kogoś poznać a Ty "usychasz" przy mężatce. Paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochankami-nie ale bliskie relacje nas łącza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.46-"ona jest moim ideałem i nie ma na świecie takiej drugiej " xxx Tego "kwiatu na pół światu" naiwny chłopczyku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - więc po prostu gapisz sie tylko na nią jak "cielę na malowane wrota"? Jeśli to nia tajemnica- ile lat masz Autorze? Podejrzewam, że nie więcej jak 25-28. Chłopcy w tym wieku tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej co czujesz? Wstydzisz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ale po co ma jej cokolwiek mówić?! Ona jest mężatką. Wpadnie mąż i ( delikatnie mówiąc ) "strzaska mu buzię". Czy Wy już tacy naiwni jesteście? Małżeństwo to małżeństwo. A szanowna Mamusia Pana Autora ( bo podejrzewam, że jest młody a może nawet bardzo młody!) też powinna mu swoją drogą "przetrzepać skórę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie relacje was łączą i jak często się spotkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbić mężowi, trzeba walczyć o swoje szczęście czyż nie? Każdy tak powie, że o szczęście się walczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś -"odbić mężowi, trzeba walczyć o swoje szczęście czyż nie? " XXXX Walczyć O SWOJE SZCZĘŚCIE kosztem tamtej rodziny ( pewnie ona ma dzieci?)- przecież to egoizm w czystej postaci-czyż nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli jest nieszczesliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś -"a jeśli jest nieszcześliwa? " XXX Jej wybór- jej sprawa. Wybrała małżeństwo i przysięgała mężowi "miłość, wierność i UCZCIWOŚĆ MAŁŻEŃSKĄ". Przysięga zobowiązuje. Trzeba mieć charakter i trzeba mieć zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze czy ona wie o tym co do niej czujesz? Czy możliwe ze czuje to samo co Ty? Powinieneś jej powiedzieć o tym. Byc może oboje sie męczycie tkwiąc w tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś:21:36 Jej wybór- jej sprawa. Wybrała małżeństwo i przysięgała mężowi "miłość, wierność i UCZCIWOŚĆ MAŁŻEŃSKĄ". Przysięga zobowiązuje. Trzeba mieć charakter i trzeba mieć zasady. xxx Nawet gdy zostało się oszukanym i druga strona nie dotrzymuje przysięgi? Mieć zasady kpina z samego siebie. Nie wszystko jest białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćblu
czasem ludzie tkwia w zwiazku jedynie z przyzwyczajenia i lepiej jest dla obu osob rozstac sie i znalezc kogos odpowiedniejszego. a takie zakochania w niedosieznym obiekcie czesto mijaja po skonsumowaniu zakazanego owocu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba wiedzieć czy jest miłość czy li tylko pożądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w dosiężnym obiekcie mijają przed skonsumowaniem traci się apetyt i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś chce burzyć związek dla samego pobzykania jak ktoś wyżej pisze to jest z jego strony draństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:15 gościu mylisz pożądanie które mija po skonsumowaniu z miłością bezwarunkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×