zakochanie

Czy osoba zakochana do szaleństwa w przyjacielu/przyjaciółce z lat młodzieńczych może nadal kochać? Myślicie że to wraca wraz z odnowieniem kontaktu?

Twoje pytanie się ani kupy ani d**y nie trzyma.Wszystko pokręcone.!

s'dalaj cfelu

Odpowiedz brzmi nie NIE bo nie o tę osobę chodzi.!

Uwielbiam moją przyjaciółkę Brygidę M i byłam przeszczęsliwa kiedy odzyskałam kontakt.Myslałam ze już nigdy jej nie odszukam...a jednak!..Podziękowała za piosenkę i całą noc przegadałysmy na skypie i mese ngerze..Wrociła z Egiptu..Angli..i gdzies tam jeszcze po drodze.Resty z paczki "przyjacioł"Brydzi nie odzyskałam.Wszystko przez tą przeprowadzkę.I nie nazywaj mnie cfelem chamie!s

jeśli czujemy wciąż do tej osoby to wróci napewno, wystarczy odezwać się

Acha i nie widzę związku z tematem ale jak już pijesz do mnie z tym "s"to wyjasniam.Do szalenstwa nikogo z lat mlodzienczych nie kocham..i lesbą też nie jestem..chociaż nie ją..jedną kocham..na maxa.Uwielbiam ja .!I z nią jedną mogłabym odnowić kontakt i odnowiłam dawno...w zeszłym roku.Pozostałych osob zwłaszcza facetow z dziecinstwa nie chcę znać!i nie widzę sensu odnawiać kontaktow!.s

U mnie wrociło z chwilą gdy ją odnalazłam ..jest mi cholernie bliska.Miałam nie odpowiadać na ten temat bo nie jest skierowany do mnie i mnie nie dotyczy chyba ze byłby inaczej sformułowany..sądząc po wpisie 23.51..i tylko dlatego odpowiadam bo mi rzuca rękawicę.s