Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

seks na pierwszym spotkaniu po 3 mies. pisania

Polecane posty

Gość gość

Witam ,mam problem z którym sobie nie radze. postaram sie w skrócie : poznałam meżczyzne na portalu randkowym . zaczelismy pisac ze soba i on juz po paru dniach dzwonil i pisał ze bardzo sie zakochał . Nie mialam takiej mozliwosci aby sie spotkac ( wyjazd za granice) . Planował wspolna przyszlosc ,rozmawialismy duzo o naszym pierwszym spotkaniu . Opowiadał kolegom ze sie zakochal ( jak sie okazalo mamy wspolnego znajomego) . Wszystko bylo ok. W koncu pierwsza randka -zaprosil mnie do domu chociaz widzial ze mam obawy ale poszłam . kupil wino bylo super. przespalam sie z nim ,potem odwiozl mnie do domu. pisal ze jestem super ,idealna itd... (juz nie pisal ze kocha) . potem druga randka gdzie doszlo do zblizenia z czego to raczej on mial satysfakcje -seks oralny . potem zasnal . budzilam go zeby mnie zawiozl do domu o 5 rano. byl zdenerwowany ale mnie odwiozl . nic nie rozmawialismy po drodze ... nastepny dzien tylko zapytal czy to wszystko czy to koniec -napisalam ze zakochalam sie ale chyba musze sobie odpuscic bo widze ze cos nie iskrzy z jego strony itd. nic nie odpisal ,nastepnego dnia zadzwonil i mowil ze ma problemy z okazywaniem uczuc ze bardzo mnie lubi ,ze kocha i bedzie wszystko dobrze. to byla nasza ostatnia rozmowa . pozniej jak chcialam sie spotkac zeby pogadac wykrecil sie ze nie ma czasu :-( od tej pory nic nie pisze ,nie dzwoni a ja rozpaczam . nie moge sie pozbierac . widze ze czesto jest aktywny na viberze i mysle ze z kims pisze. Nie wiem czy powinnam zapytac co sie stalo? byc moze ten seks byl za szybko? nie chce mu sie narzucac bo widze ze to jest typ zdobywcy ... mam prawie 40 lat a czuje sie jak zakochana zrozpaczona malolata :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za puszczalska zdzira jak można robić też loda niech cie w d***e kopnie zdziro!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie za szybko z seksem czeka się 2 lata w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 lat i taka głupia? nie mogę w to uwierzyć dlatego mam nadzieję że to marne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Loda zawsze można zrobić i z reguły to nakręca facetów. Wiem, bo często robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to nie może być prawda!!! Słowa "kocham" po paru dniach/tygodniach (może), pisania. Seks od razu na pierwszym spotkaniu. Jesteś tak zdesperowana, długo samotna i spragniona faceta ? Co mu się dziwisz , łatwo dostał to co chciał. Związku z tego nie będzie.Myśl kobieto bo zachowujesz się nierozsądnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żenada, ale jestes idiotka, ja mam 25 lat i lepiej w glowie od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piernicze co wy dzoewczyny wyorawiacie?:-( naorawde wydaje wam się ze rozkochacie faceta lodem?:-( nic bardziej mylnego. Mądra kobieta wie ze najpierw trzeba rozkochać faceta a dopiero potem idzie z nim do łózka. Ty rozłozyłaś nogi na pierwszym spotkaniu:_( a na drugim zrobiłaś mu loda???? matko co za szmata z ciebie. I jeszcze zdziwiona ze facet cie olał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma reguly. Z poznana w necie dziewczyna poszlismy do lozka na pierwszym spotkaniu a kilka dni temu minela 9-ta rocznica naszego malzenstwa. Aczkolwiek tak jak nam wyszlo zdarza sie bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;24 to gratuluje puszalsiej zonki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.31 - głupi dekiel z hemoroidami w doopie i na mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciał bzyknąć, to mówił, że kocha, snuł plany itd... Najgorszy typ zwanych skürwieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsumowując: Pani w wieku balzakowym poznała Pana, zapewne po 40-tce, bo kobiety wolą zwykle starszych. Ów dojrzay młodzian po kilku dniach pisania, nie widząc się nigdy, bardzo się zakochał i chwalił się tym kolegom. Na pierwszej randce przespali się i trochę poznali, wtedy to Pani się zakochała. Nie. Sex niekoniecznie był za szybko. Za szybko były deklaracje, gadanie o miłości. Wy nawet nie wiecie, co to oznacza "zakochać się". Właśnie w takich ustach jak Wasze stwierdzenie to ma ważność równą "zjadłem śniadanie" czy "zrobiłem kupę". Nic wyjątkowego, istotnego. Nie ma w tym niczego dziwnego, że Pan się rozmyślił. Skoro zakochanie się zabrało mu 4 dni, odkochanie się czy tam stwiedzenie, że to nie to, zajęło kolejne 4. I koniec. O czym tu myśleć dalej? Przecież nie było to nic ważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ktory wie
Facet jest niezrównoważony emocjonalne, zresztą Ty chyba też. Lepiej będzie jak to zakończycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczelismy pisac ze soba i on juz po paru dniach dzwonil i pisał ze bardzo sie zakochał x Dalej tych głupot nie czytam. Dodać do tego tytuł tematu i mamy dwoje idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym, co piszesz, to koleś zbajerował cię w jednym celu i olał. Żadnej twojej winy tu nie ma, no chyba tylko taka, że dałaś się wykorzystać jak nastka. PS. Jak można uwierzyć, że ktoś się w nas zakochał po kilku dniach, nawet nas na żywo nie widząc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie ma reguly. Z poznana w necie dziewczyna poszlismy do lozka na pierwszym spotkaniu a kilka dni temu minela 9-ta rocznica naszego malzenstwa. Aczkolwiek tak jak nam wyszlo zdarza sie bardzo rzadko. gość dziś 20;24 to gratuluje puszalsiej zonkismutas.gif x a ty rozumiesz definicje "puszczalska"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląda to trochę na książkową sytuację - olał po wciągnięciu do łóżka. to, co opisujesz autorko - to zbliżenie, kiedy zasnął po seksie oralnym - brzmi jak jakiś koszmar. moim zdaniem nie ma co rozpaczać po takim facecie! na Twoim miejscu czułabym się wykorzystana. nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło w seksie! to Ty go powinnaś olać... uwierz mi, większość normalnych mężczyzn (zresztą pewnie wiesz, jesteś starsza ode mnie) - ma większą kulturę w łóżku! jeszcze rozumiem, że coś takiego może zdarzyć się po latach małżeństwa, ale na początku relacji... olej go!! na pewno nie chodzi o to, że za szybko seks - w końcu jesteście dojrzałymi ludźmi, to już nie nastoletnie podchody... albo z jakiegoś powodu stracił zainteresowanie po poznaniu Cię w realu, albo coś jest z nim nie tak po prostu. nawet jeśli to pierwsze, nie obwiniaj się! tak często bywa z internetowymi znajomościami. plus, jeszcze raz powtórzę - nie ma po czym rozpaczać, to jakiś cham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stara baba a dala sie zaliczyc jak ostatnia nastoletnia szmata. Polki to jednak pustaki i puszczalskie szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo to ze olał cie po lodzie i poszedł spac a potem był zły gdy go obudziłaś pokazuje jak głęboko ma cie w odbycie. Nastepbnym razem trzymaj nóżki razem do poki nie rozwiniecie znmajmosci a nie rozkraczaj się jak protytutka na pierwszym spotkaniu. Ja ze swoim facetem poszłam do łóżka na 30 spotkaniu, po dwóch miesiącach znjamosci. Poszłam wtedy jak czułam że nie zależy mu tylko na seksie ale tez na mnie. masz 40 lat a zachowujesz się jak zdesprowana głupia puszczalsa której się wydaje ze cudowna techniką robienia loda nakłonisz faceta do oświadczyn :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Skąd w tobie tyle naiwnosci? Ile masz lat? Jak można byc tak naiwnym aby wierzyć w zapewnienia o miłości - gdy się tak na prawdę nie zna drugiej osoby. Co się stało to się nie odstanie. Trafiłaś na lovelasa internetowego, sama wykazałaś się naiwnością i efekt końcowy znasz. Na przyszłość- myśl logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego wole zaczekac z seksem do slubu i wziasc sobie dziewice zeby nie trafic na szmate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo facet faktycznie ściemniał od początku, albo zakochał się w Twoim wirtualnym wizerunku. Po spotkaniu nastąpiła nagatywna weryfikacja i gość się odkochał. Zarówno rozpoczynanie znajomości w necie, jak i seks na pierwszej randce obarczone są ryzykiem, a łączenie tych ryzyk to ryzyko do kwadratu. Tobie się nie udało. Ale nie zawsze tak jest. Ja i pewna ślicznotka z kafeterii wylądowaliśmy w łóżku na pierwszej randce po 3 miesiącach pisania. To było 3 lata temu. Teraz jest moją żoną i mamy śliczną córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×