Ślub kościelny i 2 dzieci. Czy wypada.

Oczywiście, ze weź jeśli jesteś wierząca. Tylko nie rozumiem jednej rzeczy. Co to znaczy, że nie było was stać na wesele? Ślub kościelny kosztuje co łaska. Nie każdy ślub kościelny musi łączyć się z tłumem gości i z weselem. Nie rozumiem takiego myślenia.

Mi ślub kościelny kojarzy się tez z piekna suknia ktora kosztuje i z piekna uroczystoscia. Slub kościelny dla mnie to cala otoczka. Wiem że większość tak nie uważa ale ja tak. Na ślubie cywilnym mieliśmy tylko świadków a teraz chcemy zrobić wesele dla calej rodziny. Zawsze chciałam miec ślub kościelny i wesele a teraz mnie na niego stać. Mam stabilna sytuacje finansową, pewnosc co do męża. Chce przeżyć z nim ten piękny dzień. Dużo przeszliśmy ostatnio i mysle ze to umocni nas jeszcze bardziej. Chcemy pokazać wszystkim ze jestesmy szczęśliwi.

Oczywiscie to twoj wybor. Chce tylko zaznaczyc, ze huczne wesele mozna wyprawic po slubie cywilnym, suknie piekną tez miec. Rozumiem to tak,ze chcialas miec udokumentowany slub a z weselem poczekac do"lepszych czasów", stad ten drugi ślub

na ślub nie było ich stać ale na dziecko już było stać.

Ślub i wesele to wydatek okolo 40 tysięcy i to skromnie. Wtedy moim priorytetem były praca i studia i zakup domu. Teraz stać mnie na wesele i je robię. I cóż dziecko nie bylo planowane a ślub i wesele mogę zaplanować. Jezeli w dalszym ciagu nie bylo by mnie stać na wesele nie robiłabym go.

Ale po co ci teraz slub koscielny? Tule lat zylas w grzechu i nagle chcesz slub koscielny?

Ahaaa czyli tobie chodzi o wesele zeby pokrecic sie w sukience a nie o slub koscielny. Dla mnie to zalosne ...idz sobie na dyskotekę i tam sie pokrec pusta lalo.

Z tego, co piszesz, wynika, ze slub koscielny potrzebny ci jest głownie dla wesela. Nie brzmi to fajnie. Ale nie jestes w tym pierwsza ani ostatnia...

Z tego, co piszesz, wynika, ze slub koscielny potrzebny ci jest głownie dla wesela. Nie brzmi to fajnie. Ale nie jestes w tym pierwsza ani ostatnia... xxx A ty poszłaś do ślubu w starej kiecce, zaprosiłaś tylko swiadków a po rozeszliscie się każde w swoją stronę? Same swięte sie tu zebrały, które śmią podsumowywać innych a same pewnie cały rok żyły ślubem i dobierały kolor kwiatów w bukiecie przez tydzień! Zrozumcie, że oprawa jest TEŻ ważna, tak samo jak sakrament! i pogódźcie się z tym zajadłe wiedźmy.

My również mamy dwójkę dzieci. Organizowaliśmy duże wesele na ponad 150 osób. Zabawa była przednia. Też początkowo miałam obawy, ale teraz z perspektywy czasu nie żałuję. Zamówiliśmy z narzeczonym duży tor, pokaz sztucznych ogni, a nawet https://fotobudek.pl/ zjawił się na naszej imprezie. Ludzie i tak będą gadać, nie przejmuj się nimi. Spełniał swoje marzenia i organizuj ślub :)